Pamiętnik księgarza

Autor:

Shaun Bythel

Średnia: 3.4 Ilość ocen: 21
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Wydawnictwo
Ilość stron
388
Rok wydania
2019
Nasza cena: 33,99 zł 39,99 zł Taniej o: 15%

Produkt niedostępny

Poznaj człowieka, który znalazł doskonały sposób na to, by poradzić sobie ze swoją codziennością.

Przeczytaj “Pamiętnik księgarza” i odkryj jego tajemnice.

Któryż z miłośników książek i bibliofilów nie marzył o posiadaniu własnego antykwariatu i przebywaniu wśród książek całymi dniami? Shaun Bythell też sądził, że wstąpił do raju. Oto jego “Pamiętnik księgarza”.
 
Kiedy Shaun Bythell pod wpływem impulsu blisko piętnaście lat temu zakupił podupadający antykwariat znajdujący się w szkockim miasteczku Wigtown, sądził, że złapał pana Boga za nogi. Jako miłośnik książek uważał, że teraz wreszcie będzie mógł zajmować się tym, co kocha najbardziej. Był optymistycznie nastawionym do życia i ludzi, życzliwym i pogodnym człowiekiem. Obecnie jest sfrustrowany, aspołeczny, niecierpliwy i nietolerancyjny. Taką cenę niesie ze sobą codzienne obcowanie z klientami zadającymi mnóstwo irytujących pytań oraz pragnącymi wykupić asortyment sklepu za bezcen. By nie zwariować, postanowił pisać dziennik. “Pamiętnik księgarza” to autobiograficzne zapiski z roku życia księgarza antykwariusza.
 
Shaun Bythell opisuje rok swojego życia zawodowego z dużą dozą sarkazmu. Dzieli się z czytelnikami irytującymi epizodami ze swojej pracy, wspomina o nieustających utarczkach z trudnymi klientami, skarży się na problemy z personelem antykwariatu. Z drugiej zaś strony opisuje podróże do najodleglejszych zakątków Wielkiej Brytanii, buszowanie w biblioteczkach i na strychach rozpadających się majątków w poszukiwaniu białych kruków. Opowiada też, jak spędza czas wolny i w jaki sposób próbuje zachować równowagę między życiem zawodowym i prywatnym.


Opinie o książce

Ciepła i dowcipna. Będziecie parskać śmiechem.

"Daily Mail"

Niezwykle zabawna (…). Bythell z pasją dowodzi, jak ważne są książki.

"Observer"

Rozkosz dla miłośników książek i księgarni.

"Red Magazine"

Pełna fascynujących osobowości.

"Herald"


O autorze słów kilka

Shaun Bythell to właściciel największego w Szkocji antykwariatu, mieszkaniec Wigtown. Swoimi doświadczeniami podzielił się z czytelnikami w autobiograficznej książce “Pamiętnik księgarza”.

Szczegóły

Pokaż więcej

  • Autor: Shaun Bythel
  • Wydawnictwo Insignis
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2019
  • Ilość stron: 388
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788366071919
  • Język: polski
  • Oryginalny tytuł: The Diary of a Bookseller
  • Tłumacz: Malina Dorota
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788366071919
  • EAN: 9788366071919
  • Wymiary: 14.0 x 21.0 cm

Recenzje książki Pamiętnik księgarza (21)

  1. Recenzent Wybitny
    Ocena: 4/5
    Opinia potwierdzona zakupem
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Książka z tych, które można połknąć w jeden wieczór. Podoba mi się styl pisania autorki. Nie jest to lektura wymagająca, ale pzostawia czytelnika z satysfakcjonującym zakończeniem i trzyma w napięciu, więc na pewno mogę polecić.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    4 z 5 osób uznało recenzję za przydatną

    Od dziecka uwielbiałam książki. Kolejne opowieści pochłaniałam jednym tchem. Niektóre z nich towarzyszą mi do dziś. Jako mala dziewczynka lubiłam pomagać bibliotekarce w szkole w układaniu książek na półkach, do dziś pamiętam ich zapach.

    "Pamiętnik księgarza" opowiada historię człowieka, którego pasją są książki. Mnie osobiście bardzo się podobała. Każdy książkoholik powinien się z nią zapoznać. Polecam, idealna na spokojne chwile z książką. :)

    Ode mnie 5, bo kocham książki! :)

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    4 z 5 osób uznało recenzję za przydatną

    Pracować w księgarni albo w antykwariacie. Przez cały dzień być otoczonym książkami, to szczyt marzeń niejednego miłośnika książek. Niektórym to marzenie udaje się spełnić i przy okazji na własnej skórze sprawdzić, że rzeczywistość wcale nie jawi się tak różowo jak to sobie wyobrażaliśmy.

    Shaun Bythell pod wpływem impulsu ponad 15 lat temu stał się właścicielem podupadającego antykwariatu położonego w szkockim miasteczku Wigtown. Kiedyś Shaun był optymistycznie nastawionym do życia, życzliwym człowiekiem. Teraz jest nietolerancyjny, niecierpliwy i aspołeczny. O to co potrafi zrobić z człowiekiem lawina irytujących i głupich pytań zadawanych przez klientów, stan finansów wołający o pomstę do nieba, kłótnie z pracownikami i nieustanne targowanie się z klientami. Żeby nie zwariować zaczął pisać dziennik, ale gdyby zapytać go chciałby cokolwiek zmienić w swoim życiu, bez wahania odpowiedziałby, że NIE.

    W "Pamiętniku księgarza" Shaun Bythell lekko i z dużą dozą sarkazmu opisuje rok obfitującego we wzloty i upadki życia księgarza, irytujące epizody ze swojej pracy, nieustające utarczki z "trudnymi" klientami, problemy ze specyficznym personelem kultowego już dziś antykwariatu "The Book Shop", podróże do najodleglejszych zakątków Wielkiej Brytanii, buszowaniu w biblioteczkach i strychach rozpadających się majątków, w poszukiwaniu białych kruków. Opowiada o swoim czasie wolnym, wędrówkach po wzgórzach, łowieniu łososi, przypominając tym samym jak ważne jest zachowanie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Dziennik jest również ciekawym portretem szkockiego miasteczka i jego społeczności.

    Czytając pamiętnik Shauna Bythella można dojść do wniosku, że bycie księgarzem wymaga anielskiej cierpliwości. Młody Szkot robi wszystko, by utrzymać się na powierzchni. Nie pomaga mu w tym jego prawie prawa ręka, pracownica Nicky. Fakt, że zjada jedzenie, które znajduje w śmietniku lokalnego marketu i przez pół roku chodzi w kombinezonie narciarskim. która jest to w zasadzie szczegół w porównaniu z tym, że jest nieuprzejma i ignoruje wszystkie polecenia Shauna.

    O jeszcze większy ból głowy Bythella przyprawiają klienci. Tych wymarzonych, kupujących książki o wartości 200 funtów można ze świecą szukać, choć czasem i oni odwiedzają antykwariat Szkota. Tych dobrych klientów, którzy kupują choć jedną książkę, nie targując się przy tym o cenę, można policzyć na palcach jednej ręki. Źli klienci nie kupują niczego. Ci naprawdę źli, to ci którzy wyciągają laptopa i bezwstydnie porównują ceny księgarni do cen Amazona.

    Gdyby nie ogromna miłość do książek i ogromna pasja, Shaun Bythell pewnie nie prowadziłby dziś księgarni. Szkot jest prawdziwym pasjonatem słowa pisanego, pożółkłych kartek, książek z duszą, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Chociaż jego praca bywa nieznośna, nie wyobraża sobie innego życia.

    Ważną częścią tego dziennika jest pokazanie walki Dawida z Goliatem, którą prowadzi nie tylko Shaun, ale każdy prowadzący małą, kameralną księgarnię czy antykwariat, którzy od lat spychani na margines przez wielkie korporacje takie jak Amazon czy brytyjska sieć Waterstone. O tym jak wielka jest niechęć właściciela "The Book Shop" do Amazona niech świadczy rozstrzelany przez niego czytnik Kindle, który jako oprawione trofeum wisi na ścianie jego sklepu.

    "Dziennik księgarza" to lekki, zabawny, nietypowy reportaż odsłaniający kulisy zawodu księgarza, który jak pokazuje Shaun Bythell jest ciężkim kawałkiem chleba. Żeby prowadzić ten biznes nie wystarczy miłość do książek, ale i ogromne samozaparcie i gruba skóra.

    Najważniejszym przesłaniem dziennika jest to, abyśmy wspierali małe księgarnie, miejsca z duszą, prowadzone z pasją. Świat będzie znacznie uboższy jeśli stracimy takie miejsca jak "The Book Shop".

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Super Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    4 z 5 osób uznało recenzję za przydatną

    Cieszę się, że dane mi było przeczytać ten niezwykły pamiętnik, będący zapisem rocznej pracy w antykwariacie, której autor jest właścicielem. W dzienniku jest wiele historii zabawnych, ale wiele również takowych, które dają do myślenia. Pokazanie codzienności w pracy tego rodzaju pokazuje, że jest to praca dla wytrwałych. Tutaj miłość do książek i smykała do biznesu zdecydowanie nie wystarczają.

    Bythell prowadzi antykwariat - sklep z używanymi książkami, a jego klienci to głównie ludzie, jakich sobie nie życzy. Podobały mi się fragmenty z wysypem emerytek z autobusu czy też poganinem, który chociaż coś kupował, w przeciwieństwie do nobliwych pań.

    "Pamiętnik księgarza" uświadomił mi nie tylko to, że człowiek zmienia swoje podejście do słowa pisanego i czytanego, ale również ewoluuje kulturalnie, a to niekoniecznie w dobrym kierunku.

    Bardzo współczuję panu Bythell, gdyż ja bym sobie nie poradził z takim stresem. Oprócz marudzących klientów są ciągłe problemy z aplikacjami do zakupu ON - line i inne problemy, które zdecydowanie nie ułatwiają nikomu życia.

    "Pamiętnik księgarza" łamie stereotypy dotyczące ludzi, którzy pracują po drugiej stronie lady. Ta praca to ciągłe kupowanie, sprzedawanie, wyjazdy do klientów i przyjmowanie nowych książek, które trzeba skatalogować, opisać i nadać im ceny. Przyznam się szczerze, że po tej lekturze zapragnąłem wyjechać do tego miejsca i porozmawiać ze szkotem. Może kiedyś tam się udam? Ta książka napędzie reklamy nie tylko antykwariatowi, ale również urokliwemu miasteczku Wigtown. Serdecznie polecam.

    [Adres usunięty]

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 3 osób uznało recenzję za przydatną

    Pamiętnik czytelniczki “Pamiętnika księgarza”

    17.09.2019, 16:00

    Jakiś czas temu zamówiłam na portalu Czytam Pierwszy książkę “Pamiętnik księgarza”, czyli autentyczne zapiski Shauna Bythella - Szkota, który w wieku 31 lat przejął podupadły antykwariat i zaczął stawiać pierwsze kroki w zawodzie księgarza. Musiałam sięgnąć po ten tytuł z dwóch powodów: nie ma dla mnie bardziej kojącej lektury niż książka o książkach, a po drugie: kocham książki pisane w formie pamiętników. No, może jest jeszcze trzeci, malutki powód: piękna okładka, a nie ukrywam, że jestem okładkową sroką.

    Trochę to trwało odkąd książka do mnie trafiła, ale dzisiaj w końcu zamierzam zacząć ją czytać. Pomyślałam sobie, że ciekawą formą recenzji książki-pamiętnika będzie pamiętnik czytelnika, zapisywanie na bieżąco moich odczuć i przemyśleń związanych z lekturą. Mam nadzieję, że taka forma spodoba wam się tak samo jak mnie :)

    Nie ma na co czekać, pora brać się za czytanie!

    18.09.2019 11:05

    Obowiązki i dziecko nie pozwoliły mi wczoraj przeczytać więcej niż 25 stron, ale tyle wystarczyło, żeby mnie przekonać, że to będzie dobra książka. Urzekł mnie lekki, zabawno-ironiczny styl autora, nawiązania do literatury i opisy autentycznych miejsc, które można odwiedzić korzystając z Facebooka i Google Maps. Co prawda spodziewałam się zapisków z początków księgarskiej działalności Shauna, a jego pamiętnik rozpoczyna się jednak kilkanaście lat później, ale to nawet lepiej - swoje opowieści opiera na wieloletnim doświadczeniu, które też dostarczyło mu sporo materiału do anegdot.

    Nie jest to książka, w której należy się spodziewać dynamicznej akcji, pościgów i wybuchów, ale raczej jedna z tych, przez które powoli się płynie, jak łódką przez jezioro w pogodny dzień - niby nic ekscytującego, ale za to jakie przyjemne!

    20.09.2019 11:00

    82 strony za mną. Byłoby więcej, ale w międzyczasie wciągnęłam się w kryminał Agathy Christie. Myślę, że Shaun by mnie zrozumiał i nie wymagałby ode mnie dochowania wierności tylko jednej zaczętej książce naraz ;)

    Poza tym, wcale nie mam ochoty zbyt szybko kończyć tej książki. Nie dlatego, że mi się nie podoba, ale wręcz przeciwnie - podoba mi się za bardzo! Shaun Bythell w tak ciekawy i zabawny sposób przedstawia codziennie życie antykwariusza, cienie i blaski tego zawodu, różne typy klientów, że mogłabym codziennie czytać opis jego dnia, dopóki nie przejdzie na emeryturę.

    “Pamiętnik księgarza” z powodzeniem obdziera czytelnika ze złudzeń, że prowadzenie księgarni to praca marzeń - pewnie, dookoła piętrzą się pełne regały, w powietrzu unosi się zapach książek, można pomagać klientom w wyborze kolejnej ciekawej lektury, ale właściciel takiego przybytku musi robić zdecydowanie więcej, niż z uśmiechem przechadzać się między półkami czy siedzieć za kontuarem z książką w jednej ręce i filiżanką herbaty w drugiej. Książki nie są artykułem pierwszej potrzeby (przynajmniej nie dla wszystkich), więc bywają dni, kiedy w sklepie pojawia się tylko kilku klientów, z których połowa i tak nic nie kupi. Trudno utrzymać antykwariat z samej sprzedaży stacjonarnej, księgarze są zmuszeni korzystać też z pośrednictwa Amazona, który tak diametralnie zmienił oblicze handlu książkami w ciągu ostatnich kilkunastu lat - niekoniecznie na lepsze.

    Podsumowując - praca w tym biznesie to ciężki kawałek chleba, ale poczucie humoru Shauna oraz jego dystans do siebie i ludzi z pewnością pomagają mu radzić sobie z codziennymi wyzwaniami zawodu antykwariusza.

    Swoją drogą, nie można lekceważyć potęgi literatury i jej wpływu na czytelnika: na stronie 82. autor wspomniał o książce “The Bookshop Book” Jen Campbell - parę kliknięć i już ją zamówiłam. O ironio, przez Amazona!

    21.09.2019, 23:05

    Wczoraj przeczytałam 73 strony, a że dzisiaj miałam sporo czasu w samochodzie, to kolejne 140 za mną. Coraz bardziej mam ochotę rzucić wszystko i pojechać do Szkocji, żeby na własne oczy zobaczyć The Book Shop, spędzić kilka godzin w labiryncie wypełnionych książkami pokoi, a potem przejść się po miasteczku, być może rozpoznając niektóre z opisywanych przez Shauna osób.

    Trochę się nad tym zastanawiam, czy ludziom z jego otoczenia nie przeszkadzało, że umieścił ich w swojej książce, nie zawsze pisząc o nich same pochlebne rzeczy. Zwłaszcza pracującej w księgarni Nicky sporo się obrywa, ale jest to postać tak ekscentryczna, że nie zdziwiłabym się, gdyby nie tylko nie miała nic przeciwko, ale jeszcze zaglądała Shaunowi przez ramię podczas pisania, zachęcając go, żeby opisał co dziwniejsze jej zachowania.

    “Pamiętnik księgarza” to nie tylko zapiski o prowadzeniu antykwariatu, ale też swoista kronika życia społecznego w Wigtown - niewielkim, liczącym niecały tysiąc mieszkańców miasteczku. Szczególnie zainteresował mnie coroczny festiwal literacki, w ramach którego odbywają się spotkania autorskie, przedstawienia czy warsztaty, a do miasta tłumnie napływają turyści. Jako że Shaun jest zaangażowany w organizację tego wydarzenia, z jego pamiętnika możemy dowiedzieć się, jak wielu ludzi i jak wiele pracy potrzeba, żeby taki festiwal mógł się odbyć. Oczywiście w książce znajdziemy też sporo anegdotek zza kulis.

    Autor świetnie pisze o ludziach, ich portrety zabarwiając humorem i ironią. Jego opisom nie można zarzucić, że są nudne - potrafi skupić się na charakterystycznych cechach danej osoby, nie wyolbrzymiając ich, ale po prostu je uwypuklając, dzięki czemu powstaje żywy obraz - tak powinno być, zwłaszcza, kiedy pisze się o prawdziwych postaciach.

    22.09.2019, 18:00

    Skończyłam. Chętnie od razu zabrałabym się za kolejną książkę tego autora, gdyby tylko była już dostępna w Polsce!

    “Pamiętnik księgarza” obejmuje okres jednego roku i bardzo się cieszę, że miałam możliwość za pośrednictwem tej książki przez 12 miesięcy towarzyszyć Shaunowi w jego pracy oraz życiu codziennym i dowiedzieć się, jak to jest prowadzić antykwariat, z jakimi wyzwaniami się to wiąże i jak wiele cierpliwości czasem potrzeba, żeby nie udusić swoich klientów czy pracowników.

    Książki o książkach mają swój niepowtarzalny, ciepły klimat - nie inaczej było i w tym przypadku. A kiedy atmosferę wypełnionego po brzegi książkami antykwariatu połączy się z dużą dawką humoru i mnóstwem trafnych spostrzeżeń na temat czytelnictwa i branży księgarskiej, musi wyjść coś cudownego.

    Zanim sięgnęłam po “Pamiętnik…” spotkałam się z zarzutem, że w książce brakuje fabuły i akcji, ale zastanawiam się, czy w sytuacji, kiedy ktoś uchyla zasłonę i pozwala nam obserwować swoje codziennie życie, mamy prawo do tego typu krytyki? Czy możemy powiedzieć, że czyjeś życie jest nudne i za mało w nim ciekawych wydarzeń? Cóż, według konstytucji możemy, pytanie tylko: po co? Pamiętnik to specyficzna forma literacka, opierająca się na subiektywnych wrażeniach, emocjach i odczuciach, i z założenia nie musi obfitować w ekscytujące opisy - zwłaszcza, jeśli to pamiętnik księgarza, a nie pirata czy łowcy krokodyli.

    Zdecydowanie nie zgadzam się z powyższym zarzutem, książka w żaden sposób mnie nie rozczarowała, wręcz przeciwnie. Dostałam prawie 400 stron klimatycznej, humorystycznej i wnikliwej literatury, ujawniającej świetny charakter autora, jego dystans do siebie i ogrom wiedzy, którą posiada. Mogę szczerze polecić “Pamiętnik księgarza” miłośnikom książek i literatury im poświęconej, a także tym, którzy w czasach, kiedy w kilka chwil można zamówić dowolną książkę przez internet, ciągle wspierają niezależne księgarnie i antykwariaty. Oby takich osób było jak najwięcej, bo gdyby takie miejsca zniknęły z rynku, oznaczałoby to koniec pewnej epoki - pięknej epoki, która mam nadzieję będzie trwać jeszcze długie lata.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Pokaż pozostałe 16 recenzji

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula