Małe Licho i tajemnica Niebożątka
W pewnym starym, niesamowitym domu na uboczu, za wysokim ogrodzeniem, mieszka chłopiec imieniem Bożek, zwany też Niebożątkiem, który nigdy nie jest sam. Bo oprócz starej skrzyni ze skarbami i najfajniejszej mamy pod słońcem ma też najprawdziwszego anioła stróża... a pod jego łóżkiem mieszka potwór, który ciągle podkrada mu kapcie.
Nadchodzi jednak dzień, kiedy Bożek musi wreszcie opuścić swój niezwykły dom i poznać lepiej świat po drugiej stronie ogrodzenia — świat bez szumu anielskich skrzydeł i uścisku potwornych macek. Tylko czy jest na to gotowy? I czy sam świat również jest gotowy na Bożka oraz wielką tajemnicę, jaką skrywa chłopiec?
"Małe Licho i tajemnica Niebożątka" to trochę zabawna, a trochę straszna historia o tym, że bycie innym wcale nie jest takie złe, jak może się z początku wydawać, lecz najważniejsze jest zawsze bycie sobą. Dla wszystkich fanek i fanów Marty Kisiel i dla tych, którzy jeszcze jej nie znają.
Małe Licho i anioł z kamienia
Kolejna przygoda aniołka z alergią na pierze, którego kochają dzieci, dorośli i reszta!
Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka, niezwykłego chłopca z niezwykłą tajemnicą. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza, taka z planszówkami, popcornem i francuskimi tostami na słodko, kończy się zbiorową kwarantanną, Bożek wraz z Tsadkielem i Guciem muszą spędzić ferie u ciotki w samym sercu przedziwnego lasu. Wkrótce odkrywają, że z pozoru nudne, zaśnieżone odludzie kryje wiele niespodzianek...
Małe Licho i lato z diabłem
Rozpoczyna się czas najwspanialszych przygód — wakacje! I to przygód nie byle jakich, bo tym razem Licho nie daje się zostawić w domu i wspólnie z Bożkiem, świeżo upieczonym absolwentem klasy trzeciej, wyrusza z namiotem na znajomą polanę pośrodku lasu, w którym czają się tajemnice, zarówno bardzo stare, jak i te zupełnie nowe...