Pakiet Gangsterzy. Tomy 1-3: Serce gangstera, Zemsta gangstera, Ryzyko Gangstera

Tego hitu Wydawnictwa NieZwykłego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać 😉 seria podbiła mnóstwo czytelniczych serc ❤️ i jestem przekonana, że jeszcze wiele jej ulegnie 😉 sama jakiś czas nie mogłam się zabrać do czytania ale jak już to zrobiłam..cóż..przepadłam z kretesem. Jeżeli jednak mam wyrazić swoje zdanie to moim numerem jeden z tej trójki jest część druga czyli „Zemsta Gangstera” i Anton we własnej osobie 😁 następnie Aleksiej (Serce) i Sergiej (Ryzyko).

Każda z części różni się od siebie. W moim odczuciu pierwsza skupia się bardziej na uczuciach i tym jak bardzo facet potrafi oszaleć na punkcie kobiety (i to nie byle jakiej! Chloe ma charakterek i prawdziwie nie wyparzony język!) oraz zrobi dla niej wszystko. Uważam to za urocze a do tego te sceny seksu..yhym..drogie panie tylko 18 +! I ostrzegam – tylko dla tych naughty girls😁

Czym mnie porwała część 2? Otóż Anton to prawdziwy facet z krwi i kości nie żadna tam uległa [motyla nóżka], który musi się zmierzyć ze swoją przeszłością oraz dawną miłością którą jest Jordan – „babka z jajami”, która nie da sobie wejść na głowę żadnemu gangsterowi nie ważne kim by ON nie był. Dodatkowo ta część jest naszpikowana mnóstwem humoru dzięki dwóm rozrabiającym szkrabom😁

„Gdy połykam swoją porcję jajecznicy, odzywa się Mason.

- Mamusiu?

- Tak, kochanie? – odpowiada pytaniem na jego pytanie.

- Tata oglądał wczoraj nagą panią, która robiła dziwne rzeczy z siusiakiem pana i ona krzyczała. – Krztuszę się na te słowa.

Och, [motyla nóżka].

Pieprzone porno dobija mnie właśnie do dna. Czy może być jeszcze gorzej? Spoglądam na Jordan i tak, może być gorzej.

- Och doprawdy? – Mruży oczy, gdy na mnie spogląda.

- Wybacz – mam zamiar się bronić – ale kazałaś mi się sobą zająć, więc co niby miałem zrobić, gdy mój maszt stał na baczność, a ty miałaś to gdzieś? – pytam spokojnie, ale mam ochotę udusić tych małych, przebiegłych drani, którzy na mnie donieśli.

- Czy ty, mamusiu, robisz takie rzeczy tatusiowi? – dopytuje Macon, na co Jordan krztusi się kawą. Mam ochotę wybuchnąć śmiechem na widok jej czerwieniejącej twarzy. Tym razem oboje czujemy się zażenowani i nie wiem , kto z nas ma gorzej. Moi synowie to małe cwane bestie.”

Trzecia część natomiast owiana jest tajemnicą. I tu muszę powiedzieć odrobinę się zawiodłam. Sergiej jako „mafia sama w sobie” myślałam, że będzie nieco hmmmm….ostrzejszy? Ciężko stwierdzić, natomiast tu niestety czegoś mi zabrakło. Jeśli chodzi o sceny łóżkowe w 2 i 3 części są – ale krótko i zwięźle opisane więc nie liczcie na „coś” więcej jeśli o to chodzi.

Ogólnie powiem krótko – cykl jest absolutnie zarąbisty i już się nie mogę doczekać 20.01.21 r. ! Uwielbiam go również za (jak już wyżej wspominałam) występujące tu postacie kobiece – nie żadne szare gąski tylko twarde babki z głowami na karku🔥😈