W świecie tym nic nie jest absolutne, przeciwieństwa się uzupełniają, wszystko wpływa na wszystko i ustawicznie się zmienia. Jest tak jak w znaczeniu starożytnego symbolu taiji, gdzie wszystko jest jednym, a jedno jest wszystkim.
Ona i on wędrują w czasie wśród pojęć, którymi są sami, stale szukając drogi. Książka do przeczytania w godzinę, ale do czytania na wiele długich godzin.