Oczyszczanie energetyczne

Mam trochę problem z tą książka, ponieważ, kiedy ją czytałam, miałam masę uwag, np że trochę "masło maślane", w sensie, że ta sama informacja potrafi być powtórzona na jednej stronie 2-3 krotnie przy użyciu innych słów, nastawiona też byłam na znalezienie informacji o różnych sposobach na zaklinanie rzeczywistości.. pal szałwię, noś kamyczki, kup zapas soli, wszystko rób od prawej albo od lewej ;)

O czym jest ta książka? Ano o tym, że żeby te wszytskie hokus pokus, które odprawiasz z nadzieją, że ulepszą Twoje życie, pogonią złego, przyniosą miłość, zdrowie, spokój i wolność czy czego tam twoja umartwiona duszyczka potrzebuje przyniosły skutek, musisz posprzątać sobie w głowie.. więc znów wszytsko jest w nas i zależy od nas.

I wiecie co? To wszystko wg autorki jest cholernie proste.. no może nie wszytsko. Kup zeszyt, weź długopis i obserwuj siebie. Serio.. z reguły działamy na automacie, nie pochylamy się nad tym, dlaczego reagujemy tak a nie inaczej, tak mamy i już.. pytanie czy to działanie z automatu przybliża nas do tego jak chcielibyśmy się czuć i jak żyć, czy nas od tego oddała? Troszczmy się o energię dokoła nas. Ponieważ WSZYSTKO ma energię.. bałagan w domu, w samochodzie i na biurku w pracy, przedmioty, którymi się otaczamy.. lubisz je? dbasz o nie? Odzież, którą nosisz. Gdzie została wyprodukowana czy jej powstanie nie jest okupione czyimś cierpieniem? Co jesz? W jakich warunkach zostało wyhodowane? Co czytasz i oglądasz? Jakimi treściami karmisz swój umysł? Pochylasz się w ogóle nad tymi informacjami czy "slide, slide, slide"..

Sposoby na pracę z energią? Banalne!

Spacer, taniec, joga.. cokolwiek związanego z ruchem co rezonuje z Tobą. Gra na instrumentach. Kąpiel, a nawet zwykłe umycice dłoni w skupieniu. Przytulenie drzewa. Ogarnięcie przestrzeni dokoła. Usunięcie niechcianych zdjęć z telefonu. Drzemka (!) Modlitwa lub medytacja..

Sama końcówka książki, to dopiero konkretne wskazowki jak "czarować". Już kupiłam dużo soli i różnych olejków eterycznych ;) na jesieni będę zbierać żołędzie :D

Bardzo ciekawa książka, zwłaszcza jak ktoś zaczyna dopiero swoją przygodę z oczyszczaniem energetycznym. Dużo ciekawych wskazówek. Szybko się czyta, napisana książka przejrzyście i zrozumiale.

Nawet nie zauwazlam kied skonczlam czytac.. Ta ksiazka wciga nieslychanie. POlecam kazdemu

Spodziewałam się jakiś konkretów. Niestety przez większość stron powtarzane wszystko tylko inaczej ubrane w słowa.

Rozczarowałam się tą książką.

Jeśli czujesz, że twoja energia nie przepływa swobodnie i chciałbyś zacząć świadomą pracę z energią, to dzięki tej książce poznasz proste i skuteczne sposoby na poznanie i zrozumienie świata energii. Przedstawione w książce koncepcje są tylko wskazówkami. Autorka prowadzi Czytelnika do odkrycia własnego sposobu na osiągnięcie i utrzymanie harmonii duchowej i energetycznej. Książka w ciekawy i nie narzucający sposób przedstawia możliwości pracy ze sobą na poziomie energii, tak aby lepiej i pełniej wyrażać siebie. Przeczytałam tę książkę z przyjemnością i zaciekawieniem. Polecam tym, którzy są otwarci na zmianę sposobu myślenia i postrzegania rzeczywistości i pragną świadomie zarządzać swoim energetycznym potencjałem.