Twierdzenie, że w zabiegach pierwotnego człowieka zachowana była tylko troska o sprawy związane z pożywieniem jest mylące. Od zarania dziejów człowiek zaciekawiony był ładem i rytmem otaczającego go świata. Tworzył mitologie, magie życia, magie łowów i uczt. Obserwował narodziny i umieranie. Z czasem ten sam człowiek zaczął odczuwać potrzebe dłuższego w czasie zachowania tego, o czym myśli, co widzi, co czuje i przeżywa.
Twierdzenie, że w zabiegach pierwotnego człowieka zachowana była tylko troska o sprawy związane z pożywieniem jest mylące. Od zarania dziejów człowiek zaciekawiony był ładem i rytmem otaczającego go świata. Tworzył mitologie, magie życia, magie łowów i uczt. Obserwował narodziny i umieranie. Z czasem ten sam człowiek zaczął odczuwać potrzebe dłuższego w czasie zachowania tego, o czym myśli, co widzi, co czuje i przeżywa.
Istnienie Świata
0/5Mowa tatuażu
0/5- Tytuł: Niezwykła historia pewnego Aborygena
- Autorzy: Margo Stanisławska-Birnberg, Janusz B. Kreczmański
- Wydawnictwo Petrus
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2011
- Ilość stron: 80
- Format: 13.0x19.0cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 54315602349KS
- Język: polski
- ISBN: 9788377201169
- EAN: 9788377201169
- Wymiary: 13.0x19.0x0.5 cm
- Powiązane tematy: wydawnictwa popularno-naukowe
Recenzje książki Niezwykła Historia Pewnego Aborygena (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Michał L. w dniu 2016-03-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 7 osób uznało recenzję za przydatnąMAŁA, DUŻA KSIĄŻKA
Wygląda niepozornie. Ot cieniutka książeczka, porcja zdjęć, porcja tekstu. Wydawałoby się, że niewiele, a jednak ile w tym się kryje treści!
Ludzkie dążenie do czegoś ponad tylko egzystencję. Pragnienia pierwotnych ludów, żeby tworzyć, tak sztukę, jak i wszystko, co ich otacza – zarówno fizycznie, jak i ustnie jedynie bądź a odczuciach ich. Jeden tylko aborygen zabiera nas w głąb wierzeń własnego ludu, ich historii, sztuki i wszystkiego, co dla Aborygenów ważne. Billy Stockman Tjapaltjarri urodził się w roku 1928 i wkrótce potem stał się niemalże ofiarą białego człowieka. Aborygeni zabili jednego z białych ludzi za wykorzystywanie ich kobiet, biali ludzie w odwecie wymordowali całe ich okoliczne plemię. A właściwie prawie całe – przeżyło kilka ledwie osób, w tym malutki Billy. Billy, który staje się naszym przewodnikiem po kulturze własnego ludu i pryzmatem, przez który poznajemy jego świat…
Nie ocenia się książki po okładce. I po grubości także nie powinno. Czasem coś tak niewielkiego, jak ta pozycja zawierać może o wiele więcej, niż wskazuje na to pierwsze wrażenie. Niż wskazuje cokolwiek. Jak niewiele trzeba słów by przekazać multum treści pokazuje ta publikacja. Poza wymienionymi rzeczami, znalazło się tu jeszcze miejsce a ciekawostki, a nawet na twórczość poetycką Billy’ego. Połączenie tego wszystkiego okazuje się nie tylko ciekawe i skłaniające do przemyśleń, ale także bardzo emocjonalne.
Zdjęcia, którymi zilustrowano „Aborygena…” przedstawiają nie tylko głównego bohatera tej pozostającej na granicy biografii i opracowania historycznego pozycji i twórczość jego i jego przodków, ale też i twórczość innych, współczesnych artystów tego regionu, a także ciekawe miejsca i piękne widoki.
Dodawać chyba już nic nie trzeba, ani tez przekonywać do sięgnięcia po „Niezwykła historię…”. Ja ze swej strony polecam ją Waszej uwadze.