Głównym tematem tej pracy jest zagadnienie zanikania podmiotowości jednostki w relacji z literaturą podczas dwóch konstytuujących ją procesów twórczego i odbioru zarówno zatem podczas pisania jak i czytania czy też słuchania książek. Nawet jeśli to negowanie podmiotu w owych procesach jest chwilowe i ostatecznie służy jego wzmocnieniu wzbogaceniu to dotąd chyba mało poświęcano mu miejsca jako takiemu. Moment ten gdy ja podmiotu rozpływa się w styczności z literaturą jest także momentem jej najsilniejszej władzy negacyjnej. Literatura to potężne źródło negacji także w samej swojej istocie sedno literatury - fikcjonalność - jest jakąś formą przeczenia rzeczywistości poprzez jej dublowanie. Świadomi tego autorzy zwłaszcza postmodernistyczni podejmują gry z fikcją zaprzeczając temu zaprzeczeniu jakie ona stanowi. Czytelnik jest więc uwikłany w przeczenie fikcji czasem wzmocnione przeczeniem filozoficznym jakim jest nihilizm a bywa jeszcze wciągany w przeczenie destruktorów fikcji. Naturalnie nauce znana jest świadomość rekursywna będąca zdolnością jednoczesnego ujęcia dwóch układów przedstawień na przykład prawdy i fałszu w tym wypadku więc zdolność łączenia przez czytelnika świata fikcji i świata rzeczywistości pozajęzykowej ostatecznie można więc mniemać że nikt owych zaprzeczeń nie bierze poważnie. A jednak...
UNIVERSITAS 2014, ISBN: 978-83-242-2607-8, 140x205, 228 s., oprawa miękka
Maszyna przecząca O literaturze jako formie negacji w aspekcie performatywnym Marcin Czerwiński