Anonimowy bohater Konwickiego - niegdyś reżimowy literat, obecnie opozycjonista - dostaje od środowiska dysydentów propozycję samospalenia w trakcie wizyty komunistycznego przywódcy z "zaprzyjaźnionego kraju". Przez kilkanaście godzin, które dzielą go od fatalnego końca, podejmuje ON próbę ostatecznego rachunku ze swoim życiem. Włóczęga po znajomych miejscach i spotkania z widmami dawnych przyjaciół stanowią w istocie pretekst do metafizycznej podróży w głąb samego siebie.
Oprócz penetracji zakamarków duszy ludzkiej autor "Małej apokalipsy" z niespotykaną przenikliwością podejmuje rekonesans w głąb komunistycznej ideologii, która na podobieństwo zarazy wżera się nie tylko w instytucje systemu, ale w każdy aspekt stosunków międzyludzkich. Tym samym powieść Konwickiego stanowi bolesną demaskację "czarno-białych" narracji na temat środowisk opozycyjnych doby późnej PRL; koniunkturalizm i żądza władzy nie mają tu politycznego zabarwienia, a raczej są konsekwencją upadłej natury ludzkiej.
"Mała apokalipsa" to jedna z najbardziej cenionych pozycji w literackim dorobku Tadeusza Konwickiego - wybitnego pisarza, scenarzysty i reżysera filmowego. Choć zaczął karierę jako piewca socrealizmu, z biegiem lat stał się nieprzejednanym krytykiem PRL. Do jego najważniejszych dzieł, prócz "Małej apokalipsy", należą m.in.: "Kompleks polski" oraz "Kalendarz i klepsydra".