Okruchy
4/5- Autor: Magdalena Madoń
- Wydawnictwo AlterNatywne
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2022
- Ilość stron: 199
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788366533042
- Język: polski
- ISBN: 9788366533042
- EAN: 9788366533042
- Wymiary: 12.5x19.5x1.4 cm
Recenzje książki Magia porwania (3)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Natalia Ś. w dniu 2021-09-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąJakiś już czas temu, pewnego wieczora naszła mnie ochota na powieść fantastyczną. Ostatnio dość rzadko mam ochotę na ten gatunek (nad czym ubolewam), więc bez zastanowienia mój wybór padł na powieść Magdaleny Madoń. Magia porwania obiecywała mi, że spędzę przy niej dobrze czas i że jest to pozycja idealna dla nastolatków. Czy na pewno? O tym więcej w poniższej recenzji.
Karina ma czternaście lat i właśnie zmaga się z typowymi dla tego wieku problemami. Jej rówieśnicy raczej za nią nie przepadają i bardzo chętnie uprzykrzają jej każdy kolejny szkolny dzień. Przełom następuje w momencie, gdy dziewczyna startuje w konkursie z biologii - dzięki temu Karina poznaje prawdziwą przyjaźń. Jednak dobra passa nie może trwać zbyt długo. Koszmarny wypadek krzyżuje plany dziewczyny, a jej nowa rzeczywistość staje się coraz dziwniejsza. W końcu Karina zostaje porwana do zupełnie innego świata, przepełnionego magią… Czy uda jej się wrócić do swojego dawnego życia?
Pozwólcie, że zacznę od wszystkich plusów tej historii. Przede wszystkim główna bohaterka, która została bardzo dobrze wykreowana. Karinę polubiłam od pierwszej chwili i od tego samego momentu wciągnęłam się w jej historię, która zdecydowanie nie była usłana różami. Dziewczyna musiała zmagać się z brakiem sympatii ze strony rówieśników oraz dodatkowymi pretensjami w domu. Przyznam szczerze, że momentami odczuwałam względem tej bohaterki współczucie - nikt nie powinien doświadczać czegoś takiego, absolutnie nikt.
Kolejną zaletą tego tytułu jest pióro autorki. Magdalena Madoń pisze bardzo lekko i płynnie, dzięki czemu lektura tej pozycji staje się tylko i wyłącznie przyjemnością. Kolejne rozdziały przelatywały mi przed oczami w szybkim tempie, a ja sama nawet nie zauważyłam, kiedy upłynął mi czas poświęcony na tę lekturę. Co więcej: autorka bardzo sprawnie połączyła świat rzeczywisty z tym magicznym, któremu raczej daleko od realizmu.
Niestety, w powieści tej odnalazłam jeden minus, a mianowicie - ta książka jest za krótka. Choć akcja jest dynamiczna i wciągająca, to zakończenie sprawia, że zostaje ona jakby przerwana w połowie. Nie do końca przypadło mi to do gustu, ale jednocześnie dało ogromną nadzieję na to, że pojawi się kontynuacja - bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o świecie wykreowanym przez autorkę.
Podsumowując już moją opinię: Magia porwania to książka dobra, wciągająca i zdecydowanie godna polecenia. Raczej polecałabym ją czytelnikom, którzy nie mają za sobą zbyt wielu tytułów fantastycznych, bo w przeciwnym wypadku mogliby poczuć się znudzeni lub co gorsza - rozczarowani. Autorka zadbała o to, by pod przykrywką fantastyki przedstawić ważne problemy, z którymi zmagają się nastolatki.
Jeśli poszukujecie dobrej lektury na jesienny wieczór, która nie zajmie Wam za wiele czasu, a dostarczy rozrywki - sięgnijcie po Magię porwania i dajcie się oczarować. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Julita S. w dniu 2021-08-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąNie tylko dla nastolatków – „Magia porwania” autorstwa Magdaleny Madoń
„Historia o dorastaniu, o trudnościach, jakie mogą spotkać każdego młodego człowieka.” Czy fantastyka w wykonaniu Magdaleny Madoń przypadła mi do gustu?
Bohaterką jest czternastoletnia Karina. Rodzice dają jej, mogłoby się wydawać wszystko, piękny dom, od którego bije bogactwo, zadbany ogród, kieszonkowe, ale czegoś jednak brakuje, brakuje rozumienia i zwykłej rozmowy. Koledzy ze szkoły jej dokuczają, nauka idzie przeciętnie. Jedynym przedmiotem, który ją interesuje, jest biologia. Uczy się jej pilnie, ponieważ chce wystartować w konkursie. W trakcie przygotowań poznaje prawdziwą przyjaźń. Niby wszystko zaczyna się układać, nawet rodzice zaczynają bardziej interesować się życiem córki. Pewnej nocy Karina zostaje porwana. Miejsce, do którego trafia, jest pełne magii i tajemniczości. Dlaczego została uprowadzona? Jakie będą tego konsekwencje?
"„Nigdy jej nie zadowolę”, pomyślała Karina. Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczy. Może nawet powie, że jest ze mnie dumna."
Książka Magdaleny Madoń dedykowana jest głównie nastolatkom. Ja do nich nie należę, a z wielką chęcią śledziłam losy Kariny. Na okładce nie bez powodu widnieje magnolia. Poznamy tutaj historię [Adres usunięty]. rewolucji Pięciu Magnolii. Książkę przeczytałam raz dwa, lubię fantastykę, więc tym bardziej nie mogłam się oderwać od lektury. Pióro autorki jest lekkie i przyjemne. Niby fantastyka, ale moim zdaniem z tych „lżejszych”, jeśli tak to mogę ująć. Jeśli chcecie przeżyć niesamowitą historię, to polecam Wam. Nie zawiedziecie się. Madoń zadbała oto, aby książka była przyjemna w odbiorze przez czytelnika, nawet takiego, który do tej pory nie miał odwagi sięgnąć po literaturę z gatunku fantastyki. Warto dać temu gatunkowi szansę, tak jak ja dałam kilka lat temu i nie żałuję tego. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Anna S. w dniu 2023-02-04Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąRozpoczynając czytanie książki z gatunku literatury dla młodzieży pt. ''Magia porwania'' autorstwa Pani Magdaleny Madoń nie sądziłam, że opisywane losy głównej bohaterki Kariny Mruczek będą na tyle interesujące, że osobiście mną poruszą, a momentami również wzruszą.
Przedstawiony przez autorkę świat szkolnych murów, problemów daje, tutaj wiele do życzenia tak dobrą sprawę zmusza do głębszych przemyśleń, jak wygląda życie nastoletnie uczniów, którzy muszą cierpliwie znosić złośliwości od zazdrosnych rówieśników, nauczycieli obojętnych na drobne zaczepki wobec słabszego ucznia nawet pani dyrektor zapatrzona jest we własny cień. Nie dostrzega uwag ze strony uczniów dotyczących ich potrzeb edukacyjnych względem godnego potraktowania przez nauczycieli.
Zwróciłam szczególną uwagę na występujący w tej książce język komunikacyjny w relacjach młodzieży i przyznam, że mi się on nie podobał. Właściwie to nie była odpowiednio dobrana forma i zwroty bohaterów wzajemne do siebie. Owszem mogę się z tym zgodzić, że młodzież w wieku szkolnym nie zawsze posługuje się, na co dzień przebywając, w szkole językiem zrozumiałym i często mówią za szybko, używając wulgaryzmów na pokaz, ale nie takich, których stosuje autorka w tej książce.
Literatura dla młodzieży z gatunku fantasy powinna być napisana z użyciem słownictwa mniej wulgarnego, gdyż to nie służy pozytywnemu odbiorowi czytelnikowi, nawet jeśli autorka ma dobry pomysł na dalsze rozwinięcie ciekawej zapowiadającej się akcji w pozostałych rozdziałach. Jest to ważny aspekt, gdyż młodzi czytelnicy mogą, po zapoznaniu się z przebiegiem toczących się pozostałych losów występujących u bohaterki mogą stosować język wulgaryzmu w mowie potocznej. Gdy jest on, używany jako obrona sytuacyjna konieczna to wówczas można to autorce wybaczyć, ponieważ było takie jej pierwotne założenie na zasadzie konstrukcji negatywnych cech charakteru występujących u bohaterów drugoplanowych.
Warto podkreślić w tej książce rolę rodziców. Bogaci. Matka Kariny pomimo młodego wieku miała duże mniemanie o sobie i dużo wymagań wobec córki. Odnosiłam takie wrażenie, że nie rozumie jej. Drażniło mnie jej podejście negatywne do niej. Tata Kariny chwilami był nieobecny, zakochany w żonie. Mają niby wszytko, ale czasu i zrozumienia dla występujących u córki nie było u nich widoczne. Dziwiła mnie taka postawa. Można mieć wszystko, ale braku okazywania miłości do córki tego, że była cały czas pod presją ich negatywnych relacji tego nie jestem w stanie pojąć.
Widocznie autorka chciała, podkreślić jak wygląda świat współczesnych pracujących rodziców i stawiających wielkie oczekiwania i wymagania swoim dzieciom bez okazywania im uczuć, które są im potrzebne, nawet jeśli o tym nie mówią głośno.
Uważam, że rozdziały mogły być napisane nieco dłuższe, gdyż moglibyśmy bliżej przyglądnąć się poczynaniom co poniektórych bohaterów.
Zdarzały się autorce lekkie niedociągnięcia zdaniowe niepasujące do tekstu. Było to niestety widoczne. Nie pasowały one do przemyśleń sytuacyjnych występujących u głównej bohaterki, które mogłyby nieco zmienić podejście do niej i odbiór jej były zdecydowanie inny, bo ona mi się podobała. Stanowi ona według mnie przykład nastolatki, z którą można się zaprzyjaźnić i mile spędzać z nią czas nie nudząc się przy tym.
Czy musi się w końcu coś wydarzyć, aby Karina była zauważona, w jaki sposób odzyska siły do walki z przeciwnościami losu, czy znajdzie osobę, która będzie ją akceptowała bez względu, jaki ma status społeczny, czy będzie, kiedyś szczęśliwa o tym warto, się przekonać czytając tę książkę?