Listy, wspomnienia - książki

Od czasów, gdy pojawiło się pismo, zaczęło ono służyć do przekazywania informacji. Te, które miały służyć społeczności lub potomnym, przybrały postać ksiąg lub innego typu pism dostępnych publicznie. Inne zaś, mające charakter prywatny, po dziś dzień określamy mianem korespondencji. Oczywiście nie jest to ścisłą regułą, czego przykładem choćby listy apostołów do pierwszych gmin chrześcijańskich. Listy sprawozdawcze pisał także Juliusz Cezar do rzymskiego senatu. Niemniej jednak służyły one do przekazywania pewnym konkretnym adresatom przemyśleń autora, jego poglądów, opinii, wniosków... Często też w listach bardziej lub mniej prywatnych znaleźć można przykłady prawdziwego, pisarskiego geniuszu i kunsztu.

Sztuka pisania listów kwitła przez tysiące lat, zwłaszcza zaś do czasów wynalezienia innych, szybszych form komunikacji (telegrafu czy telefonu). Pisali je wielcy tego świata: władcy, politycy, filozofowie, papieże... Pisali je również ludzie połączeni ze sobą więzami rodzinnymi, przyjaźni czy miłości. Zagłębiając się zatem w historię tych pism znaleźć możemy najświetniejsze przykłady dyplomatycznej gry, erotycznych zwierzeń lub filozoficzno-teologicznych rozważań. Tak bogaty jest świat korespondencji. I dostrzegali jego potencjał również wielcy pisarze. „Cierpienia młodego Wertera” Johanna Wolfganga von Goethego, „Frankenstein” Mary Shelley czy też „Niebezpieczne związki” Pierre'a Choderlosa de Laclos to legendarne powieści epistolarne, a więc takie, które mają postać serii listów.

W kategorii tej zamieściliśmy współczesne wydawnictwa zawierające korespondencję osób znanych i wybitnych. Zagłębiając się w nie możemy poznać najbardziej prywatny i intymny świat tych ludzi, bo przecież wyznania i myśli przelewane na papier miały w zamyśle autorów służyć jedynie konkretnym adresatom. Można więc było pozwolić sobie na słowa, których być może nie wypowiadaliby publicznie. Słowa często ostre, lecz równie często niezwykle czułe. Na najbardziej intymne wyznania i zwierzenia i na wiele, wiele więcej. I choć obecnie sztuka pisania listów zamiera sprowadzając się niestety do enigmatycznych maili, sms-ów czy okolicznościowych pocztówek, dla niektórych jest ona nadal niedoścignioną formą porozumiewania się. A z pewnością warto poznać ludzi, którzy być może byli lub  nadal są dla nas autorytetami w wielu dziedzinach życia. Poznać ich ze stronnic ich prywatnej korespondencji.