(pełna wersja)
WYWOŁUJĄCE CIARKI ZAKOŃCZENIE EPICKIEJ TRYLOGII FANTASY EMPIRIUM!
Dwie królowe. Dzieli je tysiąc lat, łączy jedno proroctwo. Teraz zmierzą się ze swoim ostatecznym przeznaczeniem.
RIELLE czuje się odtrącona przez najbliższych. Zwraca się do Coriena, któremu uwierzyła w obietnice potęgi. Głos anioła, który słyszy w głowie, doprowadza ją do obłędu i zachęca do otwarcia Bramy. Z dala od ukochanego Audrica i przyjaciółki Ludvine zamienia się w potwora.
Tysiąc lat później ELIANA, zdradzona i porzucona, trafia do stolicy Imperium. Walczy tylko o to, aby zachować panowanie nad swoimi mocami. Nie może pozwolić, aby użył ich Imperator. Ten jest gotów zrobić wszystko, aby przenieść się w czasie i odzyskać swoją Królową.
Wszystko się zmienia, gdy Prorok postanawia się ujawnić. Rielle i Eliana otrzymują drugą szansę: na ocalenie lub zniszczenie świata.
BESTSELLER „NEW YORK TIMESA”, FINAŁ FENOMENU TIK TOKA
Lightbringer. Świetlisty monarcha
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Seria: | Empirium |
Rok wydania: | 2024 |
Wydawnictwo: | OdyseYA |
Ilość stron: | 672 |
- Tytuł: Lightbringer. Świetlisty monarcha
- Autor: Claire Legrand
- Wydawnictwo OdyseYA
- Seria Empirium
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2024
- Ilość stron: 672
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788324068951
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Lightbringer
- Tłumacz: Kaczarowska Małgorzata
- ISBN: 9788324068951
- EAN: 9788324068951
- Wymiary: 140x205
- Dane producenta: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o., ul. Kościuszki 37, 30-105 Kraków, Polska, sekretariat@znak.com.pl, tel. 12 61 99 500
- Powiązane tematy: Halloween, Prezenty dla fana Fantastyki, Dostawa, Książki fantasy na prezent
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Agata W. w dniu 2024-12-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Lightbringer. Świetlisty monarcha” to trzeci i zarazem ostatni tom trylogii Empirium, chyba każdy z czytelników siedział jak na szpilkach oczekując tego momentu, kiedy książka trafi w jego dłonie. Rozumiem to, bo mam dokładnie tak samo, wypatrywałam kuriera, obserwowałam stores na instagramie, chciałam zobaczyć czy świat wykreowany przez Claire Legrant upadnie, czy przetrwa. Dotychczas bardzo podobała mi się historia, dlatego też nie zastanawiałam się nawet chwili, nie targały mną najmniejsze wątpliwości, czy ponownie będę chciała w to wejść. Usiadłam w fotelu i rozpoczęłam lekturę.
W książce autorstwa Claire Legrand pod tytułem „Lightbringer. Świetlisty monarcha” poznaliśmy dwie główne bohaterki, Rielle Dardenne przez całe życie była zmuszona się ukrywać, dlatego, że posiada magiczną moc, niespotykaną i niebezpieczną. Jest w stanie władać wszystkimi żywiołami. Drugą ważną kobietą jest Eliana Ferracora, łowczyni nagród, która w swojej zaciętości nie miała równych, zabija każdego napotkanego buntownika, ale nie zapomina o innych, ma dobre serce. Dwie kobiety, które dzieli czas, ale łączy przeznaczenie. Rielle czuje się samotna, odtrącona przez bliskich, w tym stanie stała się podatna na niezbyt dobre podszepty. Elianie nie jest łatwiej, ze wszystkich sił stara się panować nad swoimi mocami, co nie należy do łatwych. Nie chce, aby imperator przeniósł się w czasie, wtedy świat będzie zagrożony. Czy uda się powstrzymać to, co wydaje się nieuniknione?
„Lightbringer. Świetlisty monarcha” to historia, która jest wspaniała i została wykreowana przez Claire Legrand w niesamowity sposób. Autorka potrafi stworzyć wiarygodną i dopracowaną wersję świata, dopracowuje ją, ofiarowując nam nowe elementy i rozbudowane opisy. Proza autorki jest przepiękna, pisze tak precyzyjnie, nawet o czymś takim, jak magia, innych metafizycznych rzeczach, takich jak światło i aury, w sposób tak przenikliwy, że czuję się, jakbym oglądała wszystko własnymi oczami. Część tego wspaniałego klimatu, tej magii, która zawładnęła czytelnikami kryje się w równie niesamowitych bohaterach. Claire Legrand sprawiła, że upadek Rielle stał się doskonały, obserwować, gdy zatraca się i jest wspierana przez niewłaściwych, manipulujących ludzi. Z drugiej strony Eliana walczy, by utrzymać swoją magię na wodzy, udaremniając działania wrogów w jedyny możliwy sposób. Jest tak silna i odważna, że mam ogromny szacunek dla tej dziewczyny. Nie prosiła, by być tym, kim jest, ale radzi sobie z tym niesamowicie. „Lightbringer. Świetlisty monarcha” to opowieść, w której każda scena ma swój cel i napędza fabułę w kierunku zakończenia, o którym wszyscy wiedzieliśmy od samego początku serii. Można poczuć strach na własnej skórze, kiedy zmieniamy oś czasu Rielle, jak jej moc rośnie i przesuwa granice Empirium, pozostawiając czytelnika w przekonaniu, że nie można jej uratować, obserwowanie jej spiralnego upadku było nadal rozdzierające serce. Zakończenie jest naprawdę idealne, miałam, co do niego wysokie oczekiwania i nie mogłam prosić o nic lepszego. Każda chwila przeplatała się płynnie z inną, a tej książki niemal nie sposób było odłożyć. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anita B. w dniu 2024-11-19Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPo zakończeniu drugiego tomu wręcz nie mogłam doczekać się kontynuacji losów bohaterów. Jednak gdy zaczęłam czytać to, coś dziwnego się stało i początkowe rozdziały strasznie mi się dłużyły. Dopiero gdy akcja nabrała tempa, to zaczęła się prawdziwa uczta czytelnicza.
Nadal z większą przyjemnością śledziłam losy Rielle, choć muszę przyznać, że Eliana nadrabiała i to w szybkim tempie. Kobiety nie miały łatwo, zarówno jedna, jak i druga przeżywały swoje własne koszmary. Wystarczyła chwila, by to wszystko zmienić, ale czy nadeszła?
Bohaterów jest oczywiście więcej i oni również dostają swoje momenty, aby opowiedzieć swoją historię. Jest tego dużo więc potrzeba skupienia, aby się nie pogubić w tym wszystkim.
Przeszłość przeplata się z przyszłością, tworząc mieszaninę, od której nie można się oderwać. Chciałam jak najszybciej uzyskać odpowiedzi. Totalnie nie spodziewałam się zakończenia, byłam pewna, że wiem, jak historia się zakończy, a tu zostałam mile zaskoczona.
Smucę się trochę, że to już koniec mojej przygody z bohaterami. Przez te trzy tomy zdążyłam się z nimi zaprzyjaźnić. I będzie mi ich trochę brakować. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Marcelina M. w dniu 2024-11-18Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąChyba wciąż nie mogę uwierzyć, że to już koniec tej trylogii i nie mam już możliwości wyczekiwania na kolejną część. Że nie poznam dalszych losów bohaterów. Że znowu nie wyleję morza łez przy zakończeniu. I w końcu, że nie przeczytam tych książek po raz pierwszy. Już zawsze wracając do nich będę znała finał i wszystkie plot-twisty. To boli, kiedy kocha się daną historię tak, jak ja pokochałam Empirium. Przedłużam moment rozstania tak długo jak się da – właśnie wyczekuję wydania z Illumicrate, które kupiłam tak o, przez impuls.
Nie wiem, czy trzecia część jest najlepsza ze wszystkich, bo uwielbiam wszystkie, ale trzecia część wywołała we mnie najwięcej możliwych uczuć. Rielle oddała się mocy i rządzy bycia kimś, czymś więcej niż człowiekiem. Corien popadł w jeszcze większą obsesję i szaleństwo. Eliana przeżywa katusze. Audric za wszelką cenę stara się trzymać znany mu świat w ryzach. Ta fabuła… to jak wulkan, w którym zbiera się lawa, do momentu aż nie wybuchnie i nie pochłonie wszystkiego wokół. I erupcja nastąpiła właśnie tutaj. Od drugiego tomu czekałam na rozwiązanie wątku podróży w czasie, na zrozumienie kim tak naprawdę są królowe: krwawa i świetlista. Jakie zakończenie zaserwuje autorka i czy jest tu w ogóle opcja na jakikolwiek happyending.
I nie zawiodłam się pod każdym możliwym względem. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jak Claire to wszystko przemyślała. Jak dopracowała każdy możliwy szczegół. W jaki sposób wykreowała postacie, które nie są ani dobre ani złe. Którym można współczuć, z którymi można sympatyzować, a jednocześnie ich nienawidzić za inne podjęte decyzje. Które toną wręcz w wszechogarniającym szaleństwie i obsesji. Jeszcze nigdy nie czytałam o tak niejednoznacznej bohaterce jak Rielle, czy bohaterze tak negatywnym, wypaczającym wszelkie uczucia jak Corien. Jestem pod wrażeniem, jak potoczyły się losy Simona, czy innych postaci „z przyszłości”. Wątek podróży w czasie? Nie wierzę, że to mówię, bo nienawidzę tego motywu, ale fenomenalny. Na rozdziale 45 wypłakiwałam sobie oczy, bo jeszcze nigdy słowo „odpocząć” nie niosło za sobą tak wielkiego znaczenia. Czytałam stronę za stroną z zapartym tchem, zatapiając się w tym skomplikowanym świecie pełnym magicznych stworzeń, potworów ukrytych za ludzką twarzą. Pełnym brutalności, cierpienia i łez. Uwielbiam to ile nowych perspektyw pojawiło się na przestrzeni ostatnich dwóch tomów, ile nowych informacji dzięki temu wyszło na światło dzienne, jak obszerna dzięki temu stała się ta historia.
Ta trylogia to dla mnie idealny przykład czegoś świeżego, co choć bazuje na motywach z trylogii Grisza, to jednocześnie jest czymś całkowicie indywidualnym, wyjątkowym i dopieszczonym w każdym fragmencie. Kocham ten finał za to, że nie stracił całego swojego charakteru w imię cukrowego zakończenia, że rwał serce jednocześnie leciutko je sklejając, że tak bardzo pasował do wszystkich pozostałych części. Jedyne nad czym bym się zastanawiała, to czy te książki to na pewno Young Adult, czy jednak może nie dorosła fantastyka, ale to tylko moje luźne przemyślenia. Ta seria powinna być tak popularna! Jest fenomenalna i na pewno nie stracicie czasu sięgając po nią. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anna S. w dniu 2024-11-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNastał w końcu ten moment, na który niecierpliwie czekałam! Miałam przyjemność przeczytać finałowy tom trylogii "Empirium", pełnej magii, emocji i zaskakujących zwrotów akcji.
Po zakończeniu drugiego tomu nie miałam pojęcia, czego mogę się spodziewać w finale. To, co otrzymałam, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Gdyby ktoś podłączył mnie do rejestratora pracy serca podczas lektury, mogłoby się wydawać, że moje serce kilka razy stanęło, wielokrotnie się złamało, a czasem biło jak stado galopujących koni. W drugiej połowie tego tomu nieodłącznym towarzyszem były chusteczki.
To fantastyczny świat, w którym mocną stroną jest intryga oraz fabuła osadzona w konflikcie dobra ze złem. Motyw romantyczny, choć silny, nie jest nachalny – opiera się na emocjonalnych relacjach między bohaterami, a nie na wyuzdanych scenach, których tu brak. Dla wielu czytelników to może być dodatkowy atut.
Cała historia prowadzona jest w sposób, który sprawia, że nic nie jest oczywiste, a wszystko może się zdarzyć. W momentach, gdy wydaje się, że znamy bieg wydarzeń, autorka zmienia ich kierunek, a nasze przypuszczenia okazują się mylne. Ta nieprzewidywalność sprawia, że lektura jest niezwykle wciągająca i to jedna z największych zalet tej trylogii.
Jeśli chodzi o postacie, jest ich sporo. Niektóre zyskują naszą sympatię, inne mniej, a są też takie, do których uczucia zmieniają się w trakcie lektury. Osobiście mam swoich ulubieńców i żałuję, że to już koniec ich historii, bo chętnie spędziłabym z nimi więcej czasu. Zauważyłam pewną drobną lukę, która pozostawia otwarte drzwi na ewentualne kontynuacje. Jeśli autorka zdecyduje się na to w przyszłości, będę pierwsza w kolejce, by poznać dalsze losy bohaterów.
Wspominając o postaciach, muszę przyznać, że wprowadzenie wielu imion i nazwisk czasami wprowadzało mnie w lekki chaos. Przedstawianie postaci, które nie miały istotnego wpływu na fabułę, wydawało się zbędne. Warto również zwrócić uwagę na dość rozległe opisy. Czasami były one niezbędne i cieszyłam się ich szczegółowością, ale w innych momentach spowalniały akcję, co mogło być irytujące. To jednak nie jest na tyle kłopotliwe, by unikać tej serii – wręcz przeciwnie! To historia, którą warto przeczytać.
Końcówka tej trylogii jest taka, jakiej nikt by się nie spodziewał. A gdy już przeżyjesz (dosłownie) zakończenie, nie wyobrażasz sobie, że mogłoby być inne. To trylogia, którą zapamiętam na długo i z pewnością do niej wrócę. Gorąco zachęcam Was do jej przeczytania! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Agnieszka B. w dniu 2024-11-04Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną📚📚📚📚📚
"Wszyscy nosimy w sobie światło i ciemność. Na tym polega bycie człowiekiem."
📚📚📚📚📚
"Lightbringer. Świetlisty monarcha" to już trzecia część fenomenalnej serii autorstwa Claire Legrand. To co w tej części czeka naszych bohaterów, złamie niejedno serce.
Rielle i Elliana.
Matka i córka.
Podobne, ale jednak różne.
Która zniszczy, a która uratuje świat?
Rielle sama nie wie, co jest już prawda. Na każdym kroku manipulowana przez Coriana, sama nie wie w co ma wierzyć. Jej moc rośnie i daje się jej ponieść. Przestaje się dla niej liczyć świat, a zostaje ona i Empireum. Wzywa ją, jak długo będzie w stanie mu się opierać. Czy będzie chciała się opierać? Władza, moc, uwielbienie, przerażenie, a może uczucia, głęboko zakopane dadzą o sobie znać? Nie dość, że musi opierać się wpływowi Coriana, to musi walczyć sama z sobą i swoimi najgłębszymi pragnieniami. Co będzie ze światem?
Eliana, złapana, ale nie złamana. Na każdym kroku walczy. Czasami traci nadzieję, ale się nie poddaje. Wierzy, że jej się uda, nawet za cenę życia. Trzeba za wszelką cenę powstrzymać imperatora, który pogrąża się w swym szaleństwie. Czy to może się udać??? Czy uda się uratować świat??? Czy jest jeszcze nadzieja???
"Lightbringer" to fenomenalne zakończenie genialnej serii. Wreszcie wszystko wychodzi na jaw. Dowiadujemy się kim był tajemniczy prorok, choć muszę przyznać, że tak obstawiałam 😁. To co czeka nasze bohaterki, złamało by każdego. Walka z samym sobą, że swoimi pragnieniami i słabościami. Cierpienie, zdrada, niespodziewane zwroty akcji. Uczucia, które zmieniają świat i przeznaczenie. Zakończenie, które łamie serce. Niespodziewane, ale pasujące do historii wręcz idealnie. Jeżeli jeszcze jakim cudem nie znacie tej serii, to czas to zmienić. Polecam🥰