To miała być zwykła wycieczka do Grecji... "Kupiona i sprzedana" to mroczna historia młodej, zakochanej dziewczyny, która zaufała swojemu ukochanemu. A ON to wykorzystał i zmienił jej życie w koszmar.
14-letnia Megan Stephens wybrała się z mamą na wakacje do Grecji. Tam miały spędzić czas we dwie i wspólnie wrócić do domu, do Anglii. Jednak podczas pobytu Megan poznała przystojnego, dorosłego Albańczyka i szybko się zakochała. Obdarzyła go swoim zaufaniem i postanowiła z nim zostać, tymczasem mama sama wróciła do kraju.
Mężczyzna, widząc zakochaną nastolatkę, wiedział, jak to wykorzystać. Okłamywał Megan, że potrzebuje pieniędzy, a ona nie miała powodów, aby mu nie wierzyć. I zaczął się wieloletni koszmar młodej Angielki. Przemoc, prostytucja, gwałty i grożenie śmiercią były na porządku dziennym. Megan została sprzedana handlarzowi ludzi, a potem zmuszana do pracy na ulicy lub w domach publicznych. Przechodziła z rąk do rąk jak towar i choć wiedziała, w jak złej sytuacji się znalazła, to nie miała nikogo, kto mógłby jej pomóc. Sama nie widziała dla siebie ratunku. Im dłużej trwała jej gehenna, tym trudniej było się wydostać.
Po pewnym czasie zastraszana i poniżana Megan zaczyna okłamywać mamę, która przeprowadziła się do Grecji, policję i wszystkich, którzy mogliby jej pomóc wyjść z tego koszmaru. Wie, że wpadła w błędne koło i nie ma dla niej nic lepszego. Stara się jednak pomóc innym naiwnym i młodym dziewczynom. Wkrótce przerażona dziewczyna trafia do szpitala, gdzie życzliwi ludzie okazują jej dużo zrozumienia. Megan postanawia wyrwać się z wieloletniego koszmaru i rozpocząć życie wolne od przemocy, prostytucji i ciągłego strachu.
"Kupiona i sprzedana" to porażająca autobiografia Megan Stephens, która utrzymała się na liście angielskich bestsellerów przez kilkanaście tygodni. Autorka przedstawia swoje życie w uwięzieniu i po ucieczce z koszmaru, kiedy musiała poddać się terapii i leczeniu.
O książce
Historia Megan jest przerażająca. Przeraża nie tylko sadystyczna przemoc, jakiej doświadczyła, ale też to, jak łatwo dała się wciągnąć w spiralę deprawacji i jak trudno było jej się z tego wyrwać.
"The Observer"