Kochasz opowieści o przeszłości i literaturze, interesuje cię historia kulinariów, a na wspomnienie opisu bigosu z "Pana Tadeusza" cieknie ci ślinka? Jeśli tak, koniecznie zainteresuj się książką "Kuchnia Iwaszkiewiczów. Przepisy i anegdoty"!
"Kuchnia Iwaszkiewiczów" to zbiorcze wydanie trzech znanych i lubianych tekstów: "Gawędy o jedzeniu", "Z moim ojcem o jedzeniu" i "Gawędy o przyjęciach" - obecnie w nowej szacie graficznej. Maria Iwaszkiewiecz, córka jednego z najsłynniejszych polskich pisarzy i poetów - Jarosława Iwaszkiewicza, przywołuje w tej książce obrazy i smaki z okresu, kiedy była dzieckiem. W barwny, dowcipny i zajmujący sposób opowiada o potrawach i przyjęciach organizowanych w czasach jej dzieciństwa i młodości.
Dzięki tej publikacji czytelnik ma okazję przenieść się oczami wyobraźni do domu Iwaszkiewiczów, zajrzeć do kredensów, garnków i spiżarni. Maria ma nie tylko ogromny dar kulinarny, ale i pisarski, zapewne odziedziczony po ojcu - i oboma tymi talentami dzieli się szczodrze. W jej opowieściach - pełnych ciepła, humoru i pasji - anegdotki o poznanych ludziach przeplatają się z apetycznymi przepisami na przedwojenne potrawy.
Recepty na niezwykłe dania, opisane w przystępny i praktyczny sposób, to jednak nie jedyne "smaczki" w "Kuchni Iwaszkiewiczów"! To także historie o rytuałach codzienności, towarzyszących gotowaniu potraw świątecznych i rodzinnych tradycjach. To humorystyczne opowiastki o posiłkach stworzonych przez samego Iwaszkiewicza: kurze po literacku czy sałatce z płytkiego morza.
Książka Marii Iwaszkiewicz to magiczna kronika kulinarna, ale i memuar przyjaźni oraz spotkań towarzyskich - czytelnik pozna wiele ciekawostek o znajomych Iwaszkiewiczów: Witkacym, Kornelu Makuszyńskim, Skamandrytach i Krzysztofie Baczyńskim. Bo Maria obdarzona była niebywałym talentem: opisywane wydarzenia i osoby dzięki jej wrażliwości ożywały, stawały się realne i niezwykłe. Nawet najdrobniejsze szczegóły lśnią w jej narracji jak piękne klejnoty, warte zachowania w pamięci.
Postacie związane z historią polskiej literatury przestają być martwymi pomnikami i notatką w encyklopedii - jawią się przed oczami jako osoby z krwi i kości, z drobnymi słabostkami czy niesamowitymi przygodami. Warto sięgnąć po tę publikację choćby po to, żeby poczuć atmosferę minionej, prawie zapomnianej epoki i znaleźć oryginalną inspirację na niedzielny obiad.
"Kuchnia Iwaszkiewiczów" to zbiorcze wydanie trzech znanych i lubianych tekstów: "Gawędy o jedzeniu", "Z moim ojcem o jedzeniu" i "Gawędy o przyjęciach" - obecnie w nowej szacie graficznej. Maria Iwaszkiewiecz, córka jednego z najsłynniejszych polskich pisarzy i poetów - Jarosława Iwaszkiewicza, przywołuje w tej książce obrazy i smaki z okresu, kiedy była dzieckiem. W barwny, dowcipny i zajmujący sposób opowiada o potrawach i przyjęciach organizowanych w czasach jej dzieciństwa i młodości.
Dzięki tej publikacji czytelnik ma okazję przenieść się oczami wyobraźni do domu Iwaszkiewiczów, zajrzeć do kredensów, garnków i spiżarni. Maria ma nie tylko ogromny dar kulinarny, ale i pisarski, zapewne odziedziczony po ojcu - i oboma tymi talentami dzieli się szczodrze. W jej opowieściach - pełnych ciepła, humoru i pasji - anegdotki o poznanych ludziach przeplatają się z apetycznymi przepisami na przedwojenne potrawy.
Recepty na niezwykłe dania, opisane w przystępny i praktyczny sposób, to jednak nie jedyne "smaczki" w "Kuchni Iwaszkiewiczów"! To także historie o rytuałach codzienności, towarzyszących gotowaniu potraw świątecznych i rodzinnych tradycjach. To humorystyczne opowiastki o posiłkach stworzonych przez samego Iwaszkiewicza: kurze po literacku czy sałatce z płytkiego morza.
Książka Marii Iwaszkiewicz to magiczna kronika kulinarna, ale i memuar przyjaźni oraz spotkań towarzyskich - czytelnik pozna wiele ciekawostek o znajomych Iwaszkiewiczów: Witkacym, Kornelu Makuszyńskim, Skamandrytach i Krzysztofie Baczyńskim. Bo Maria obdarzona była niebywałym talentem: opisywane wydarzenia i osoby dzięki jej wrażliwości ożywały, stawały się realne i niezwykłe. Nawet najdrobniejsze szczegóły lśnią w jej narracji jak piękne klejnoty, warte zachowania w pamięci.
Postacie związane z historią polskiej literatury przestają być martwymi pomnikami i notatką w encyklopedii - jawią się przed oczami jako osoby z krwi i kości, z drobnymi słabostkami czy niesamowitymi przygodami. Warto sięgnąć po tę publikację choćby po to, żeby poczuć atmosferę minionej, prawie zapomnianej epoki i znaleźć oryginalną inspirację na niedzielny obiad.