Gaz do dechy
4/5- Autor: Dominika Smoleń
- Wydawnictwo Szara Godzina
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2018
- Ilość stron: 315
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788365684646
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788365684646
- EAN: 9788365684646
- Wymiary: 20.5x14.4x1.5 cm
Recenzje książki Bieg do gwiazd (5)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Dorota G. w dniu 2018-11-14Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąAda, dziewczyna od siódmego roku życia chorująca na cukrzycę, zostawiona na pastwę losu przez najbliższych, wychodzi z kolejnego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Przebywała tam po niezliczonej już próbie samobójczej. Po powrocie do domu spada na nią kolejna wieść, zmarła jej ukochana babcia, zostawiając list. Prosi ona w nim Adę, by przez miesiąc spróbowała żyć jak normalna nastolatka, skończyć szkołę, poznać przyjaciół. Jeśli po miesiącu nadal będzie chciała umrzeć, będzie to jej decyzja. Czy Ada podejmie rzucone jej wyzwanie? A jeśli tak, to jak sobie poradzi? I jaką ostatecznie decyzję podejmie? Przeczytajcie!
Miała być to powieść przybliżająca zmagania z cukrzycą, choć moim zdaniem, to autorce wyszło najmniej. Poza słowniczkiem terminów na końcu książki, który wyjaśnia nieznane większości osób pojęcia. Co zatem wyszło? Powieść opowiadająca o depresji, zmaganiach z myślami samobójczymi, i muszę przyznać, że ten temat został ukazany nadzwyczaj trafnie. Wewnętrzne monologi bohaterki, opisy jej emocji, rozważań nad sensem dalszego życia, każda i każdy, kto ma za sobą choćby epizody depresyjne, może wczuć się w przedstawione tutaj dylematy. Rodzina z deficytami emocjonalnymi, dbająca o pozory, bo "co ludzie powiedzą", tak bardzo realna, i niestety tak często spotykana we współczesnym świecie. Co do cukrzycy, nie miałam wątpliwej przyjemności spotkać się z nią w realnym życiu, ciężko więc odnieść mi się do przedstawionej jej wizji merytorycznie. Co mi się nie podobało? Tak bardzo brak realności w przypadku niektórych wydarzeń, dosłownie jak z jakiegoś filmu science fiction, i zbyt lekkie przechodzenie do porządku dziennego nad pewnymi kwestiami, zwłaszcza pod koniec książki. Jest to pozycja bardzo wzruszająca, właściwie można nazwać ją wyciskaczem łez, ale czy mi się podobała? Tak sobie. Podobały mi się trafne cytaty umieszczane na poczatku każdego z rozdziałów, wspomniany już wcześniej słowniczek pojęć. Za to zupełnie odrzucił mnie wstęp, kilka stron pozytywnych opinii ze stron różnych blogerek, co sprawia wrażenia jakby autorka bądź wydawca na siłę od samego początku chcieli nam udowodnić jak dobra jest to książka, nie dając szans na własne wyrobienie sobie opinii, dobrej czy złej.
Polecam jeśli chcecie bliżej zapoznać się z tym, co dzieje się w umysłach osób chorujących na depresję, i przy okazji trochę popłakać. Czasem i tego potrzebujemy....
Pełną treść recenzji znajdziecie tutaj:
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Monika S. w dniu 2018-05-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąAda miała siedem lat, kiedy jej świat się zawalił. Cukrzyca – tak brzmiała diagnoza. Można z nią żyć, jednak jest to piekielnie trudne, szczególnie kiedy nie otrzymuję się wsparcia od bliskich. Z biegiem lat, dziewczyna coraz bardziej pogrąża się w depresji, a jej życiowym celem jest zakończyć swoją egzystencję. Kiedy jej babcia umiera, Ada jest pewna, że już nikt jej nie pokocha, lecz to właśnie śmierć ukochanej babci, okazuję się punktem zwrotnym w jej życiu. Babcia pozostawiła list i dała Adzie 30 dni na ponowny powrót do życia, co jest jedną z najtrudniejszych rzeczy, z jakim przyjdzie dziewczynie się zmierzyć, bo prawdziwy świat może być przerażający!
„Bieg do gwiazd” okazał się wielkim zaskoczeniem, bo autorka pomimo młodego wieku, ma całkiem porządny warsztat literacki i stworzyła ciekawą i wciągającą powieść, która jest prawdziwą gratką dla fanów New Adult! Nie czytam dużo książek naszych rodzimych autorów, jednak zdarza mi się po nie sięgać, dlatego uczciwie mówiąc, „Bieg do gwiazd” wiele z nich rozkłada na łopatki!
Ada jest chora na cukrzycę, lecz to depresja jest zabójcza. Nie będę jej oceniać, bo ciężko krytykować osobę chorą, jednak autorce świetnie udało się odzwierciedlić uczucia osoby pozbawionej miłości, która boi się kontaktu z rówieśnikami. Z radością obserwowałam jej walkę z własnymi słabościami. Małymi krokami staję się nastolatką, która ma pragnienia i marzenia, a nie tylko smutek i rezygnację. Dziewczyna poznaję wielu nowych ludzi, lecz ona, Łukasz, Adam i Lena szybko stworzyli paczkę i to wokół tej czwórki oscyluję akcja. Lena jest sympatyczną dziewczyną. Adam przystojniakiem, lecz to Łukasz całkowicie skradł moje serducho. Tajemniczy i opiekuńczy buntownik, świetny przyjaciel i facet, do którego wzdychałam przez kilka ostatnich dni. Rodziców dziewczyny nie rozumiałam, a ich bezduszność jest po prostu szokująca i cały czas się zastanawiam, jakim trzeba być człowiekiem, by tak traktować własną córkę.
Szybko nawiązałam więź z bohaterami i ich historie mnie zafascynowały. Każdy z nich ma przeszłość, która pozostawiła po sobie rany i naprawdę trudno się oderwać od lektury. Książkę pochłonęłam bardzo szybko. Autorka przez całą książkę utrzymuję równe tempo akcji i z całą pewnością nie wieje nudą. Pomysł na Adę i jej rozterki jak najbardziej trafiony, lecz pojawiło się kilka elementów, z którymi już wcześniej się spotkałam. Dziewczyna tworzy listę rzeczy do zrobienia przed ostatecznym końce. Piesze również listy pożegnalne do najbliższych. To wszystko już było i mocno rzuca się to w oczy, lecz muszę też powiedzieć, że owe listy są bardzo burzliwe i można się wzruszyć.
„Bieg do gwiazd” jest książką, w której łatwo się zatracić, bo to kawał dobrze skrojonej powieści. Zaskoczyła mnie i to bardzo pozytywnie, i pomimo kilku elementów sztampowych, to jest to książka warta polecenia. Jeśli lubicie przeżywać mocne i gwałtowne emocje razem z bohaterami, to Ada zapewni Wam prawdziwy huragan sprzecznych uczuć, które targają czytelnikiem od pierwszej do ostatniej strony.
Polecam 8/10 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Posredniczkaa . w dniu 2018-04-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Bieg do gwiazd” jest książką, w której przy odrobinie dobrej woli można się wiele nauczyć. Jest powieścią, która zmusza do rozejrzenia się wokół i przemyślenia zachowania swojego i swoich bliskich. Pomimo trudnej tematyki czyta się ją zadziwiająco lekko i naprawdę bardzo szybko. Gdy przeczytasz tę książkę, być może zmienisz się na tyle by nie osądzać po pozorach i nauczysz się dostrzegać odrobinę więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Ja po takim zakończeniu, jakie zaserwowała mi autorka, mam tylko nadzieję, że to nie koniec i powstanie ciąg dalszy, bo ta opowieść nie może się tak skończyć! Mam rację?!
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Ewelina K. w dniu 2018-03-08Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMoja córka miała trzy latka i dwa miesiące kiedy usłyszeliśmy, że choruje na cukrzycę typu pierwszego. Ona była malutka, nie wszystko rozumiała... Ja za to przeżywałam za nas dwie. Nasza codzienność miała się od tamtej chwili zmienić - musiała podporządkować się 'cukierkowemu' życiu dziecka. W lutym minęło już cztery lata... Przeczytałam w tym czasie wiele publikacji naukowych, instrukcji obsługi i informacji przydatnych w żywieniu córki. Jednak kiedy usłyszałam o "Biegu do gwiazd" pomyślałam, że koniecznie muszę poznać powieść, wreszcie powieść z cukrzycową bohaterką. Co czuję po tej lekturze?
Adrianna Jabłońska zachorowała na cukrzycę, gdy miała siedem lat. Spotkała się z szyderstwami, kpinami i głupimi żartami rówieśników a jej plany przestały mieć znaczenie. Dziewczynka poczuła, że ta choroba to tylko kolejne ograniczenia i kara... Tylko za co? Wielokrotnie próbowała popełnić samobójstwo! Nie miała rodziny, która by ją wspierała? Dobre pytanie... Teoretycznie miała siostrę, rodziców i babcię, ale tylko u tej ostatniej mogła liczyć na wsparcie. Rodzice nie chcieli nauczyć się tej choroby swojego dziecka, nie chcieli zrozumieć - ale dlaczego? Ada nie wie dlaczego została odtrącona.
"...w pokonywaniu choroby liczą się podobno nawet najmniejsze kroczki..." *
Teraz ma lat dziewiętnaście i już wie, że toczyła samotną walkę z cukrzycą a jedyną dającą poczucie bezpieczeństwa czynnością jest czytanie książek. Obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym (po kolejnej próbie samobójczej) i sama nie jest pewna czy cieszy się, że lada dzień z niego wyjdzie. W rodzinnym domu czeka na nią smutna wiadomość - jej ukochana babcia nie żyje... Jednak przeczuwała chyba swoje odejście, gdyż napisała do Ady list, w którym poprosiła wnuczkę o to, by przez trzydzieści dni starała się żyć jak szczęśliwa i normalna nastolatka.
Ta książka jest opowieścią o tych właśnie trzydziestu dniach. Czy Ada wytrwa w postanowieniu i przynajmniej postara się naprawdę żyć? Co wydarzy się w chwili, gdy minie ten obiecany babci czas? Z zapartym tchem odliczałam wraz z bohaterką i zastanawiałam się jaką decyzję podejmie... Czy wykorzysta listy pożegnalne, które napisała w tym czasie? Czy postanowi odejść? A może jednak będzie pragnęła szczęścia i odnajdzie bliskie sercu osoby? Czy zmieni się postawa rodziców, która tak bardzo mnie szokowała? Finał powalił mnie na kolana... Jeszcze nie udało mi się podnieść...
"...los bywa okrutny, a śmierć zbiera swoje żniwo, kiedy najmniej się tego spodziewamy. Nasze życie jest kruche. więc musimy walczyć o swoje szczęście, kiedy tylko mamy do tego okazję.
Nie należy przejmować się upadkami, pokonywać choroby i wierzyć w to,
że jutro będzie lepiej." **
Dominika Smoleń, jako pisarka z cukrzycą doskonale wiedziała o czym pisze... Pokazała nie tylko zwykłą codzienność czy problemy nastolatki oraz jej rówieśników - zakochania, nieplanowane niespodzianki, randki, prywatne tragedie młodych ludzi. Napisała przede wszystkim o trudach życia z cukrzycą, czynnościach które tak doskonale znam a dotyczą mierzenia cukru, wymiany wkłucia, obsługi pompy insulinowej, hipoglikemii i hiperglikemii, bolusów złożonych na pizzę, korekt lub szybkich reakcji na niski cukier. Z tym mierzy się bohaterka, z tym mierzy się moja córka.
Dla autorki to bardzo osobista powieść. Dla mnie również. Nie wyobrażam sobie jak mogłabym odrzucić własne dziecko, tym bardziej w chwili, gdy najbardziej mnie potrzebuje - gdy podejmuje walkę z tak nierównym przeciwnikiem, jakim jest cukrzyca. Oczywiście nie przeczę, że bywam zła, bezsilna, zmęczona... Że ta choroba odebrała mi wiele z życia, które planowałam jeszcze pięć lat temu. Ale nie potrafiłabym postępować tak, jak rodzice Adrianny. Przy swoim małym szczęściu muszę dawać radę i wpierać najlepiej jak umiem, by czuła matczyną miłość a nie piętno cukrzycy.
"Cukrzyca odebrała mi wiele. Odebrała mi też Ciebie. Twój uśmiech. Twoją czułość.
Twoją uwagę. Kiedyś byłam dla Ciebie wszystkim, ale od wielu lat jestem kimś
nic nieznaczącym." ***
Podsumowując - "Bieg do gwiazd" to bardzo brutalna i szczera powieść o życiu z cukrzycą, w którym tak ważne jest wsparcie rodziny i przyjaciół. Niezwykle trudna w odbiorze - z uwagi na emocjonalne podejście - historia dziewczynki opuszczonej zwłaszcza przez matkę. Jest to lektura wartościowa i skłaniająca do refleksji, którą powinien przeczytać każdy. By zrozumieć, że osoby chore na cukrzycę nie zarażają, nie są też kosmitami. Potrzebują jedynie wsparcia, akceptacji i czasami szybkiego podania soku.
* D. Smoleń, "Bieg do gwiazd", Wyd. Szara Godzina, Katowice 2018, s. 68
** Tamże, s. 302
*** Tamże, s. 261 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Grażyna W. w dniu 2018-02-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCukrzyca - dla niektórych znana choroba, dla drugich nie. Jednak większość z nas nie ma pojęcia jak wygląda życie człowieka, który na nią choruje. Ciągła kontrola poziomu cukru we krwi, tego co się je i w jakich ilościach. Chyba nikt z nas nie chciałby żyć z taką chorobą. Ale co zrobić jeśli się zdarzy? Przecież my na to nie mamy wpływu. Trzeba nauczyć się z tym żyć. Choć nie wszyscy potrafią.
Ada, nasza główna bohaterka to dziewczyna, która w wieku 7 lat dowiedziała się, że choruje na cukrzycę. Została poniekąd z tą chorobą sama, gdyż rodzice się nią nie przejmowali, nie okazywali jej wsparcia - pewnie jej choroba sama ich przerosła. Jedyne wsparcie miała w swojej babci, ale i jej zabrakło na tym świecie. Do tego depresja, ciągłe pytania bez odpowiedzi. Ona nie chce już tak żyć, dlatego myśli, aby to zakończyć. Postanawia jednak wypełnić ostatnią wolę swojej ukochanej babci, a mianowicie to, że przez 30 dni ma żyć jak normalna nastolatka. Czy zatem te 30 dni normalności, wpłyną na jej ostateczną decyzję?
Dominika Smoleń napisała książkę, w której ukazuje jak trudne bywa życie osoby, która jest skazana na nieuleczalną chorobę, w tym przypadku na cukrzycę. I jak ważne podczas takiej choroby jest wsparcie najbliższych - rodziny, przyjaciół. Jednak nie zawsze taką pomoc osoby chore otrzymują, co wpływa na to, że sobie nie radzą. A jeżeli taka osoba myśli już tylko o samobójstwie, to tym bardziej rodzinie powinna zapalić się czerwona lampka ostrzegawcza.
"Byłam jak bezpański pies, który musiał nauczyć się radzić sobie sam i przez całe życie udawać, tylko dlatego, że ludzie wokół czegoś oczekiwali."
Na świecie są choroby nieuleczalne z którymi jednak mimo wszystko da się żyć. Myślę, że i z cukrzycą można nauczyć się obchodzić. Jeśli prawidłowo o siebie zadbamy to przecież możemy żyć jak normalni ludzie. Na świecie jest wiele innych beznadziejnych przypadków chorób, a ludzie mimo wszystko potrafią cieszyć się życiem i czerpać z niego pełnymi garściami.
"Dotknęłam palcami blizn na swoich nadgarstkach, na swoich rękach. Czułam wypukłości po ranach, które sama sobie zadałam. Rany, które pomagały mi żyć. Pokazywały, że dalej jestem człowiekiem, chociaż czasem sama w to nie wierzyłam."
Być może nasza książkowa Ada czuła się samotna, dlatego planowała skończyć ze swoim cierpieniem. Jednak kiedy w jej życiu pojawił się Łukasz, Lena oraz Adam, życie nabrało barw, pojawiło się również uczucie. Ale czy to wystarczy, by chcieć nadal żyć?
Autorka zabiera nas w świat osoby, która sama zmaga się ze swoją cukrzycową chorobą. Zaznajamia nas z wieloma zwrotami, których sami byśmy nie zrozumieli, gdyby nie słowniczek z wyjaśnieniami zawarty w książce. Dzięki temu mamy okazję poznać wiele zagadnień związanych z tym schorzeniem.
Łukasz, Lena oraz Adam to postacie, które okazują się prawdziwymi przyjaciółmi. I w swoim życiu również każdy z nich zmaga się z jakimś tragicznym przeżyciem, a mimo wszystko stara się iść wciąż na przód. To dzięki nim Ada z dnia na dzień, staje się pogodniejszą dziewczyną, czuje, że komuś wreszcie na niej zależy.
No i jeszcze muszę wspomnieć o zakończeniu, za które najchętniej udusiłabym autorkę. Tak się nie postępuje z uczuciami czytelnika. Dominika Smoleń kompletnie wytrąca swojego czytelnika z równowagi, gdy ten dobiega do końca lektury. Zaskoczenie gwarantowane.
"Bieg do gwiazd" to książka o dziewczynie, która zagubiła się we własnych zmaganiach z cukrzycą, z którą musiała radzić sobie sama, gdyż jej własną rodzinę ta choroba przerosła. To również 30 dniowa historia o tym, by ponownie wrócić do normalności i brać z życia pełnymi garściami, bo przecież cukrzyca to nie koniec świata. Zachęcam do przeczytania!