Korporacyjni Rebelianci. Niech praca będzie..

Czy zastanawialiście się kiedyś, co wyróżnia odnoszące formy sukces, jeśli chodzi o podejście do zasobów – w tym zasobów ludzkich? Czym różnią się takie firmy pomiędzy sobą? W jaki sposób kształtują środowisko pracy? Kim są ich właściciele i pracownicy? Jakie wartości wyznają? Jak to możliwe, że pracownicy chodzą do pracy chętnie i nie traktują spędzonych tam godzin, jako zła koniecznego?

Takie pytania postawili sobie Joost Minnaar oraz Pim de Morree, a w poszukiwaniu odpowiedzi na nie, postanowili wyruszyć w świat. Wbrew dobrym radom rodziny i znajomych porzucili intratne posady i – idąc za ciosem, a właściwie za sporządzoną w kawiarnianym ogródku Bucket List, listą ludzi, których chcieliby spotkać i organizacji, które chcieliby odwiedzić –rozpoczęli swój projekt o nazwie Korporacyjni Rebelianci. Ich celem było poznanie ludzi i firm, którzy mają czego nauczać świat na temat odmiennych sposobów pracy, niekiedy dość niezwykłych, a nabytą wiedzą autorzy postanowili dzielić się od razu na blogu.

Ta podróż stanowiła również inspirację do powstania książki pt. „Korporacyjni Rebelianci. Niech praca będzie frajdą”, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Studio Emka. W książce znajdziemy najbardziej zdumiewające, ale i fascynujące rozwiązania, jeśli chodzi o pracę, pociągające za sobą zmianę zachowania pracowników, dla których praca rzeczywiście jest prawdziwą frajdą, co przekłada się na wyniki firm, a także na ilość absencji i długość okresu zatrudnienia. W takich firmach rotacja jest mała, a mamy wracają szybko do pracy, skoro tworzone są nawet przedszkola dla ich dzieci, lub też po prostu można zabrać malucha ze sobą.

Tego rodzaju lektura to nie tylko obowiązkowa pozycja dla właścicieli firm i menedżerów, którzy dzięki niej mogą zmienić swoje nastawienie do pracowników, i zacząć traktować ich jako cenny zasób. Dzięki temu można dać im pole do kreatywności, stworzyć przyjazne środowisko pracy dla realizacji ich pasji oraz zadbać o ich rozwój. W książce znajdziemy nie tylko przykłady znanych czy młodych firm czy bogatych start-upów, bowiem celem autorów było udowodnienie, że praca może być prawdziwą przyjemnością niezależnie od wielkości firmy, stażu funkcjonowania czy branży. Oczywiście mało realne jest przeniesienie danego modelu zarządzania do innej firmy, ale warto skorzystać z tych elementów, które wydają nam się interesujące, które mogą sprawdzić się na naszym gruncie.

Swoją podróż autorzy rozpoczęli od słonecznej Kalifornii, Chippera Bro z Patagonii, firmy handlu detalicznego, zajmującej się sprzętem sportowym. To właśnie z nim dzień pracy zaczęli od surfowania, następnie udali się do osobliwej centrali firmy, w której rozwieszone wszędzie kombinezony piankowe nikogo nie dziwią, w której panuje atmosfera luzu, pracownicy jedzą wspólnie śniadania a dla ich dzieci zorganizowano nawet przedszkole. Odwiedzają też [Adres usunięty]. centralę internetowego sklepu z obuwiem w Las Vegas, czy cukiernię w Amsterdamie, a także inne firmy, którym przyświeca wyższy cel.

Spotykają się także z prezesem firmy Haier, będącej chińskim producentem dużego sprzętu AGD oraz elektroniki, który opowiada o stadiach transformacji przedsiębiorstwa, dzięki którym powstała prężnie działająca organizacja. Poznali ponadto Ariego Weinzweiga, prezesa wspólnoty obejmującej dziewięć firm, który zaczynał od baru kanapkowego, a także prezesa brytyjskiej sieci telewizyjnej UKTV, Darrena Childsa, który również przeprowadził gruntowną reorganizację firmy i zachęcił pracowników do większej kreatywności. To zaledwie kilka nazwisk i firm z ich długiej listy, a każda z tych pozycji, każde spotkanie z właścicielem, prezesem wniosło wiele do naszej wiedzy na temat optymalizacji procesów, a także zarządzania ludźmi.

Autorzy zwracają uwagę, co motywuje pracowników takich firm podkreślając, że wyższe wartości i podążanie za nimi motywuje bardziej niż większe pieniądze. I choć dla wielu może brzmieć to nierealnie, to pionierzy z listy Korporacyjnych Rebeliantów dowodzą, że wyższy cel firmy i podstawowe wartości zwiększają zaangażowanie pracowników. Co więcej, w ostatecznym rozrachunku, firmy które nie skupiają się wyłącznie na zyskach … osiągają je dzięki lepszej wydajności pracowników oraz sympatii klientów. Korporacyjni Rebelianci zwracają również uwagę na to, że pracownicy potrzebują autonomii i zaufania, by dobrze pracować. Lektura książki uwrażliwia nas na to, co dla pracowników ważne, pokazuje, w jaki sposób można działać i że pracownicy wcale nie muszą być kontrolowani na każdym kroku. Poprzez poszukiwanie analogii pomiędzy wybranymi firmami, skojarzenia podobnych zasad i wartości, a także obszerne i klarowne komentarze autorów, książka staje się jedną z tych, która szefów inspirować może do zmian postawy wobec firmy i pracowników, zaś samych pracowników – do poszukiwania takiej organizacji, w której będą mogli rozwinąć swoje skrzydła.