Jęk zamykanych bram

Średnia: 4.8 Ilość ocen: 5
Wysyłka w
24 godziny + czas dostawy
Format
14 x 20.5 cm
Rok wydania
2024
Wydawnictwo
Ilość stron
528
Inne wersje (2)
eBook, mobi, epub
za 38,19 zł
Audiobooki mp3
za 43,31 zł
Nasza cena: 40,51 zł 54,90 zł Taniej o: 26%

Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni

Na oddział chirurgii w wyniku pobicia trafia Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie Trzynastka. Wkrótce inny pacjent znajduje jego ciało z poderżniętym gardłem. Dyżurująca lekarka postanawia powiadomić bliskich ofiary. Okazuje się jednak, że osoba, którą Maj wskazał do kontaktu, dwa lata temu zaginęła.

Właściciel klubu, znany jako Mecenas, zleca wyjaśnienie zagadki zabójstwa byłemu policjantowi Mateuszowi Krysiakowi. Na jaw wychodzą nowe fakty. Czego tak naprawdę boi się Mecenas?

Do bliskich zamordowanego usiłuje dotrzeć też Edyta, kelnerka z Trzynastki. Arek przed śmiercią zostawił jej na przechowanie sporą sumę pieniędzy. Jej poszukiwania przynoszą jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Czego nie mówił jej Arek? I dlaczego musiał umrzeć?

Szczegóły

Pokaż więcej

  • Tytuł: Jęk zamykanych bram
  • Autor: Wojciech Wójcik
  • Wydawnictwo Zysk i S-ka
  • Oprawa: Miękka
  • Rok wydania: 2024
  • Ilość stron: 528
  • Format: 14 x 20.5 cm
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788383352060
  • Język: polski
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788383352060
  • EAN: 9788383352060
  • Wymiary: 14 x 20.5 cm

Recenzje książki Jęk zamykanych bram (5)

  1. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Odpowiedzi szukaj tam, gdzie nie dociera blask śródmiejskich latarni."

    Do szpitala trafia Arek Maj, ochroniarz z Warszawskiego klubu trzynastka.

    Mężczyzna został pobity i trafił na oddział chirurgii.

    Jednak po pewnym czasie, młody ochroniarz, zostaje znaleziony przez jednego z pacjentów z poderżniętym gardłem.

    Szpital chcąc powiadomić rodzinę zmarłego, dzwoni do wskazanej przez niego wcześniej osoby. Jakie jest ich zdziwienie, kiedy okazuje się, że ta osoba dwa lata wcześniej zaginęła.

    Właściciel klubu, w którym pracował Arek, zleca wyjaśnienie zagadki zabójstwa byłemu policjantowi Mateuszowi Krysiakowi.

    Podczas śledztwa wychodzą nowe szokujące fakty.

    Kto stoi za zabójstwem mężczyzny?

    Dlaczego musiał zginąć?

    Kochani zacznę od tego, że ta książka mam ponad 500 stron 😱 i o dziwo te strony są tak dobrze wypełnione, że historia wciąga już od pierwszej strony, a w napięciu trzyma do końca.

    Fabuła zabiera nas w świat Warszawskiego półświatka, gdzie życie jest inne niż na co dzień.

    Sponsoring nie jest w nim obcy, przestępcy spotykają się w półmroku klubów a bogaci snobi zostawiają swoje żony w domu i wykorzystują ten czas całkiem inaczej.

    Autor sprawnie czaruje swoim piórem. Poznajemy przeszłość bohaterów, która przeplata się z teraźniejszością i odkrywa wszystkie ich tajemnice i sekrety.

    Dialogi nie zostawiają nic do życzenia, są wiarygodne, precyzyjne i dynamiczne.

    Jeżeli szukacie książki, w której nic nie jest oczywiste, akcja mknie, emocje to totalny rollercoaster a tajemnice wylewają się z każdej strony, to ta książka jest idealna dla Was.

    Było to moje drugie albo i trzecie spotkanie z piórem autora i na pewno nie ostatnie.

    A Wam Polecam ❣️ czytajcie.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    📚Tytuł: „Jęk zamykanych bram”

    🖋️Autor: Wojciech Wójcik

    📖Ilość stron: 528

    🏢Wydawnictwo: @zysk_wydawnictwo

    "Trzynastka"

    Warszawski modny klub, który za dnia przyciąga biznesmenów na wystawne lunche, a wieczorem młode dziewczyny, które ruszają na łowy w poszukiwaniu sponsorów. Nie brak tu także studentów, którzy zazwyczaj nad ranem dogorywają w piwnym ogródku przy lokalu. Właścicielem tego miejsca, jak i całej kamienicy, jest Mecenas. Stare miasto, stara kamienica, starzy lokatorzy. To właśnie tych ostatnich bardzo chce się pozbyć właściciel, stosując nielegalne praktyki. Działają tu pokoje na godziny, są wieczne bójki i awantury, ćpuny, bezdomni. Nad wszystkim czuwa prawa ręka Mecenasa, ochroniarz Arkadiusz Maj. Zatrudniony w klubie jest także [Adres usunięty]ścicielem kamienic. Wraz z jedną z kelnerek zamieszkuje piwniczną suterenę.

    Feralnego wieczoru kończy pracę nad ranem i przed opuszczeniem lokalu prosi Edytę, aby przechowała mu mały pakunek. Wewnątrz znajduje się 20 tys. złotych. Chwilę później zostaje dotkliwie pobity w kamienicy. Trafia do szpitala, ale tam zostaje zaatakowany ponownie. Sprawca zadał mu kilka śmiertelnych ciosów. Oczywiście nikt nic nie widzi, nikt nic nie słyszy.

    Zapamiętajcie to imię i nazwisko: Arkadiusz Maj, bo od teraz będzie się bardzo często pojawiało na stronach książki.

    Mamy całe grono zainteresowanych, którzy chcą poznać przeszłość mężczyzny, bądź dotrzeć do jego rodziny. Niektórzy kierują się dobrymi pobudkami, inni sieją tylko strach i panikę. Sam Mecenas wynajmuje byłego policjanta, aby pomógł mu odkryć, kto stoi za morderstwem. Drugą osobą jest lekarka, która miała akurat dyżur w szpitalu. Kobieta chce za wszelką cenę odnaleźć rodzinę Arkadiusza. I pozostaje jeszcze Edyta, której trefnej nocy Maj powierzył swoją kasę.

    Poszukiwania zaprowadzą naszych bohaterów w wiele mrocznych miejsc. Aby poznać historię i początki działalności Mecenasa cofniemy się do czasów mafii zegrzyńskiej. Autor zabierze nas w podróż po popegeerowskich wsiach i miasteczkach, gdzie brakuje perspektyw do życia.

    Akcja książki jest wielowątkowa, mamy dużo bohaterów, którzy z początku ciut mi się mieszali, ale z czasem zrozumiałam, kto stoi, po której stronie barykady.

    Zakończenie mnie zaskoczyło i ukazało brzydką, sprzedają stronę ludzkiej natury. Mimo ciężkich tematów książki styl autora jest bardzo lekki. Podoba mi się brak wulgaryzmów, które ostatnio zalewają polską literaturę.

    Książka ma swój niepowtarzalny klimat, a Pan Wójcik świetnie na koniec połączył wszystko w jedną całość. Psychologiczne portrety bohaterów, które stworzył, ukazuje, że zło kryje się nie na zewnątrz, ale we wnętrzach ludzkich serc.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Lubicie dopracowane kryminały, w których klimat mrocznych thrillerów pobudza i zagęszcza atmosferę? Dobrze się składa, ponieważ Wojciech Wójcik składa na nasze dłonie historię utrzymaną w tym tonie.

    Oto przed nami dopracowane lektura, w której każdy ruch bohaterów wydaje się mieć podwójne znaczenie. Zauważcie na wstępie pewne pojawiające się szczegóły, ponieważ będą one miały swoje uzasadnienie w drugiej połowie książki. Książka zaskakuje zatem doprecyzowaniem i pomysłem a gęsty mrok otacza nas od pierwszej strony, utrzymując się aż do rozwiązania ostatecznej tajemnicy. Będzie się działo dużo, akcja będzie dynamiczna a bohaterowie będą skrywać swoje tajemnice, więc demony przeszłości otulą nas swoimi ramionami prowadząc ku zaskakującym i niebezpiecznym wydarzeniom. Dużo będzie intensywnych wrażeń, skrajnych emocji a także zwrotów akcji, zapewniających nam moc atrakcji.

    Na ponad 500 stronach rozpościera się akcja kryminalna, która skupia w sobie liczne motywy i ciekawe sylwetki bohaterów. Warto przyjrzeć się każdemu, ponieważ nigdy nie wiemy, kto odegrał w danym momencie kluczową rolę a autor ewidentnie prowadzi swoją opowieść tak, by zaskakiwać czytelników w najmniej spodziewanym momencie. Wychodzi mu to naprawdę dobrze, ponieważ przyznaję, że wielokrotnie przyłapywałam się na konsternacji, gdy moje przypuszczenia całkowicie rozwiewały się w konfrontacji z założeniami autora. Jego pomysł był dużo lepszy a sama zagadka nawarstwiała liczne problemy, więc rozwiązywanie jednej z sytuacji prowadziło do konfliktu z drugą i w ten sposób nie było ani monotonii, a i tym bardziej przestojów w fabule. Nieustannie coś się działo a tempo rozwoju sytuacji było dostosowane do konkretnych wydarzeń.

    Arek Maj, ochroniarz w modnym warszawskim klubie, trafił na oddział chirurgii w wyniku pobicia. Jednak nie pomogło mu to w utrzymaniu życia, ponieważ inny pacjent znalazł go z poderżniętym gardłem. Dalej sprawa jeszcze bardziej się zagęszcza, gdy osoba wskazana do kontaktu przez Arka zaginęła dwa lata temu. Właściciel klubu decyduje się wyjaśnić zagadkę zabójstwa wraz z byłym policjantem, ale obydwoje nie spodziewają się, że podczas śledztwa na jaw wyjdą zaskakujące fakty. Jaką tajemniczą przyszłość skrywa Arek? I dlaczego musiał umrzeć? Do jego bliskich będzie próbowała dotrzeć także koleżanka z pracy, ale i ona narazi się na niebezpieczeństwo.

    "Jęk zamykanych bram" to doprecyzowania akcja, zaskoczenia a także bohaterowie którzy mają wiele do powiedzenia. Książka licząca sobie sporą ilość stron, ale jednocześnie tak bardzo angażująca, że nim się obejrzymy dotrzemy do ostatniej strony. Liczne motywy, podjęte wątki a także różnorodni bohaterowie poprowadzą nas przez opowieść pełną intryg, sekretów i demonów z przeszłości. Przygotujcie się zatem na skrajne emocje i lekturę smaczną, angażującą oraz mocno wpływającą na wyobraźnię. Dla mnie - literackie odkrycie tego roku i książka, którą zdecydowanie każdemu polecam!

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    To naprawdę świetnie dopracowany kryminał. Postacie są ogromnie tajemnicze, jeśli już kogoś poznajemy, to odkrywa nam swoje karty wraz z treścią. Ochroniarz jest mocno tajemniczy, później dowiadujemy się kim jest i jeszcze później, dlaczego pracuje u pewnego mecenasa. Sam mecenas jest postacią jakby widmo, bo inni go widzą jak coś robi, ale już na miejscu, kiedy za nim przychodzą gdzieś się zapodziewa, lub przestaje być o nim mowa. Poznajemy go bardziej na podstawie prowadzonych rozmów telefonicznych. Praktycznie od razu natrafiamy na dziarską akcję, bo to w dziale pierwszym jego pracownica widzi, że wbiega do lokalu, a później przyjeżdża karetka. Próbując dowiedzieć się co się stało, zostaje ostrzeżona, by nie pakowała się w nie swoje sprawy i nie obserwowała tego, co się dzieje. Dział drugi, to pobyt ochroniarza w szpitalu, który miał bronić córkę mecenasa. Nie wiadomo co tam się wydarzyło, ale my wiemy, że gdziekolwiek ktoś się nie rusza, jest dobrze pilnowany przez ludzi tej ważnej osobistości. Nadchodzi jednak moment, gdzie nic nie idzie po niczyjej myśli. Pacjent bowiem traci życie i trudno jest znaleźć kogoś z jego rodziny. Kiedy kelnerka się o tym dowiaduje jest w szoku. Był on bowiem jej bliskim przyjacielem, który tuż przed napadem dał jej do przechowania ogromną sumę pieniędzy. Teraz nie wie komu ma je oddać. Pytań co do osoby zmarłej jest całe ogrom, ogólnie cała książka się kręci wokół tego tematu. Ktoś jednak postawił sobie za cel zrobić wszystko, by dowiedzieć się dlaczego zginął. Czyżby na karty książki miał wkroczyć ktoś jeszcze?

    Przyznam się wam, że nie lubię czytać książek o mafii, gdyż jest tam za dużo wulgarności. Tutaj też się ona pojawia, ale z takim smakiem i wyważeniem, że nie ma czegoś takiego jak nadużycie. To jedna z książek autora, która mocno mnie wkręciła właśnie z powodu niekończących się tajemnic oraz postaci mocno wyrazistych. Wiemy kto tu rządzi, kto tylko leczy, a kto lecząc prowadzi dochodzenie. Spotkamy twardziela z wyglądu, kobiecą mądrość i strach, który nakazuje ukrywanie się. Gdyby nie ciaśniej osadzony druk, pewnie byłaby sporym grubaskiem. Świetna!

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    POD PATRONATEM MEDIALNYM KSIĄŻKA ZAMIAST KWIATKA

    W warszawskim szpitalu zostaje zabity pacjent przywieziony po pobiciu. Lekarka Andżelika Majewska, która czuje się winna, bo na chwilę opuściła oddział, postanawia powiadomić o jego śmierci rodzinę. Szybko okazuje się, że nie będzie to takie proste.

    Kelnerka Edyta, której zabity wręczył na przechowanie sporą kwotę, na własną rękę próbuje ustalić, komu po jego śmierci ma zwrócić pieniądze. Zaczyna wypytywać o Arka personel Trzynastki, klubu, w którym oboje pracowali, a który jest własnością człowieka zwanego Mecenasem.

    Mecenas, podejrzewając że za zabójstwem stoi konkurencja, zleca wyjaśnienie tej sprawy byłemu policjantowi Mateuszowi Krysiakowi oraz byłej prokurator Karinie Nowackiej.

    Kim naprawdę był Arkadiusz Nowak? Kto go zabił i dlaczego? Trop prowadzi w przeszłość i staje się coraz bardziej zagmatwany. Na jakie jeszcze tajemnice trafią poszukujący?

    To coś nowego w dorobku Wojciecha Wójcika. Wielowątkowość fabuły to cecha charakterystyczna dla tego autora, ale tym razem śledztwa nie prowadzi policja. Cywile, którzy próbują rozwikłać zagadkę tożsamości Arkadiusza Maja, ochroniarza warszawskiego klubu, zmierzają do celu różnymi drogami, a miejsca, do których trafiają, nie należą do bezpiecznych - stare kamienice, popegeerowskie wsie, modny klub, luksusowe ośrodki dla bogatych. I ludzie, którzy dokonali różnych wyborów - jednym udało się pokonać przeszłość, inni pozostali na dnie. Świat, w który wprowadza czytelnika Wojciech Wójcik, jest mroczny i podły, ale nie jest czarno-biały, więc nie wydawajcie osądu zbyt szybko.

    Złotą gwiazdkę daję za precyzyjnie poprowadzoną fabułę, za świetną konstrukcję pierwszo- i drugoplanowych bohaterów, wreszcie za moje zaskoczenie epilogiem tej historii.

    Polecam serdecznie wszystkie powieści Wojciecha Wójcika - pokazują to, czego wolimy nie widzieć, choć mamy świadomość, że istnieje.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula