Jego wróg. Seria arabska. Tom 3

[RECENZJA]

JEGO WRÓG

Autor: Beata Majewska

Wydawnictwo: MIRAŻ

Premiera: 02.03.2022

Tom 3: Seria Arabska

Seria Arabska od Beaty Majewskiej liczy cztery tomy. Przeczytałam już JEGO WYSOKOŚĆ i JEGO DRUGA ŻONA. Teraz jestem świeżo po lekturze trzeciego tomu czyli JEGO WRÓG.

WYBÓR JEST TRUDNY, A DECYZJA NALEŻY TYLKO DO NIEJ…

O ile pierwsza część nie wywołała u mnie wielkich fajerwerków, o tyle druga zaciekawiła mnie dużo bardziej, a finał mocno zaskoczył. Historia Izabelli od pięknej bajki, po złotą klatkę doprowadziła ją do… więzienia. Kobieta doświadczyła niewoli, była wielokrotnie poniżana, ale udało jej się przetrwać i wrócić do Polski, a wszystko dzięki Omarowi. Iza ma nadzieję, że sprawy związane z Jego Wysokością zostały raz na zawsze zamknięte. Sarnecka nie wie co ma ze sobą zrobić, ale najbardziej w świecie chce w końcu osiągnąć spokój. Los stawia na jej drodze nowego mężczyznę z którym zaczyna łączyć ją głębsza relacja. Okazuje się jednak, że książę al-Saud nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Iza wraca pod przymusem do kraju męża i musi podjąć bardzo trudną decyzję, która zaważy na całym jej życiu. Jakiego wyboru dokona kobieta? Czy będzie nadal z Omarem? Kim jest Jego Wróg? Czy madame będzie mogła jeszcze kiedykolwiek wrócić do Polski?

Co tu się wydarzyło! Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu akcji. Emocję sięgnęły zenitu, a od książki trudno było się oderwać. Autorka zafundowała Czytelniczką prawdziwy rollercoaster emocji, gwarantowane szybsze bicie serca, strach, wzruszenie… . Po tej części już zupełnie inaczej postrzegam zarówno Omara jak i Izabelle, a przez to całą historię. Beata Majewska po raz kolejny przybliża arabską kulturę i zwyczaje panujące w krajach bliskiego wschodu. Osobie żyjącej w Europie trudno jest aż uwierzyć w wiele rzeczy. Większość zasad jest mocno skomplikowana, mam wrażenie, że tylko człowiek urodzony właśnie tam może je jakkolwiek zrozumieć i ich przestrzegać. Książka pełni nie tylko funkcję rozrywkową, ale ma również ostrzegać młode kobiety z krajów europejskich, by zanim postanowią związać się z mężczyzną z tamtych regionów wielokrotnie przemyślały swoją decyzję. Nie warto mieć złudnych nadziei na to, że nowy chłopak zmieni swoje zasady. Trzeba natomiast doceniać wolność jaką niesie nasza kultura i państwo. Cenić tą wartość i dbać o to by nigdy nie została ograniczona. Jestem ogromnie ciekawa co przyniesie część czwarta JEGO GŁOSEM, tym razem mamy również poznać bliżej stanowisko Omara.

Jakieś czas temu, dzięki uprzejmości autorki, miałam możliwość przeczytania tej książki. Jest to trzecia część arabskiej serii Beaty Majewskiej. Niestety miałam małe problemy techniczne, przez pracę modernistyczne mój internet nie domagał więc przychodzę z małym opóźnieniem, z recenzją tej powieści.

Pierwszy tom tej historii, bardzo mi się podobał, drugi.... Drugi był fajny, niemniej, zachwianie głównej bohaterki bardzooo mnie irytowało, a tutaj.... No właśnie, jak myślicie jak było tym razem?? Tą część jest zdecydowanie, moim zdaniem, najlepszą częścią tej serii!!! Autorka przedstawiła tą historię w taki sposób, że czytelnik nie jest w stanie odciąć się od emocji jakie przeżywała Izabela. Każda zła rzecz, przykra sytuacja, odbija się przeogromnym smutkiem, natomiast, nawet najmniejsza iskierka radości, to radość czytelnika!

Ja zdecydowanie jestem kupiona tą historią i chciałabym, aby kiedyś powstała historia, o której mowa w epilogu 😊 oby tak właśnie było 😊

Musicie wierzyć mi na słowo, ale naprawdę czekałam na trzeci tom. Gdy pojawiła się zapowiedź, zapisałam datę w kalendarzu. Bacznie śledziłam profil autorki i wypatrywałam kolejnych informacji. Gdy otrzymałam propozycje zrecenzowania serii, nie wahałam się ani chwili. Dlaczego? Po prostu mnie zahipnotyzowała i sprawiła, że mam kaca na punkcie arabskich wątków. Jeśli nie czytałaś II tomu, to wstrzymaj się z przeczytaniem dalszej recenzji. Wróć do mnie, gdy ją przeczytasz np. na Legimi. :) Zakończenie II tomu wywołało u mnie totalny szok! Jak wiecie, Izabella trafiła do więzienia. Na domiar tego nie polskiego, a arabskiego. Miałam ciarki. Bałam się o nią. Została pozbawiona jakiejkolwiek godności. Biłam się z myślami, kto podrzucił jej narkotyki? Czy to była zemsta Omara? Może jego kolejna intryga i kara za rozwód? Typowałam kilka osób, ale ostatecznie autorka tak poprowadziła akcję, że nie udało mi się zgadnąć, kim była ta osoba. Na całe szczęście Izabella wychodzi z więzienia, a wszystko za sprawą Omara. Jednak nic za darmo... Kobieta znów mu się oddaję, a to pociągnie poważne konsekwencje... Drugi tom podnosił mi ciśnienie, ale trzeci powodował, że cała się gotowałam w środku! Co tam się działo! W recenzji II tomu napisałam, że podczas czytania, odczuwałam niedowierzanie i szok. III tom to zdecydowanie strach. Tak bardzo bałam się o nią. Autorka mieszała w jej życiu tak bardzo, że nie wiedziałam, komu można ufać. Muszę przyznać, że nie wierzyłam Dawidowi. Poniekąd odpowiadał za los Izabelli, nie podpowiadając jej, jakie pytania powinna zadać swojemu przyszłemu mężowi. Ciągle biłam się z myślami, czy jest wobec niej szczery? Naprawdę byłam rozbita i nie mogłam mu w pełni zaufać.W poprzednich tomach Iza dała się poznać, jako krucha, naiwna i słaba kobieta. Teraz pokazała się z zupełnie innej strony. Zmieniłam o niej zdanie. Podjęła bardzo odważną decyzję, którą zapewne nie mogłaby podjąć większość z nas kobiet. Moje serce krwawiło. Miałam ochotę płakać razem z nią. Krzyczeć. Powiedzieć nie. Potrząsnąć Omarem. Niestety.... Omar nie miał litości. Ten tom to istny rollercoaster. Pomimo że książka nie należy do cieniasków, nie mogłam jej odłożyć i skończyłam ją czytać późną nocą. Ledwo wstałam do pracy, ale było warto. Nadal nurtuje mnie jedno pytanie. Co dolegało księciu? Zakończenie sugeruje, że pojawi się jeszcze kolejny tom i wiecie co? Znów będę śledziła profil autorki i z nadzieją wypatrywała jakiekolwiek zapowiedzi. Ta seria jest jak narkotyk. Raz spróbujesz i nie możesz się jej pozbyć z głowy. Zupełnie tak jak Izabella Omara. Powtórzę jeszcze raz, że powinny ją przeczytać wszystkie polki, nie jako przerywnik, a jako ostrzeżenie. Ta seria pokazuję, że nasza kultura, jest zupełnie inna niż arabska. A my polki możemy mieć trudność w odnalezieniu w krajach arabskich. Jeśli szukacie książki, która wasz zszokuje, utrzyma w ciągłym napięciu i rozwali emocjonalnie, to musicie ją przeczytać. Gorąco Wam polecam

📚"(...) Muszę przerwać. Choćby nie wiem co"

📚"(...) Kolejny raz sobie uświadamiam, że wyglądam jak strzęp człowieka. (...) Stałam się niewidzialna. Cały mój blask zniknął (...)"

ZARYS FABUŁY

Dla Izabeli nadszedł czas największej próby. Oskarżona o przemyt narkotyków trafia do więzienia. Ciemna cela, wyznaczone jedzenie, nieprzychylni ludzie, gwałt. Z traumatycznymi doświadczeniami powraca w końcu do Polski. To właśnie w swoim rodzimym kraju poznaje mężczyznę, który okazuje się być bezpieczną przystanią. Iza zyskuje szansę na normalne, spokojne życie i miłość wyzbytą szokujących niespodzianek. Ale książę al-Saud nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Powróci i zdecydowanie da się Izie we znaki. Kogo tak naprawdę Omar kocha? Kim jest jego tytułowy wróg? Czy uczucie pomiędzy Izą, a księciem, wygasło? Kogo wybierze odważna Polka? Pośród miłości, nadziei, nienawiści i zła nadchodzi czas na najważniejsze decyzje.

KOCHANKOWIE RÓŻNYCH KULTUR

Główna bohaterka powieści wkroczyła w świat arabskiej miłości, niosąc teraz bardzo ciężkie konsekwencje. Miłość do człowieka o jakże odmiennej kulturze okazała się wyzwaniem ponad miarę, a jednak Iza wciąż walczy. Nie ma już słodyczy, jest za to konfrontacja z zasadami panującymi w kraju o innych prawach. Więzienie, ciąża, nowa miłość, uprowadzenie…. Podziwiałam Izę za jej wytrwałość, za to, że okazała się silną i odważną kobietą, która stawiała czoła wielu okropieństwom. A Omar? Dopomina się o swoje. Czuły kochanek zamienia się w człowieka nieobliczalnego, szalonego, który bez skrupułów korzysta z własnych możliwości. Nie pomyślałam, że jego postać będzie podążać w takim, a nie innym kierunku. Czy naprawdę rozwiódł Izabelę? Czy wciąż ją kocha? Co jest jego obsesją? W życiu tej dwójki pojawia się wróg, który sporo namiesza.

WARTKA AKCJA

Ta historia okazała się prawdziwą przeprawą przez emocje. Przyznaję uczciwie, że takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Z góry wiadomo było, że miłość rozegrana pomiędzy ludźmi różnych kultur wzbudzi sensację i uaktywni przeszkody. Tutaj nie było słodyczy i rozegrania akcji po łebkach. Fabuła zaskakuje, a autorka funduje czytelnikom całą paletę emocji. Jest ciąża, jest więzienie, w którym panują doprawdy nieludzkie warunki. To w końcu nie w Polsce przychodzi płacić bohaterce cenę za nieuwagę. Pojawia się kwestia rozwodu, domniemanej zdrady i kary… wedle arabskiego prawa. Są sceny przemocy, a ci, którzy rozbudzili nasze serca, teraz wzbudzają skrajnie inne uczucia. Niesamowite! Życie Izy staje się biegiem przez niepewność. Brutalność, psychiczne tortury, wizja śmierci. Będzie się działo, gwarantuję!

PODSUMOWANIE

Liczyłam na to, że autorka mnie zaskoczy, ale nie na to, że aż tak. Książka jest mocna, pod wieloma względami. Jest niedelikatna, niesłodka, momentami wręcz brutalna. A jednak o miłości i o różnych jej twarzach. Obsesja, pragnienie normalności, płacenie ceny za popełnione błędy. Uczucia, które wcale nie przeminęły, ale które skonfrontowały się z barierami nie do przebycia. Całym sercem polecam ten tom i trylogię arabską Beaty Majewskiej, choć miejcie na uwadze to, że to książka dla dorosłych i to takich, którzy lubią literackie, romansowe wyzwania.

"Z pozoru słaba i krucha, ale tak naprawdę zbudowano cię ze stali. Ale pamiętaj, kamień stępi każdą, nawet najtwardszą stal."

@augustadocher_beatamajewska

Życie Izy z bajecznego zmieniło się w niekończący się koszmar. Pobyt w więzieniu był kiepskim doświadczeniem, ale dopiero po jego opuszczeniu zaczyna się najgorsze piekło. Złuda wolności, której zasmakowała i przypadek wpakowały ją w ręce Dawida Arcera. Nieufna obawiała się, że jest wysłannikiem Omara. Był jednak jedynym, który w danej chwili mógł ofiarować swą pomocną dłoń. Wszystko zaprowadziło ich w ślepy zaułek. Obdarzyli się zakazanym uczuciem, a kiedy już widzieli światełko w tunelu książę upomni się o swoje. Konsekwencje poczynań będą niezwykle ciężkie, podjęte decyzje ważące o wszystkim, a każde wyjście jeszcze bardziej skomplikowane od poprzedniego. Zakochała się w doskonałym aktorze, obsesyjnym człowieku, który dopiero teraz ujawnia swoje prawdziwe demoniczne oblicze. Gdyby była świadoma tego co czeka ją w przyszłości, milion razy zastanowiła by się. Idylia, która miała trwać przeobraziła się w koszmar na jawie.

Izy los nie należał do łatwych, jednak dopiero po wejściu w związek z Omarem przekonala się, że popełniła największy błąd. Cena jaką poniesie bedzie kosztować ją nie tylko wiele sił, również zdrowie psychiczne, fizyczne uszczerbki. Po wszystkim nie będzie już nigdy taka sama. Wiecznie musi uważać na słowa, czyny, postępki i ludzi, którzy choć wyglądają na godnych zaufania potrafią być najbardziej jadowitymi żmijami, których jad bywa okropnie toksyczny. Pozna zakazany smak prawdziwej i toksycznej miłości, stanie na krawędzi życia i śmieci, w jej rękach będą leżały decyzje, po których nigdy nie powróci do poprzedniej siebie. Stanie się pionkiem w paskudnej grze, gdzie nie liczą się uczucia, a jedynie wiara, zaślepienie, fakty i dowody, które mówią same za siebie. Cała seria jest doskonałym, skomplikowanym, intrygującym, emocjonalnym i niezwykle interesującym dziełem. Porywa i zaskakuje. Sprawia, że chcemy więcej i więcej. Po jej zakończeniu jestem usatysfakcjonowana i jak bohaterka wymęczona, tym co się tam działo. Istny rollercoaster ukryty na stronach książki. Mega seria.

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Jego wróg ❤️ autorki Beaty Majewskiej ❤️.

„Wybór jest trudny, a decyzja należy tylko do niej…”.

Izabella, wracając do Polski, zostaje zatrzymana przez policję, trafia do więzienia, tam przeżywa prawdziwe piekło. Doświadcza niewoli, poniżenia, strachu, jednak udaje się jej przeżyć. Za sprawą Omara wraca do Polski, tam jednak los stawia na jej drodze drugiego mężczyznę. Kobieta przy jego boku chce rozpocząć nowe życie spokojne, wolne a co najważniejsze bezpieczne. Niestety, książę al – Saud ponownie pojawia się w życiu Izy, rachunek, jaki dostaje kobieta, jest bardzo wysoki. Z sytuacji, w jakiej się znalazła, jest tylko jedno wyjście, jeden wybór, więc co wybrać? Między życiem a życiem, czy między sobą a kimś, kogo kocha.

Jak zakończy się obsesja księcia Omara? Kim jest wróg? Przeczytajcie sami. 😉

Już jest trzecia część historii Omara i Izy. Polskiej dziewczyny, która zakochała się bez opamiętania w muzułmańskim mężczyźnie. Do czego doprowadziła ta miłość?

Autorka porusza tutaj temat muzułmańskiej religii, gdzie kobiety muszą słuchać swoich mężów, nie wolno im robić tego, czego chcą, muszą dostosować swoi ubiór do religii, czyli nie wolno pokazywać im całej twarzy innym mężczyznom, odkryte mają tylko oczy. Jesteśmy świadkami, jak mężczyźni traktują swoje żony, za nieposłuszeństwo zostają ukarane, bite i poniżane nie wychodzą za mąż za miłość swojego życia. Najgorsze jest to, iż, godząc się z własnej woli na wyjście za mąż za muzułmanina osoba, która jest wolna, samodzielna i mogąca o sobie decydować staje się jednak niewolnicą w złotej klatce. Cóż, z pieniędzy, jeśli życie nie wygląda tak, jakby się tego chciało, czyli miłość, zaufanie, które powinno mieć się do tej drugiej osoby, a tym bardziej bezpieczeństwo. Jeśli chce się odejść od takiego mężczyzny, nie jest to łatwe, mimo tego, iż można dostać rozwód, jest to bardzo ciężko uzyskać, może dać go mąż, ale co jeśli jednak zostaniemy oszukani w tej kwestii? Mamy również pokazane, jakie mają poglądy, twierdzą, że zdrada to zdrada nieważne, że dostało się rozwód, wtedy można doświadczyć bardzo brutalnych rzeczy, zakopanie żywcem lub ukamienowanie to coś strasznego, ale niestety tam to wszystko jest na porządku dziennym.

Autorka pokazała nam także, jakie warunki panują w więzieniu, jakim znalazła się nasza bohaterka, na pewno nie jest to nic przyjemnego, towarzyszyć temu może strach, ale także poniżenie, jakie można tam doświadczyć. Niestety bywa i, tak iż kobiety są tam bardzo źle traktowane, nieraz gwałcone lub wykorzystywane seksualnie. Warunki, jakie tam panują, na pewno nie przypominają tych w domu, do jakich przywykliśmy obskurne wnętrza, brak ubikacji lub jej wygląd, który od samego widoku i zapachu nie wróży niczego przyjemnego. Najgorsze to to jak jest się traktowanym, nieraz brak jedzenia, bicie, poniżanie na każdym kroku. Niestety w takich krajach nie jest łatwo wyjść z więzienia, tym bardziej, kiedy dostaje się takie, a nie inne zarzuty.

Co, kiedy życie polega na wyborze, na tym, iż nieraz trzeba wybrać własne życie nad życiem kogoś, kogo się kocha. Nie jest to łatwy wybór, tym bardziej że każdy z nas chce żyć i nikt nie powinien nas stawiać przed takim wyborem.

Miłość może być różna, ona nie wybiera, w tej historii pokazane jest, iż można kochać dwie osoby, na pewno czuje się coś, do kogoś z kim było się jakiś czas, nieważne jak nas potraktował, jakie straszne rzeczy mogliśmy przeżyć, ale zawsze uczucie w jakimś stopniu zostaje.

Cóż, to była za historia, pełna strachu, niewyobrażalnych przeżyć, które na pewno zostaną w pamięci do końca życia, ale także miłości, która przychodzi na pewno niespodziewanie. Gwarantuję wam, że nie będziecie mogli oderwać się od tej opowieści, dla mnie już bardzo wielkim szokiem jest to, iż jest ona w pewnym stopniu prawdziwa, tak jak na końcu nasza Izabella zdradza, dlaczego nie wyjawi nam, co z jej historii jest prawdą, jest to po prostu niebezpieczne. To wszystko, co przeżyłam z naszą bohaterkom te dobre i złe momenty na pewno zostaną na bardzo długi czas w mojej głowie, ta historia pokazuje nam, że nie tylko w tamtym kraju są tak zaborcze i niebezpieczne osoby, na każdym kroku można je spotkać. Pani Beatko ta seria jest fantastyczna, ale na pewno każdy z nas chciałby poznać losy siostry księcia oraz Rashida. Co się z nimi stało i najważniejsze co mnie zastanawia los księcia, który jednak bardzo dużo emocji wniósł w naszą książkę. ❤️.

Witam was ciepło i zapraszam na moją opinię o książce, której wręcz nie mogłam się doczekać. Po przeczytaniu dwóch wcześniejszych tomów niecierpliwie czekałam aż wreszcie dowiem się jak zakończyła się historia zawarta w w trylogii Seria arabska.

Jeśli znacie wcześniejsze części, wiecie już, iż Izabella zakochała się Omarze, arabskim księciu i go poślubiła. Po wyjeździe do Arabii Saudyjskiej okazuje się, że jest drugą żoną i musi żyć w trójkącie małżeńskim. Sielanka nie trwa długo i Iza postanawia wrócić do Polski. Niestety na lotnisku zostaje zatrzymana i wtrącona do więzienia, gdzie przechodzi prawdziwe piekło, które odbije swe piętno na psychice Polki.

Dlaczego Izabella została aresztowana. Co przeżyje i czego doświadczy w więzieniu? Czy książę al-Saud pomoże swej ex małżonce? Jaką cenę zapłaci ona za swą naiwność? Czy jeszcze kiedyś zazna szczęścia w życiu i odzyska równowagę psychiczną?

Jestem pod wrażeniem nie tylko tej książki ale całej serii. Fabuła jest intrygująca, przesycona wieloma wątkami i zwrotami akcji. Przez cały czas coś się dzieje i wręcz w ekspresowym tempie pochłaniałam zaczytywany tekst.

Już od pierwszych stronic ta lektura wciągała, moje emocje szalały powodując u mnie niedowierzanie, szok, wściekłość, chęć mordu, wzruszenie i radość. Dwa razy popłakałam się. Raz przyczyną łez był smutek, gdy przeżywałam cierpienia jakie przeżywała bohaterka a drugi raz pod koniec, gdy tryumfowałam i skakałam z radości. Dlaczego tego wam nie zdradzę. Musicie doświadczyć to sami poznając tę powieść.

Spodziewałam się, że pani Beata zaserwuje mi prawdziwą jazdę bez trzymanki, ale tego co otrzymałam zupełnie się nie spodziewałam. Moje domysły i podejrzenia czekając na tom trzeci okazały się zupełnie nietrafione.

Autorka ma cudowny, przystępny styl i każdy z przyjemnością czyta wszystko co wyczaruje jej lekkie pióro. Kreacja postaci jest genialna. Nawet drugoplanowi bohaterzy są charakterni, dobrze opisani i zapadają w pamięci.

Jeśli myślicie, że jest to historia słodka i bajkowa to was rozczaruję. To wstrząsająca pozycja, która siłą wedrze się w wasz umysł, roztrzaska serce na drobne kawałki i bezlitośnie podepta.

Mamy tu ogrom cierpienia bólu, niedopowiedzenia, intrygi, przemoc, gwałt, nienawiść, chorobliwe zauroczenie, ale także nadzieję na lepsze jutro, na szczęście, miłość.

Zapewniam, że ta powieść nie pozwoli wam na nudę, jest bardzo realistyczna, zalatuje sensacją i wyryje się w pamięci bardzo głęboko.

Jeśli jesteście zaciekawieni to nie zwlekajcie. Sięgnijcie po „Jej wróg” i dowiedzcie się co spotkało Izabellę. Ja osobiście ją podziwiam szczególnie za odwagę i za jej poświęcenie.

Koniecznie przeczytajcie. Szczerze, z całego serca polecam.

Kochani zapraszam na recenzję najnowszej książki @augustadocher_beatamajewska "Jego wróg".

Nie będę ukrywać, że dwie pierwsze części kolokwialnie mówiąc "wbiły mnie w fotel". Zakończenie drugiego tomu doprowadziło mnie do wściekłości. Dlatego z niecierpliwością wypatrywałam trzeciej części.

"Jego wróg" to kontynuacja losów Izabelli i Omara.

Pełna bólu, cierpienia, walki z przeszłością. Wydarzenia opisane przez autorkę niejednokrotnie doprowadziły mnie do płaczu. Byłam przerażona, wściekła i wstyd się przyznać używałam niecenzuralnych słów. "Jego wróg" to opowieść pełna emocji. To jedna z tych książek, które zostają w pamięci. 

Kochani, jeśli chcecie poznać dalsze losy Izabelli i Omara to z czystym sumieniem polecam.

Opowieść stworzona przez @augustadocher_beatamajewska to nie jest słodka opowieść z cyklu baśni 1001 nocy. To opowieść do cna autentyczna, pokazująca piekło zakochanej kobiety. Kobiety walczącej o własne życie, miłość i prawo do godnego szczęśliwego życia. 

Czy Izabella odzyska wolność? Czy odnajdzie szczęście i miłość? Tego kochani dowiecie się z książki. Gorąco polecam.

Od razu wam zaznaczam, że warto czytać wszystkie tomy od początku, gdyż każdy kolejny jest kontynuacją poprzedniego. Z pierwszym tomem jest niezwykle ciekawie, gdyż całe zafascynowanie nowym mężczyzną odczuwamy na całym swoim ciele. To niesamowita gra na uczuciach i zafascynowaniu tym, co możliwe i zabronione jednocześnie.

Tom drugi to zapoznanie się ze wszystkimi tajnikami namiętności, pożądania i zazdrości, gdyż nikt z nas nie chciałby być tą drugą. Rozpali wasze zmysły do czerwoności i wyciśnie ostatnie łzy. Jednak jeśli sądziłam, że tom drugi będzie wspaniałym dziełem, to przy części trzeciej okazał się pikusiem. Tutaj bohaterka zafundowała Izie prawdziwą jazdę bez trzymanki. Taki czas nieszczęść, bólu i katorgi nie tylko cielesnej, ale i psychicznej. Zostanie bowiem oskarżona o coś, co w ich kraju jest karalne. Będąc już w więzieniu nikt nie zamierza się nad nią litować, wręcz odwrotnie. Sondują ją od każdej strony, męczą psychicznie, ukazując wszystko, co najgorsze. Całkiem wypruta z emocji po pewnym czasie dostosowuje się do życia, którego nie powinna wieść. I właśnie wtedy on, jej pan i władca, majestat pożądania i władzy, osobnik płci męskiej o którym jeszcze całkiem nie zapomniała, zjawia się i ratuje księżniczkę z opresji. Jest na tyle wspaniałomyślny, że spełnia jej pragnienie, czyli powrót do Polski. Jednak jeśli już ktoś zna go od tomu pierwszego wie doskonale, że Omar nie robi nic za friko. Owszem, sprawia pozory szczęścia i dostatku, jednak zawsze ma przy tym ukryty haczyk. Jest manipulatorem jakich niewielu. Uzależnia od siebie ofiary, by następnie ukazywać im swoją łaskę, za którą oczywiście muszą zapłacić.

Jest to tom trzeci i ostatni. Zakończenie serii zadowala czytelnika, choć nie wypełnia tej pustki po bohaterach. Nic nie poradzę na to, że będą za nimi tęskniła, choć za Omarem chyba najmniej'-)

W całej serii znajdziecie bardzo dobrze wykreowany świat krajów arabskich i ich władz nad kobietami. Wszystko zwieńcza cudowny i przemyślany styl literacki, którego może pozazdrościć niejeden autor.

"Stałam się niewidzialna. Cały mój blask zniknął, karoca zamieniła się w dynię, a złote pantofelki - w parę skarpet frotte..."

Izabela przeszła drogę od miłości jak z bajki do opowieści rodem, z najgorszych koszmarów, a gdy wydawało się, że jej życie, w końcu, wróciło na właściwe tory, koszmar zaczyna się od nowa.

Zabierając się za trzeci tom "Serii Arabskiej" przygotujcie się na prawdziwy rollercoaster emocji i niespodziewanych zwrotów akcji. Bohaterowie, których dotychczas znaliśmy, pokażą nowe, nieznane oblicze, makiaweliczny i nieobliczalny książę Omar nie cofnie się przed niczym by zatrzymać swoją ukochaną żonę, a jeżeli chodzi o samą Izabelę, no cóż, powiedzmy, że los przygotował dla niej jeszcze wiele "niespodzianek".

Muszę przyznać, że byłam mocno zaskoczona tym jak Beata Majewska poprowadziła zarówno bohaterów jak i samą fabułę. Nie podała czytelnikowi jednoznacznych odpowiedzi i rozwiązań, postacie nie są papierowe i ich uczucia nie zmieniają się od tak, tylko dla tego, że tak byłoby łatwiej. To wszystko powoduje, że oprócz walorów rozrywkowych, ta historia daje też sporo do myślenia. Poza tym, a może przede wszystkim "Jego wróg", jak i cała ta seria, to opowieść o kobiecie która mimo iż kocha całą sobą, to z równie bezwzględną determinacją potrafi walczyć o samą siebie.

Pochłaniająca, pełna emocji trylogia, od której trudno się oderwać.

Po dramatycznych wydarzeniach na lotnisku Iza trafia do więzienia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To, co ta kobieta tam przeżywa, woła o pomstę nieba. Wszystko, ale to naprawdę wszystko, świadczy na jej niekorzyść. Przemoc, jakiej tam doznaje, sprawia, że już nigdy nie będzie tą beztroską dziewczyną co dawniej. A wtedy, po raz kolejny pojawia się On. Niegdyś jej największa miłość, a teraz największy koszmar życia. Nasza bohaterka jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że jej wyzwolenie z niewoli przez księcia Omara, to dopiero początek zawiłej intrygi i ciąg dalszy jej poniżeń i strachu.

Izabella wraca do kraju, jednak nie ma siły na spotkanie z rodziną, jakby przeczuwała, że los jeszcze jej nie odpuścił. Kiedy już myśli, że zaczyna stawać na nogi, bo przecież ma przy sobie mężczyznę, przy którym czuje się bezpieczna i kochana, to po raz kolejny staje przed Omarem. Co tym razem zaplanował dla niej książę? Tego nikt z Was się nie spodziewa.

To już trzecia, i ponoć ostatnia odsłona serii arabskiej. Ciąg dalszy losów Izabelli, kobiety, która pokochała arabskiego księcia, przeżyła u jego boku, jak dotąd, swoje najpiękniejsze i najokrutniejsze chwile w życiu.

Ten tom znów odkrywa przed czytelnikami sporo niechlubnych faktów związanych z Emiratami. Czytając, chwilami aż cierpnie skóra, kiedy próbujesz wyobrazić sobie, co przeżywała główna bohaterka, a przecież takich kobiet jest wiele.

Przemoc fizyczna, psychiczna złamałaby wielu, na szczęście Iza ma w sobie ogromną siłę i motywację, by nie dać oprawcom tej satysfakcji.

Nie ukrywam, miałam moment kiedy i ona nieco mi podpadła i trudno było mi zrozumieć jej postępowanie, wydawało mi się ono wręcz bezmyślne, jednak po lekturze stwierdzam, że trudno oceniać logikę w poczynaniach kobiety, która tyle przeszła.

Zapytacie pewnie, jak tym razem oceniam Omara? No cóż, wciąż jest draniem, oprawcą, ale jest cień wyjaśnienia jego zachowań, i nie jest to tylko religia w jakiej się wychował, czy otoczenie. Nie byłam jednak w stanie go jednak wytłumaczyć, czy polubić, bo dla mnie pozostał potworem.

"Jego wróg" przynosi dla księcia rywala, ale to wciąż Iza jest postacią nadrzędną, która czy chce, czy nie, nadaje bieg kolejnym wydarzeniom i tylko ludzie, których ma wokół siebie, mogą pomóc jej przetrwać koszmar.

Będę tęsknić za tą historią i jej bohaterami, i w skrytości ducha, mam cichutką nadzieję, że autorka nas zaskoczy, i wróci do tej serii, chociaż po to, by pokazać, co słychać u przyjaciół Izy. Bardzo polecam.

"Jego wróg" - Beata Majewska

Hej hej kochani 😘

Dziś przychodzę do was z moją opinią na temat trzeciego tomu serii arabskiej.

Powiedzicie mi proszę ,czy znacie ten stan gdy z utęsknieniem wyglądacie premiery kolejnego tomu, serii która zawładnęła waszym sercem? Czy też rzucacie wszystko ,tak jak ja to robię i poświęcenie się lekturze? Czy również mimo ogromnej ciekawości, boicie się tego co autorka nam zgotowała i czy nie nadszedł czas rozstania z bohaterami?

Kto by pomyślał, że bajkowe życie Izy Sarneckiej skończy się tak samo szybko jak i się zaczęło?

Zastanówmy się...większość?

Miała być piękna ,szalona, pełna pasji i pożądania - miłość .Szkoda tylko ,że słowo "miała" odgrywa tutaj kluczową rolę! Bo raj na ziemi skończył się szybko, natomiast w zwrotnym tępie pojawiły się bramy piekielne z których wyłoniła się Aisza.Z czasem było tylko gorzej ,bo dzięki wyrafinowanej grze Omara, Iza zatracała kawałek po kawałku, samej siebie. Upokorzenie stało się jej drugim imieniem.

Jego wysokość al-Saud w manipulacji, oraz podtrzymywaniu napięcia zdobywa mistrzostwo świata. Perfidny, wyrachowany, mający tylko jedną słabość - swoją drugą żonę.

Czy istnieje ktoś kto będzie umiał unicestwić tak potężnego człowieka? Kim okaże się wróg Omara? Ehh , po tej lekturze mam wrażenie, że 99,9% czytelniczek chciałoby zrobić z książęcego tyłka jesień średniowiecza!

Pani Beata otworzyła mi oczy na kilka spraw.

Kiedy wszystko zostaje Ci odebrane w najbardziej brutalny sposób, najmniejsze szczegóły, rzeczy, słowa, tak bardzo niedoceniane w codziennym życiu, są na wagę złota! A w miłości należy nie tylko kierować się sercem bo ono zawsze powinno być kompatybilne z rozumem.

A co do zakończenia...mam tyle samo pytań i to identycznych pytań co kobieta z epilogu...Także droga autorko , nie spoczywaj na laurach tylko pisz dalej o tym sukinkocie Omarze, bo mimo iż to nie znoszę, chciałabym poznać jego dalsze losy!

Ocena 10/10

Dzisiejsze popołudnie postanowiłam spędzić na lekturze trzeciego tomu serii którą zapoczątkował "Jego wysokość" od @augustadocher_beatamajewska od @wydawnictwo_miraz

"Jego wróg" to w mojej opinii najbardziej emocjonalna z całej serii historia. Pokazuje od pierwszych stron siłę i hart ducha głównej bohaterki, która przeszła przez niewyobrażalne piekło na ziemi. Co chwilę zastanawiałam się po pierwsze jak można przetrwać tyle zła, nie dać się złamać i wciąż pozostać człowiekiem zdolnym do miłości. A po drugie kim trzeba być żeby zgotować drugiemu człowiekowi taki los. Nie bardzo wiem, co mogłabym powiedzieć jeszcze żeby za dużo wam nie zdradzić i nie zepsuć przyjemności z lektury, do której zachęcam. Wzruszałam się podczas lektury bardzo często. Serce mi się momentami z bólu ściskało,bo autorka zaserwowała czytelnikom emocjonalną huśtawkę na najwyższym poziomie. Arabska "bajka" tutaj to najmroczniejszy koszmar z którego chcesz ale nie potrafisz się obudzić. Na szczęście jak to w bajkach bywa nawet w tych dla dorosłych pojawia się "rycerz" który ratuje ukochaną z opresji.Kim okaże się ta postać?

Realia arabskiej religii, kultury, kraju które przedstawiła autorka przez te trzy części mogą wywołać zawroty głowy. Bogactwo i przepych z jednej strony, a z drugiej niewyobrażalny fanatyzm religijny i przedmiotowy stosunek do kobiet robią porażające wrażenie na czytelniku.

Jesteście ciekawi czy będzie happy end? Czy będziecie mieli ochotę zmotywować autorkę perspektywą ukamienowania do pisania dalszych losów? Jeśli o mnie chodzi historia Izy skończyła się w najlepszy z możliwych sposobów,i nie ma co na siłę ciągnąć fabuły.Z resztą po co dodawać ciąg dalszy do czegoś co zostało zamknięte? A może tak nam się tylko wydaje i coś jeszcze się tam może zdarzyć?

Iza zostaje rozwiedziona przez księcia Omara i dostaje pozwolenie na powrót do swojego kraju. Podczas rutynowych kontroli na lotnisku Iza zostaje zatrzymana pod zarzutem posiadania narkotyków. Kilka miesięcy spędza w areszcie gdzie jest poniżana i odarta z godności, jednak Iza jest silna i wierzy, że w końcu stąd wyjdzie. Z pomocą kolejny raz przychodzi jej książe Omar i wyciąga ją z więzienia oraz pozwala lecieć do Polski. Będąc w Polsce Iza jest szczęśliwa ale jednocześnie nadal jest zagubiona i zniszczona psychicznie. Kiedy spotyka znajomego adwokata myśli, że to kolejny podstęp Omara na kontrolowanie jej. Jednak zgadza się na pomoc Dawida i powoli dochodzi do siebie psychicznie i fizycznie. Niestety szczęście nie trwa zbyt długo, gdyż książę upomina się o swoją żonę i siłą ściąga ją do Emiratów. Sytuacja między Omarem a Izą jest bardzo skomplikowana a dodatkowo książę stawia Izie ultimatum, które jest dla Izy ciosem prosto w serce.

Jaką decyzję podejmie Iza?

Dlaczego Omar po prostu nie da odejść Izie?

Czy Iza w końcu zazna spokoju i równowagi?

Najbardziej emocjonująca, wzruszająca i szokująca książka z całej serii. Dla tej książki zarwałam nockę, bo nie byłam wstanie ani na chwilę odłożyć książki. Tyle mam w sobie emocji, że nie wiem od czego zacząć. Czytając miałam ochotę przyłożyć Omarowi, żeby się ogarnął, ale wierzę, że to choroba psychiczna i chorobliwa miłość do Izy pchała go do takich zachowań. Postać Izy pokazuje, że mimo początkowej miłości i szczęścia nie wszystko jest piękną bajką a wręcz odwrotnie, życie bywa brutalne i nieprzewidywalne. Jak to się mówi nie wszystko złoto co się świeci. Naprawdę tą historia wywarła na mnie ogram emocji. Były tu łzy, złość, niepewność, aż w końcu nadeszła nadzieja i radość. Szczerze bałam się o zakończenie i nie miałam pojęcia w jakim kierunku ono pójdzie. Jednak moje modlitwy zostały wysłuchane i zakończenie było pięknym zwieńczeniem całej serii. Na długo te wszystkie emocje zostaną ze mną i na pewno za jakiś czas ponownie wrócę do bohaterów. Nadal w mojej głowie kłębi się wiele pytań bez odpowiedzi i niektóre wątki mogłyby być pociągnięte dalej, więc mam cichą nadzieję, że autorka ponownie zabierze nas w podróż do gorącego Dubaju i poraz kolejny sięgniemy po złoty miraż.

Izabella trafiła do więzienia. Doświadczyła czegoś czego nie życzy się największemu wrogowi. Poniżenie, bestialstwo, niewola, potworne warunki bytowe. To wszystko zniknęło w jednej chwili, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Książę Omar poraz kolejny odmienił jej los. Pozwolił by wróciła do Polski, tym razem naprawdę. Tylko czy Iza jest gotowa na życie? Na wolność? Czy będzie jej dane cieszyć się życiem, czy będzie umiała jeszcze zaczerpnąć powietrze pełna piersią i sięgać po marzenia? Po tym wszystkim? Czy to możliwe że to tylko sen? Czy będzie znowu szczęśliwa?

Niestety dla tej kobiety słońce wyszło tylko na moment. Niebawem książę Omar po raz kolejny upomni się o swoje, o swoją żonę. Izabella znowu wraca do pałacu, tym razem los jest jeszcze bardziej okrutny. Musi wybrać i choć wybory jest jedyny i słuszny jest straszny. Czy Omar odzyska swoją ukochana? Czy jej serce bije już dla kogoś innego?

Przyznam się że ta seria pochłonęła mnie całkowicie. Pierwszy tom... Co nie był dla mnie zaskoczeniem. Od początku wiedziałam do czego to dąży i jak się skończy. Drugi był... Szokujący do czego zdolny jest człowiek w imię miłości, jak bardzo jesteśmy w stanie się zmienić, iść na ustępstwa, okłamywać samego siebie. A trzeci... Tu naprawdę drzwiami o los głównej bohaterki. Bałam się! Oraz doznałam szoku kulturowego - jak bardzo można kochać, co można zrobić w jej imię.

Nie pozwalam sobie na zarywanie nocy. Przy trójce dzieci to nawet brzmi jak samobójstwo 😅 jednak tutaj... Musiałam, musiałam dojść do momentu w którym Iza będzie bezpieczna, uratowana, w której jej życie się odmieni.

Jeśli macie zastój czytelniczy myślę że to idealne lekarstwo. Szukacie czegoś co będzie pełne emocji? Gdzie będziecie drżeć i płakać? Proszę bardzo! Nie krępujcie się! Ta seria jest cudowna! I wiecie co?

Właśnie wyszedł czwarty tom - napisany z perspektywy księcia Omara! 😍

[ RECENZJA ]

Beata Majewska "Jego wróg"

Wyd. Miraż

Rozwiedziona Iza, podczas powrotu do domu, zostaje zatrzymana na arabskim lotnisku, pod pretekstem posiadania narkotyków. Trafia na długi czas do saudyjskiego aresztu, gdzie spotyka ją wiele krzywd, drwin i cierpienia.

Kara jaką może ponieść za czyn, którego się nie dopuściła doprowadzić może do tragicznego w skutkach efektu. Chyba, że....

Gdy książę Omar dowiaduje się o losie swojej żony, postanawia po raz ostatni dać jej szansę i przybyć z ratunkiem. Przyczynia się do odzyskania wolności przez Izę i jej powrotu do Polski. Dziewczyna jednak nie wie, że to bliskie spotkanie z mężem automatycznie cofa rozwód i na nowo nadaje jej status żony.

Kiedy Omar upomina się o swoją własność, porywając młodą kobietę z ojczyzny, trauma Izabelli rozpoczyna się od nowa. Jej życie staje się gorsze niż piekło przeżyte w więzieniu. Tym razem za zdradę męża, kobietę czeka pewna śmierć przez ukamienowanie.

Jakie poświęcenie jeszcze czeka Polkę przed straceniem? Czyje życie będzie musiała ocalić? Które zło wybrać? Ile będzie w stanie znieść?

Najlepsza, moim zdaniem, trzecia część serii "Jego wysokość" Beaty Majewskiej przepięknie wydana przez Wydawnictwo Miraż.

Zaskakujące, pełne emocji, często sprzecznych oraz szokujące i brutalne opisy losów Izabelli zdecydowanie działają na odczucia i wyobraźnię czytelnika. Oparta opowieść na autentycznej historii pięknej Półki uwięzionej w miłosnym świecie praw, zakazów i wymagań kulturowych.

Poruszająca książka, w której Arab owładnięty chorym uczuciem do młodej kobiety, pragnie jednocześnie jej szczęścia i śmierci.

Jestem pod ogromnym wrażeniem całej trylogii. Ostatni tom dosłownie mną wstrząsnął. Na czwartą część czekam z niecierpliwością, by jak najszybciej móc wrócić do świata bohaterów i przekonać się czy Omar już na zawsze zapomniał o swojej żonie. A może mężczyzna już na dobre zginął z jej życia...

Lekturę zaliczam do "must have"!!!

Czy jeśli napiszę, że w Serii Arabskiej każdy kolejny tom jest coraz lepszy, uwierzycie mi? Mam nadzieję, że tak, bo to sama prawda. Sięgając po trzecią już część historii Izy i Omara spodziewałam się czegoś, na tym samym poziomie, co poprzednia książka, jednak zostałam mile zaskoczona. No, ale co ja będę tutaj zdradzać wszystko już na wstępie. O wszystkim, co uważam na temat tej pozycji, przeczytacie poniżej.

Życie zdecydowanie nie rozpieszcza Izabelli. Kobieta po traumatycznych przeżyciach i pobycie w więzieniu powraca do Polski - oczywiście przy pomocy Omara. Los bywa przewrotny i tuż po jej powrocie stawia na drodze kobiety innego mężczyznę. To ON okazuje się tym, z którym chce teraz żyć i u którego boku chce trwać. Książę jednak nie chce pozwolić na odejście Izy z jego życia i wystawia jej niezwykle wysoki rachunek. Izabella będzie musiała teraz podjąć trudną decyzję, a sytuacji nie poprawia fakt, że wśród znajomych obojga znajduje się wróg Omara...

Jedno jest pewne: autorka potrafi zaserwować czytelnikowi prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Jego wróg, czyli trzeci tom serii arabskiej wielokrotnie mnie zaskoczył, a sami bohaterowie sprawili, że nie raz i nie dwa potrzebowałam chwili oddechu od tego, o czym właśnie czytam. No cóż, nie powinnam być zaskoczona, zwłaszcza po tym, co czytałam we wcześniejszych tomach.

Główna bohaterka, Iza, pokazała niesamowitą siłę i odwagę w radzeniu sobie z przeciwnościami losu oraz dość przykrymi sytuacjami, w jakich się znajdowała. Autorka bardzo dobrze ukazała zmianę zachodzącą w tej postaci na przestrzeni wszystkich tych części, a także pewnego rodzaju rozwój Izy. Porównując ją z tomu trzeciego, do tej Izy z tomu pierwszego można odkryć naprawdę wiele zaskakujących zmian, które dość subtelnie i stopniowo były wprowadzone do opisywanej historii - dzięki temu seria ta tylko zyskała w moich oczach.

Beata Majewska postanowiła w powieści Jego wróg wprowadzić elementy dramatyzmu, jednak nie były one przesadzone. Moment kulminacyjny całej akcji sprawił, że z jednej strony nie mogłam doczekać się rozwiązania całej sytuacji, a z drugiej wzbudził morze niepokoju i napięcia, którego nie potrafiłam uspokoić, aż do ostatniej strony powieści. Tak, tutaj zdecydowanie się działo i nie będę owijać w bawełnę - tę część uznaję za najlepszą z całej serii.

Małżeństwa międzykulturowe zawsze wzbudzają kontrowersje i dość niepotrzebne komentarze, a ich trwałość bywa raczej średnia. Wciąż jednak należy pamiętać o tym, że w rzeczywistości istnieją takie związki, które przetrwały i po prostu silnie się trzymają. Autorka na kartach swojej powieści ukazała historię raczej odbiegającą od pięknego wyobrażenia o miłości między księciem, a “zwyczajną” kobieta, jednak co by było, gdyby to wszystko potoczyłoby się już od samego początku inaczej? Nie mam pojęcia, ale nie ukrywam, że z chęcią bym się dowiedziała.

Wszystkie trzy książki z pewnością będę wspominać z sentymentem i niemałą radością. Jestem wdzięczna, że mogłam poznać tę historię, dać się jej wciągnąć i nie wychodzić z niej aż do ostatniej kropki w trzeciej książce. Jeżeli powstałaby kolejna część - skakałabym z radości, jednak jeśli tak się nie stanie, to nic straconego, bo uważam, że i tak Jego wróg stanowi bardzo dobre zakończenie. Pozostaje mi teraz nadrabiać inne powieści autorki i cierpliwie czekać na kolejne.

Po raz kolejny: jeżeli lubicie romanse, erotyki i historie, w których nie brak silnych emocji, to zdecydowanie polecam Wam tę serię. Pamiętajcie jednak, że zdecydowanie przeznaczona jest ona dla czytelników 18+. 😊

„Mam wybierać między śmiercią, a śmiercią? Między życiem a życiem? Co to za wybór? Wolałabym go nie mieć, ale skoro muszę podjąć decyzję, ta jest tylko jedna[…]”.

Kiedy dostałam książkę Jego wróg po głowie kłębiły się myśli, kto będzie tym wrogiem? Czy Izabella będzie szczęśliwa? Czy wyjdzie z więzienia? Kto jej pomoże?

Życie Izabelli może wydawać się początkowo spokojne, ale to tylko pozory, jakimi karmi nas autorka. Wszystko obróci się o 180 stopni, żeby wywował w oczach łzy, smutek. Wiele emocji podczas czytania książki wystąpiło na mojej twarzy od szczęścia po łzy i tak samo było z życiem kobiety. Izabella podczas pobytu w więzieniu dobrze sobie radzi. Jednak nie ma odwagi zadzwonić do Dawida, który z pewnością, by jej pomógł. Z lekką pomocom przychodzi ambasada, a kto ją ocali i wyciągnie z piekła? Omar. Jego wysokość, a co będzie ceną tej pomocy zapytacie? Tego już nie zdradzę.

Omar to chory człowiek, który popadł w obsesję wywołana miłością. Chociaż w tle pojawia się gdzieś jego chorob obstawiam, że psychiczna to nie ma powiedziane, czym i jak się objawia. Z książki wynika, że skrzywdził więcej osób.

Arabska seria, choć może wydawać się, że zakończona to nie nazwałabym jej finałowym tomem. Beata Majewska zostawiła wiele niewiadomych zasiała ziarnko niepewności. Co z Omarem, Salma, Rasidem. I choć chętnie bym poznała dalsze losy uważam, że główna bohaterka wiele wycierpiała. Wieczny strach, poniżenie. Wykazała się wielką odwagą, na którą nie byłoby stać większości ludzi.

Książka piękna i wzruszająca. Dopracowana jak zawsze w każdym calu. Pokazująca jak życie może być przewrotne. Bardzo podobali mi się bohaterowie. Każdy wniósł w książkę swój wkład

„Ofiara często się wstydzi za sprawcę. Zwłaszcza kiedy kocha tego kogoś, kiedy jest od niego uzależniona emocjonalnie. To częsty mechanizm.”

Iza przeżyła piekło na ziemi. Zniewolona, na każdym kroku poniżana, wbrew wszystkiemu przetrwała więzienie. Dzięki Omarowi udaje jej się wydostać z więzienia, wraca do Polski. Przez przypadek poznaje pewnego mężczyznę, budzi się w niej nadzieja na wolne, w poczuciu bezpieczeństwa życie. Powoli nabiera sił i dochodzi do siebie. Jednak książę al.-Saud nie odpuszcza. Przed Izabelą trudne, bolesne decyzje. I kim jest ów tytułowy wróg?

Czym się kierować posłuchać rozumu czy serca? Autorka z łatwością i empatią oddaje emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością. Ciekawie ukazani bohaterowie, wyraziste, niejednoznaczne osobowości. Zderzenie dwóch zupełnie sobie obcych, kultur i narodowości. Izę polubiłam już w pierwszej części i to się nie zmieniło, chociaż nie do końca potrafiłam zrozumieć decyzje przez nią podejmowane. Zachodzą w niej znaczące zmiany, to szczera, niesamowita, odważna i silna osoba. Czy w końcu uda jej się powrócić do normalności, odzyskać upragniony spokój? Omar – z jednej strony fascynuje, a z drugiej nigdy nie chciałabym go spotkać w życiu realnym, widzimy jego mroczne, złe oblicze. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla jego czynów. Powiew radości niesie postać Tomka brata Izy, bardzo go polubiłam.

Autorka porusza bardzo trudne, wręcz kontrowersyjne tematy. Trudno mi rozgryźć Omara, czym ten człowiek się kierował? Miłość czy obsesja, cienka granica między tymi dwoma żywiołami się zaciera. Iza zaznała wiele zła, poniżenia, bólu, strachu, niepewności. Omar stawia jej ultimatum… Brutalność, bestialstwo, podejmowanie trudnych decyzji, determinacja.

Straszna, chwilami przerażająca kultura i religia! Kobiety traktowane bardzo przedmiotowo, nie mają prawa głosu, nie mogą o sobie decydować, we wszystkim zależne są od mężczyzn. Oni mogą wszystko.

Całkowicie dałam się porwać tej emocjonującej, intrygującej, nieszablonowej, bardzo realnej historii. Powieść ukazuje różne oblicza miłości. Intensywna, kusząca przygoda. Daje do myślenia, trudno przejść obok niej obojętnie. I to zakończenie, uch… Autorka zaznacza, że jest to lektura dla osób pełnoletnich. Bardzo polecam całą serię. Tatiasza i jej książki :)

„Jego wróg” to trzecia część jej arabskiej serii, która już znalazła się w naszych rękach. Po zakończeniu drugiej części nie mogłam się doczekać co przyniesie nam kontynuacja. Czekałam z niecierpliwością i muszę przyznać, że warto było czekać. Autorka po raz kolejny zafundowała mi emocjonalny rollercoaster.

Iza znalazła się w sytuacji bez wyjścia. Przebywa miesiące w więzieniu, doświadcza niewoli i skrajnego poniżenia, które zmieniają ją jako człowieka. Na szczęście po 3 miesiącach udaje jej się odzyskać wolność za sprawą Omara. Kobieta dzięki księciu al-Saudi wraca do Polski. Na lotnisku spotyka Dawida, który widząc stan dziewczyny proponuje jej pomoc. Iza zgadza się na tą propozycję głównie dlatego, że chce przenieść w czasie konfrontacje z mamą oraz bratem. Za pomocą Dawida Iza powoli odnajduję siebie, pragnie zacząć nowe, spokojnie życie, wolne od dramatów. Nie spodziewa się jednak tego, że Omar z nią jeszcze nie skończył. Stawia jej ultimatum, którego żadna z opcji nie jest dobra. Izabela podejmuje jedną z najważniejszych decyzji w jej życiu. Teraz pozostaje tylko czekać na cud..

„Ofiara często się wstydzi za sprawcę. Zwłaszcza kiedy kocha tego kogoś, kiedy jest od niego uzależniona emocjonalnie. To częsty mechanizm.”

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że postać Isabelle jest jedną z najciekawszych i najodważniejszych o jakich kiedykolwiek czytałam. Przeżywa dosłownie piekło na ziemi, lecz pomimo tego walczy i nie poddaje się. W momencie, kiedy musi wybrać pomiędzy życiem a życiem nie waha się ani chwili. Mogłabym napisać, że jest to postać godna naśladowania ale nikomu nie chciałabym życzyć losu jaki spotkał właśnie Izę. Jako czytelniczka jestem zwolenniczką mocnych kobiecych postaci, dlatego całym sercem pokochałam postać Isabelli.

Podczas czytania dużą uwagę zwróciłam również na postać Tomka – brata głównej bohaterki. Z pewnością jest ON postacią którą również trzeba docenić. Można było zauważyć szczerą miłość jaką obdarza swoją siostrę z tego właśnie powodu momenty ich rozmów przez telefon były całkowicie rozczulające. W trakcie czytania równie mocno liczyłam na głębsze poruszenie wątku Justyny, niestety nie był ON za bardzo poruszany. Być może autorka kiedyś zechce rozwinąć tą relację w innej książce.

W moim odczuciu książka ta z pewnością nie jest dla osób wysoce wrażliwych. Porusza ona tutaj wiele ciężkich oraz kontrowersyjnych tematów, które nie przez wszystkich mogłyby zostać dobrze odebrane. Osobiście podczas czytania towarzyszyło mi multum emocji od gniewu, aż po łzy. Jest to bez wątpienia książka która potrafi pochłonąć.

„Jego wróg” bez wątpienia był najlepszą częścią trylogii. Autorka nie odpowiedziała nam na wszystkie pytania i po zakończeniu pozostawiła parę znaków zapytania. Osobiście uważam że ten zabieg sprawił, że książka stała się bardziej atrakcyjna w moich oczach. Pani Beato, jestem ogromnie wdzięczna, że zechciała mnie Pani przeprowadzić przez historię Izy, Omara i Dawida.

„Dla mnie oznacza to śmierć za życia. Już się nie podniosę psychicznie po takiej długiej rozłące z rodziną. Nie ma mowy.”

„Nie ma we mnie radości – są tylko resztki nadziei i tęsknota za tamtym życiem przed Omarem.”

Iza trafia do więzienia, oskarżona o posiadanie i spożywanie narkotyków, co jest bardzo ciężkim przestępstwem w krajach Arabskich. Zostaje osadzona w izolatce i to aż na miesiąc, wytrzymała. Później wcale nie jest lepiej. Co prawda warunki się troszkę poprawiają (lepszy dostęp do jedzenia, możliwość wychodzenia z celi, widywania się z innymi więźniarkami), jednak niestety wpada w oko pewnym strażniczką. Czas tam spędzony to wielki koszmar, o który nie zapomni nigdy. Na dodatek nadal nie odbyła się rozprawa, a w tym kraju pobyt w więzieniu przed rozprawą nie jest odliczany od wyroku.

Kiedy ma już dość, kiedy nie widzi żadnej szansy, aby ten koszmar się skończył, w jej życiu pojawia się znowu on. Omar nie tylko sprawia, że zostaje uwolniona, ale również pozwala jej wrócić do Polski. Jednak nie ma nic za darmo, o czym niebawem się przekona. Co takiego się stanie? Czy Omar naprawdę zniknie z jej życia? Czy Iza będzie miała szansę ułożyć sobie życie? Czy w końcu będzie szczęśliwa?

To ostatni tom, zakończenie serii i powiem szczerze, że tak mocnej, a jednocześnie świetnej książki dawno nie czytałam. Emocje, jakie mi towarzyszyły podczas czytania, są nie do opisania. Czasem zdarzy mi się wzruszyć przy jakiejś książce, jednak książka „Jego wróg” nie tylko mnie wzruszyła, ale doprowadziła do płaczu i to niejednokrotnie. Ta historia zostanie ze mną bardzo długi czas, a przy czytaniu takiej ilości książek, jakie ja czytam to nie mały wyczyn. Akcja w książce toczy się dość szybko, jest pełna zaskakujących zwrotów. To historia pełna bólu, namiętności, miłości, manipulacji, rozczarowania.

Bohaterowie nadal ciekawi, dobrze wykreowani.

Iza zaczyna się łamać, z kobiety która walczyła o siebie, która mimo wszystko starała się z podniesioną głową iść do przodu, stała się zastraszona, lękliwa. Jednak pewne zdarzenia sprawiają, że zaczyna, walczy jednak nie dla siebie i nie o siebie (więcej nie zdradzę, sami musicie odkryć).

Omar coraz bardziej mnie rozczarowywał. To mężczyzna egoistyczny, samolubny, biorący wszystko, co chce, nie licząc się z uczuciami innych. Manipuluje, oszukuje i ani myśli się zmieniać.

W tym tomie poznajemy jeszcze jedną ważną postać, którą osobiście polubiłam, jednak kto i dlaczego nie mogę zdradzić.

„Jego wróg” to genialna książka, do której czytania należy się zaopatrzyć w zapas chusteczek. Zdecydowanie polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA