"Ja chyba zwariuję!" to przepiękna, romantyczna opowieść o tym, że miłość można znaleźć wszędzie... Nawet, gdy pracuje się w szpitalu psychiatrycznym.
Nina jest silną i niezależną kobietą po rozwodzie, jednak nie zawsze i nie ze wszystkim daje sobie sama radę. Bo też kłopoty czepiają się Niny niczym rzepy psiego ogona. Jej były mąż to wieczny nastolatek, jej mamusia za wszelką cenę próbuje znaleźć Ninie miłość na portalu randkowym, na dodatek dziewczyna potrąca autem nauczycielkę jednego ze swoich dzieci. Ale jest ktoś w jej życiu, na kim zawsze może polegać. To jej kolega z pracy, przystojny psychiatra imieniem Jacek. Niestety oboje mają ten sam problem, a są nim nadopiekuńcze mamusie. Co prawda mama Niny cieszy się, że córka nareszcie się zakochała, lecz matka Jacka za wszelką cenę pragnie sabotować nowy związek swojego ukochanego syneczka...
"Ja chyba zwariuję" to powieść obyczajowa, jednak napisana w taki sposób, że czyta się ją niczym zapierający dech w piersiach kryminał. Akcja płynie tu zaskakująco wartko nie pozwalając nam nawet na odrobinę nudy czy zniecierpliwienia. Zaskakujące wydarzenia, zbiegi okoliczności i nieszablonowe decyzje bohaterów sprawiają, że tutaj stać się może dosłownie wszystko! Najważniejsze jest to, że powieść ta mówi nam po prostu o codzienności. O codzienności, która daje bohaterom nadzieję na wszystko, co najlepsze!
Agata Przybyłek to autorka niezwykle popularnych powieści obyczajowych, w których wątki romantyczne odgrywają wiodącą rolę. Jest autorką znakomicie przyjętej książki "Nie zmienił się tylko blond" oraz zabawnej trylogii małżeńskiej. W swym dorobku literackim ma także powieści "Bez ciebie" i "Jeszcze raz". To właśnie ona prowadzi popularny blog o nazwie "Informator Czytelniczy". Wraz z inną znaną pisarką, Natalią Sońską, napisała powieść "Przyjaciółki". Ostatnio wielbicielki twórczości Agaty Przybyłek rozkochały się do szaleństwa w powieści "Małżeństwo z odzysku".
Nina jest silną i niezależną kobietą po rozwodzie, jednak nie zawsze i nie ze wszystkim daje sobie sama radę. Bo też kłopoty czepiają się Niny niczym rzepy psiego ogona. Jej były mąż to wieczny nastolatek, jej mamusia za wszelką cenę próbuje znaleźć Ninie miłość na portalu randkowym, na dodatek dziewczyna potrąca autem nauczycielkę jednego ze swoich dzieci. Ale jest ktoś w jej życiu, na kim zawsze może polegać. To jej kolega z pracy, przystojny psychiatra imieniem Jacek. Niestety oboje mają ten sam problem, a są nim nadopiekuńcze mamusie. Co prawda mama Niny cieszy się, że córka nareszcie się zakochała, lecz matka Jacka za wszelką cenę pragnie sabotować nowy związek swojego ukochanego syneczka...
"Ja chyba zwariuję" to powieść obyczajowa, jednak napisana w taki sposób, że czyta się ją niczym zapierający dech w piersiach kryminał. Akcja płynie tu zaskakująco wartko nie pozwalając nam nawet na odrobinę nudy czy zniecierpliwienia. Zaskakujące wydarzenia, zbiegi okoliczności i nieszablonowe decyzje bohaterów sprawiają, że tutaj stać się może dosłownie wszystko! Najważniejsze jest to, że powieść ta mówi nam po prostu o codzienności. O codzienności, która daje bohaterom nadzieję na wszystko, co najlepsze!
Agata Przybyłek to autorka niezwykle popularnych powieści obyczajowych, w których wątki romantyczne odgrywają wiodącą rolę. Jest autorką znakomicie przyjętej książki "Nie zmienił się tylko blond" oraz zabawnej trylogii małżeńskiej. W swym dorobku literackim ma także powieści "Bez ciebie" i "Jeszcze raz". To właśnie ona prowadzi popularny blog o nazwie "Informator Czytelniczy". Wraz z inną znaną pisarką, Natalią Sońską, napisała powieść "Przyjaciółki". Ostatnio wielbicielki twórczości Agaty Przybyłek rozkochały się do szaleństwa w powieści "Małżeństwo z odzysku".