Idź i czekaj mrozów. Wilcza dolina. Tom 1

Średnia: 4.5 Ilość ocen: 4
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Wydawnictwo
Rok wydania
2016
Ilość stron
430
Inne wersje (2)
eBook, pdf, mobi, epub
za 19,24 zł
Audiobooki mp3
za 26,03 zł
Nasza cena: 35,34 zł 54,99 zł Taniej o: 36%

Produkt niedostępny

Fantastyczna, wciągająca, innowacyjna - "Idź i czekaj mrozów" to fascynująca powieść autorstwa Marty Krajewskiej. Odkryj wraz z bohaterami tajemnicę Wilczej Doliny.

Fantastyka to obecnie jeden z najbardziej poczytnych gatunków literackich. Ty również jesteś jej miłośnikiem? Poszukujesz świeżości, intrygujących rozwiązań i innowacyjnego podejścia do kreowanego przez autora świata? Niebanalnym wyborem może okazać się zatem - "Idź i czekaj mrozów". Autorką tej powieści jest Marta Krajewska - współczesna pisarka fantasy, żywo zafascynowana historią i kulturą dawnych Słowian.

Wilcza Dolina to miejsce, które stworzyła łącząc jednocześnie elementy grozy czy mitologii słowiańskiej. Chcesz się dowiedzieć, jakie tajemnice skrywa to uniwersum? Nie czekaj, tylko czym prędzej sięgnij po tę powieść, bo z ciekawością na pewno nie wygrasz.

Główna bohaterka książki to Venda - dziewczyna, która mieszka w Wilczej Dolinie. Jej bezpośredni opiekun, a zarazem strażnik całego tego miejsca, powraca do swego domu zupełnie odmieniony. Od tego momentu Venda musi sobie radzić sama, zapewniając opiekę całej krainie. Czy uda jej się uniknąć zemsty Pana Lasów? Jak poradzi sobie z powrotem DaWarena, ostatniego z Wilkorów?

Wsiąkłeś bez reszty w świat Wilczej Doliny? W takim razie koniecznie sięgnij po kolejny tom cyklu, przygotowany przez Martę Krajewską - "Zaszyj oczy wilkom". Tylko tak dowiesz się, jak potoczyły się losy Twoich ulubionych bohaterów.

Recenzje książki Idź i czekaj mrozów. Wilcza dolina. Tom 1 (4)

  1. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 3 osób uznało recenzję za przydatną

    ,,Venda wiedziała, co mieszka w mroku. Od dziecka opatrywała opiekuna, wracającego bogowie wiedzą skąd, pociętego szponami, poszarpanego kłami, zmęczonego nad siły i milczącego jak głaz. Początkowo napawało ją to strachem. Wieczorami za drzewami zwidywali jej się leszy i mamuny. Ale potem dorosła i przywykła. Nie przestała bać się potworów, ale jak każde dziecko łowiła chętnie opowieści starych ludzi o strzygoniach, południcach, widach i wampirach, a choć potem trzęsła się ze strachu, takie historie przyciągały jak kromka chleba z miodem”.

    Życie pod skrzydłami zielarza nie jest łatwe. Odosobniony i skazany na walkę z wszelkimi potwornościami mędrzec to małomówny towarzysz i surowy nauczyciel. Zmory, strzygonie i chmurniki to zaledwie garstka sił, z jakimi opiekun wioski musi się mierzyć. Dlatego gdy zielarz od kilku dni nie pojawia się w chacie, Venda – wychowanka protektora – nabiera pewności, że wydarzyło się coś złego. Mieszkańcy narażonej na ataki krwiożerczych bestii Wilczej Doliny nastawiają się na najgorsze. Boją się, że zielarz powróci. A wtedy nie będzie już tym samym człowiekiem.

    ,,Wyszła z chaty i żwawo ruszyła ku wiosce. Bezszelestny cień oderwał się od linii lasu i podążył za nią, niezauważony”.

    Przeobrażony w monstrum zielarz zostaje pokonany, jednak Wilcza Dolina potrzebuje nowego opiekuna. Ludność pragnie, by to Venda została przewodnikiem i obrońcą ucieśnionej przez magiczne twory wspólnoty, lecz dziewczyna nie chce poddać się woli tłumu. Broniąc swej niezależności, nie opuszcza własnej chaty. W tym samym czasie w wiosce pojawia się Stella, żona karczmarza, która lata wcześniej opuściła rodzinne strony. Skrywając przed mieszkańcami swoje nadprzyrodzone umiejętności, próbuje odnaleźć zaginionego syna. To jednak nie jedyny przybysz, który kieruje swe kroki ku Wilczej Dolinie. Na krańcach wioski pojawia się bowiem ostatni z Wilkarów – DaWern – stwór, który w Vendzie widzi klucz do realizacji własnych, mrocznych planów…

    ,,Niech więc się stanie – oznajmił uroczyście. Idź w swoją stronę i czekaj mrozów. Ja zaś będę cię obserwował. Rok twojego życia należy do mnie”.

    Debiut Marty Krajewskiej to naprawdę dobrze skonstruowana fabularnie książka. Wątki powieści przeplatają się, tworząc skomplikowaną zagadkę, która krok po kroku ukazuje znakomicie przemyślaną całość. Słowiańskie odniesienia zasługują na szczególną uwagę, ponieważ są dowodem na to, że pisarka uważnie zgłębiła zwyczaje i kulturę naszych przodków, co z pewnością będzie nie lada gratką dla każdego miłośnika etnicznych wierzeń. Książka ,,Idź i czekaj mrozów" ma jednak jedną zasadniczą wadę – dialogi. O ile klimat powieści fascynuje i zaprasza w leśne ostępy, o tyle niektóre kwestie bohaterów potrafią znakomicie z tego klimatu wybić, zasilając karty powieści niepotrzebną dozą zupełnie niepasujących do wspomnianej aury kolokwializmów. Bardzo często wypowiedzi brzmią po prostu infantylnie, co utrudnia czytanie i zupełnie wybija czytelnika z drobiazgowo wykreowanego przez autorkę świata. Same postaci bywają z kolei irytujące, pełne ambiwalentnych odczuć i chaotycznych działań. Przoduje tutaj główna bohaterka, która często niestety przypomina zagubioną w świecie, zbuntowaną nastolatkę, całkowicie oderwaną od otaczającej rzeczywistości. Momentami można odnieść wrażenie, że najchętniej wyrwałaby się z przeznaczonej dla niej książki, żeby wskoczyć do jakiegoś szalonego dziennika Bridget Jones, co może nie byłoby takie złe, gdyby nie cały magiczny świat, jaki mamy okazję podziwiać na pięciuset stronach powieści.

    Na uwagę zasługuje natomiast przesłanie, które Krajewska wplotła pomiędzy miłosne historie i pełne smutku opowieści: nie każdy w ludzkim ciele jest twoim przyjacielem, a ten kto sieje postrach nie zawsze jest zbrodniarzem.

    [Adres usunięty]

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 3 osób uznało recenzję za przydatną

    Młoda dziewczyna zostaje bez swojego opiekuna. To od samego początku zapowiada kłopoty. Jednak nasza bohaterka wie, co kryje się w ciemnym lesie i nie zamierza z własnej woli narażać się na zjedzenie przez jakieś paskudztwo. Jednak w życiu rzadko wolna wola wystarcza do tego, aby czegoś uniknąć. Tak więc chcąc nie chcąc wychowanica opiekuna wioski prawie niepostrzeżenie zajmuje jego miejsce. Z mniejszym lub większym poparciem miejscowych. A kłopoty jakby tylko na to czekały i właśnie wtedy postanawiają ukazać się w całej swojej krasie. Najgorzej, że największy z nich jest także bardzo przystojny. Na tyle, by mimo wszelkich ostrzeżeń stać się obiektem sennych marzeń. A może i czegoś więcej? Bogowie jedni wiedzą, co z tego wyniknie, ale jakoś nikomu nie spieszy się do dzielenia informacjami.

    Całość recenzji pod adresem: [Adres usunięty]

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    ,,Idź i czekaj mrozów” zabiera czytelnika do osady położonej w Wilczej Dolinie – miejscu gdzie jedna osoba staje w obronie mieszkańców tego miejsca. Zadaniem Opiekuna jest bowiem ściągać na siebie uwagę potworów zamieszkujących tutejsze lasy i obłaskawiać Bogów, by patrzyli przychylnie na losy śmiertelnych. Niestety, dla mieszkańców doliny nastały złe czasy – Opiekun umarł, a jego przybrana córka, Venda, nie kwapi się do zajęcia jego stanowiska. Tym bardziej, że dla Wilczej Doliny nadchodzą ciężkie chwile. Wszystko wskazuje, że niedługo wypełni się starożytne proroctwo, które może przynieść wszystkim zagładę. Oto bowiem w dolinie pojawił się DaWern – ostatni z Wilkarów, który ma doprowadzić do powrotu swoich pobratymców. A Ci bynajmniej nie będą pobłażliwi dla ludzi, których przodkowie doprowadzili do ich wypędzenia.

    Jeżeli mam być szczera, to muszę przyznać, że nie od razu książka mi się spodobała. Jakoś nieszczególnie polubiłam Vendę, momentami wręcz nieco mnie irytowała, na szczęście nie na tyle by miało mi to psuć lekturę. Ot, w morzu innych postaci, ona po prostu była dla mnie najmniej ciekawa. Książka trochę długo się rozkręca, to trzeba jasno powiedzieć. Na szczęście, gdy już akcja nabierze tempa, a my nieco poznamy mieszkańców doliny, autorka wynagradza nam te drobne niedogodności. Bo ,,Idź i czekaj mrozów” naprawdę potrafi oczarować. Książka przesycona jest niesamowitym klimatem, bardzo spodobała mi się dbałość z jaką Marta Krajewska przybliża obyczaje związane z wierzeniami, a także stworzenia i bogów związanych ze słowiańską mitologią. I tak, obserwując kolejne dni z życia mieszkańców doliny, naprawdę można się poczuć jakbyśmy przenieśli się do odciętej od reszty świata osady, w której na równi z sąsiednimi niesnaskami trzeba przejmować się czyhającymi tuż za rogiem magicznymi stworami – z którymi, tak jak i z uciążliwymi sąsiadami, jakoś trzeba przecież żyć.

    Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Genius Creations i muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się jej okładka. Wewnątrz książki znajdziemy również kilka ilustracji, choć trzeba przyznać, że są one dość specyficzne i nie każdemu przypadną do gustu.

    Choć przyznam, że na początku podchodziłam do tej książki z dużą dozą ostrożności, a i historia jakoś wielce nie porwała mnie od samego początku, to jednak nadszedł taki moment, że całkowicie dałam się porwać wykreowanej przez autorkę historii i już końcówkę czytałam z ogromnym zapałem. Teraz zaś nie mogę się doczekać sięgnięcia po ciąg dalszy losów mieszkańców Wilczej Doliny. Bo ,,Idź i czekaj mrozów” to naprawdę udana pozycja, która w szczególności zadowoli miłośników słowiańskich klimatów.

    Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 4 osób uznało recenzję za przydatną

    Kiedyś usłyszałam od kolegi, że kobiety nie potrafią pisać fantastyki. Kolega uwielbiał wszystkich chyba najbardziej znanych autorów tego gatunku - Sapkowskiego, Pilipiuka, Ziemiańskiego i wielu, wielu innych (miał słabość do autorów rodzimych) - i niejednokrotnie dowodził mi, że kobiety po prostu nie mają tego Czegoś, co pozwala na napisanie porządnej powieści fantastycznej. Rzeczony kolega potem okazał się jeszcze większym idiotą, niż wynikałoby to z powyższej wypowiedzi, ale od tamtej pory zawsze uśmiecham się do siebie, gdy czytam kolejny świetny kawałek fantastyki napisany przez kobietę (a tych, wierzcie mi, jest coraz więcej). Podczas lektury najnowszej książki wydanej przez Genius Creations, napisanego przez Martę Krajewską Idź i szukaj mrozów, uśmiech więc nie schodził mi z twarzy (oprócz dwóch momentów, o których więcej za chwilę). Bo, moi drodzy, w tomie tym dostałam kolejny mały świat, o którym pewnie jeszcze długo nie zapomnę.

    A po dalszą część recenzji zapraszam na Nerw Słowa: [Adres usunięty]

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula