Food pharmacy

Gdy tylko ja zobaczyłam i pozytywne opinie odrazu ja zamówiłam, pod wzgledem estetycznym bomba, można również znaleźć kilka przepisów, szczegółowe dane, ot wiedza przekazana z uśmiechem, zdrowe jedzenie na smaczny sposób, bardzo dobrze i dokładnie wykonane wydanie. Sama mam problemy z jelitami i cieszę się że mogę mieć ja w swoim domu i z niej korzystać

Bestseller, podstawowa pozycja dla tych co mają problemy z obniżoną odpornością oraz chorobami przewlekłymi. A ponieważ, aż za 80% naszej odporności odpowiada flora bakteryjna znajdująca się w jelitach, należy szczególnie onie dbać. W tej książce znajdziesz wszystko co powinniśmy robić, aby żyć długo w zdrowiu i w zgodzie z naturą. Niech żyje medycyna naturalna!!!

Na książkę Food Pharmacy miałam ochotę od momentu, w którym tylko ją zobaczyłam po raz pierwszy. Niby nic specjalnego nie ma w tej okładce, a jednak jest po prostu piękna i subtelna. Ale nawet nie o okładkę chodzi, a o sam tytuł! Jestem osobą, która głęboko wierzy w moc jedzenia i odpowiedniej diety. Wiem, że jedzenie jest naszym lekarstwem i wcale nie potrzebujemy tej całej chemii, którą lekarze nas faszerują. Natura oferuje nam całe bogactwo wszelkich składników odżywczych, a nawet naturalnych lekarstw, które mogą nam pomóc uzdrowić ciało i duszę. A autorki Food Pharmacy tylko to potwierdzają. Książka bardzo szybko zyskała miano bestsellera. Czy słusznie?

Lina Aurell i Mia Clase były niegdyś hipochondryczkami, jednak w pewnym momencie swojego życia postanowiły coś zmienić. Nastawienie, dietę, tryb działania. Choć czuły się przytłoczone ilością informacji o zdrowym żywieniu i stylu życia, a także ogromem nowych, obiecujących sukces diet, to postanowiły sobie całą wiedzę uporządkować i usystematyzować. Jeżeli nastawiacie się na kolejną super dietę, to jej tutaj nie znajdziecie. Bo nie chodzi o to, żeby przez 2 tygodnie inaczej się odżywiać, a potem wrócić do starych nawyków. Musimy na dobre pożegnać się z tym, co złe, i zacząć żyć na nowo. Wyrobić w sobie nowe, zdrowe nawyki. A w tej książce możecie znaleźć jasne wskazówki, jak tego sensownie dokonać!

Autorki bardzo często nawiązują do flory jelitowej i nie ma w tym nic dziwnego. Coraz więcej badań dowodzi, że ma ona ogromne znaczenie na nasz organizm. Jest związana nie tylko z procesem trawienia i układem pokarmowym, ale także z naszym zdrowiem psychicznym, samopoczuciem czy energią. Czujecie się wiecznie ospali i zmęczeni? Wypadają Wam włosy, łamią się paznokcie? To wszystko wynikać może z diety, a także z zaburzenia równowagi flory bakteryjnej. Jelita to nasz drugi mózg! W książce zostają poruszone tematy stanu zapalnego, stanu zdrowia jelit oraz oczywiście diety, która ma nam pomóc pożegnać się z tymi zaburzeniami. Lina Aurell i Mia Clase podają kilka podstawowych zaleceń, które znane są każdej osobie siedzącej w tej tematyce – zaleca się jeść więcej warzyw i owoców, ogranicza się cukier i mięso, rezygnuje się z wysoko przetworzonych produktów i dba się o aktywność fizyczną.

Książka jest przepięknie wydana i zdecydowanie można w niej znaleźć wiele cennych wskazówek, choć nie jest to nic innowacyjnego czy nowego. Te wskazówki i zalecenia są ogólnodostępne i nie jeden autor już nich pisał. Dlatego książka ta nie wywarła na mnie specjalnego wrażenia. Zapewne dzięki cudownej szacie graficznej oraz dobrej promocji ma szansę trafić do większego grona odbiorców, co jest czymś bardzo pozytywnym, bo ludzie rzadko kiedy zdają sobie sprawę z tego, jak ogromne znaczenie ma jedzenie. A to właśnie dzięki odpowiedniej diecie możemy mieć więcej energii i pozytywnego nastawienia, możemy unormować poziom cukru we krwi i pożegnać wiele chorób, a także sprawić, że nasze drogie bakterie jelitowe będą zadowolone. A gdy one będą szczęśliwe, to i my tacy będziemy.

Food Pharmacy to dobra publikacja, konkretna, prosta i rzetelna, ale nie wnosi ona zbyt wiele nowych informacji. Dla mnie była przyjemną lekturą, aczkolwiek nie dowiedziałam się niczego nowego. Jednakże siedzę w tej tematyce już dosyć długo, stale śledzę naukowe badania związane z dietetyką, toteż mało co jest w stanie mnie zaskoczyć. Jednak z pewnością nie jedna osoba idealnie się tutaj odnajdzie, być może też wprowadzi kilka nowych zasad do swojego trybu życia, spróbuje nowych produktów pokarmowych czy też wypróbuje te kilka przepisów, jakie autorki podały. To bardzo przyjemna książka, po którą sięgnąć powinien każdy, kto boryka się z brakiem energii, przewlekłym stanem zapalnym czy męczącymi go chorobami – dzięki niej przekona się, że zmiana w żywieniu może mu bardzo pomóc!

Zrób sobie zielone smoothie i zacznij czytać "Food Pharmacy". To idealna książka na nadchodzącą wiosnę! Bo wraz z budzącą się do życia naturą, budzi się w nas chęć zadbania o swoje zdrowie. Byś jednak nie zapomniała o istotnych sprawach odżywiania, uzbrój się w poradniki, a właściwie jeden wystarczy- "Food Pharmacy".

Ta książka urzekła mnie przede wszystkim wydaniem. Dawno nie widziałam tak pięknej książki! Zachwycam się nią już dawno po zakończeniu lektury- dotykam, przeglądam, wącham... Myślicie, że jestem normalna...? Ale twarda oprawa w pięknej kolorystyce, tłoczone złote litery, a wewnątrz doskonała szata graficzna potrafią uderzyć do głowy.

Natomiast część merytoryczna opisana została lekko, zabawnie i według najnowszych wyników badań. Jest ciekawie, chwilami zaskakująco i jakże praktycznie. Dowiesz się między innymi o bakteriach jelitowych i ich wpływie na układ odpornościowy, kuchni przeciwzapalnej, wpływie na swoje życie cukru, tłuszczu, warzyw i obróbce termicznej w wysokich temperaturach. Część informacji może Ci być znana, jeśli- podobnie, jak ja- jesteś fanatyczką zdrowego stylu życia, jednak nigdy dość powtórek, jeśli są przekazywane w interesujący sposób. Poza tym, nikt nie jest alfą i omegą, więc warto uzupełniać swoją wiedzę i w tym przypadku jest ku temu okazja. Warto też wypróbować kilka nowych i mega zdrowych przepisów!

Autorki- Lina Nertby Aurell oraz Mia Clase nie są dietetyczkami, lekarzami czy naukowczyniami. Są matkami, maniaczkami zdrowego jedzenia i autorkami bloga o takiej samej nazwie, co książka- foodpharmacy.se. Pisząc, opierają się na wiedzy profesora Stiga Bengmarka (choć nie podają kim jest i gdzie pracuje ów profesor, co jest istotną informacją) oraz na publikacjach specjalistycznych. A w dzisiejszym świecie, to wystarczy, by odnieść sukces i być uważanym za znawcę tematu.

Zatem, jeśli na wiosnę chcesz zmienić coś istotnego w diecie swojej lub najlepiej całej rodziny, "Food Pharmacy" Cię wzywa!

[Adres usunięty]

Książka jest wspaniała. Przeczytałam jednym tchem, jak powieść i zamierzam kupić na prezent paru osobom, które podobnie jak ja chcą zdrowo żyć. Książka potwierdziła wiele opinii, które ostatnimi laty można poczytać dzięki świetnie rozwijającej się dietetyce. Autorki nie namawiają do strasznych diet, nie próbują namówić czytelnika do szybkiego schudnięcia, ale bardzo obrazowo, dobitnie, mądrze i dowcipnie opowiadają o zasadach zdrowego odżywiania się.