Opowieść o tym, co zostało w polskiej pamięci zakłamane, albo z niej wyparte. To historia 90 proc. Polaków -- ubogich i niewykształconych, tych, którzy mieli ciężko pracować i słuchać narodowych elit -- od początku Polski aż do czasów współczesnych.
Głównym przedmiotem książki jest władza -- władza tych, którzy w społeczeństwie są na górze nad tymi, którzy są na dole -- oraz instytucje społeczne, które służyły elitom do przejmowania tego, co wyprodukował lud. To nie tylko więc historia poddaństwa i pańszczyzny, ale także relacji w fabryce i w biurze w XIX w. To historia ludowa, a nie narodowa: autora mniej interesują wojny i powstania, a bardziej to, jak ich sukcesy i klęski zmieniały relacje pomiędzy mieszkańcami naszego kraju, Polakami, Żydami, Ukraińcami i innymi mniejszościami.