Jeśli interesujesz się tematyką ciąży, płodności czy rodzicielstwa, to ten komiks jest dla Ciebie!
Bez wątpienia ogromny odsetek kobiet uznaje, że najważniejszą do osiągnięcia rzeczą w życiu jest... zostanie matką. Dla Lucy Kinsley fakt urodzenia dziecka był momentem, w którym poczuła, że spełniła swoją życiową misję. Droga do tego jednak nie należała do prostych. Gdy była gotowa do bycia matką, okazało się, że jej ciało gotowe do tego nie jest.
Pierwotne problemy z płodnością i późniejsze poronienia nie przeszkodziły jej jednak w tym, by wydać na świat maleństwo. Choć jak łatwo się domyślić, również i ciąża nie pozwoliła cieszyć się tym stanem, ze względu na szereg komplikacji, które co rusz się pojawiały. Jednakże siła miłości do jeszcze niepoznanej lub nawet nieistniejącej istoty jest silniejsza niż jakakolwiek inna, a pragnienie bycia rodzicem nie wie, co to przeszkody.
Ta pozycja literacka to niezwykle osobisty pamiętnik popularnej autorki komiksów, pełen wzruszeń, ale i niepozbawiony zabawnych akcentów. Jest to relacja z dziewięciu miesięcy ciąży, która pozwoliła Kinsley urodzić tak długo wyczekiwane dziecko. Napisane swobodnym językiem wspomnienia z okresu "stanu błogosławionego" przeplatają także porady, ciekawostki i fakty naukowe, dotyczące szeroko rozumianej ciąży i rodzicielstwa.
"Dziewięć miesięcy czułego chaosu" to pozycja polecana rodzicom, osobom chcącym mieć dzieci oraz tym, którzy z jakiegoś powodu nie realizują się w tej roli. Wspomnienia kobiety, która tak szczerze opowiada o dramatycznych przeżyciach, może nie każdego przekonają; każdego natomiast zachwyci siła charakteru autorki.