Oto znakomity początek zupełnie nowej serii fantasy. Spotkamy tu świat doskonale skonstruowany i zaskakujący Czytelnika na każdym kroku. Prawda, że sporo tu motywów dobrze znanych, jak to zresztą w fantastyce bywa, jednak ujętych w bardzo oryginalną formę. Doskonały warsztat pisarski autora sprawia, że od powieści tej wprost nie sposób się oderwać. Z zapartym tchem śledzimy kolejne perypetie bohaterów, a przyznać trzeba, że są to postaci nietuzinkowe.
Claydon Torcreek to drobny złodziejaszek, który stara się ukrywać to, że jest jednym z Błogosławionych. Po wcieleniu do służby w Protektoracie rozpoczyna misję, której celem jest odnalezienie stworzenia rodem z legend. Lizanne Lethridge, choć jest znakomitym, doświadczonym szpiegiem i niezawodnym skrytobójcą, na terytorium wroga musi stawić czoła zagrożeniu ponad jej siły. Krążownik Syndykatu, na którym służy podporucznik Corrick Hilemore, w pogoni za rozbójnikami napotyka o wiele groźniejsze od nich niebezpieczeństwo.
Powieść ta to pierwszy tom serii "Draconis Memoria" autorstwa Anthony'ego Ryana. Dla fanów fantasy może to być prawdziwa gratka, ponieważ książka na każdym kroku zrywa z utartą, tolkienowską stylistyką, tak powszechną przecież w tego typu literaturze. Tutaj mamy natomiast zupełnie nowe spojrzenie na eksploatowany obecnie gatunek. Dlatego też nawet starym wyjadaczom "Ogień przebudzenia" z pewnością przypadnie do gustu. Być może też niektórzy spośród naszych Czytelników znają już inną znakomicie przyjętą serię powieściową tego autora. Mowa tu o cyklu "Kruczy cień", na który składają się następujące tomy:
- "Pieśń krwi";
- "Lord Wieży";
- "Królowa ognia".