Siedemnastoletni Zenon Kobiałka w towarzystwie kolegów z klasy dorabia nocami w weselnym zespole. Przysypianie na lekcjach oraz nie najlepsza renoma lokalu, o którym krążą plotki, jakoby pełnił funkcję agencji towarzyskiej, budzą niezadowolenie nauczycieli. Uczniowie muszą stawić czoła nie tylko zgorszonym pedagogom, ale i poznanym w miejscu pracy rozmaitym typom z pod ciemnej gwiazdy. Równocześnie próbują pomóc uwikłanym w przemyt rodzicom koleżanki, a ją samą uchronić przed zemstą gangsterów.
Siedemnastoletni Zenon Kobiałka w towarzystwie kolegów z klasy dorabia nocami w weselnym zespole. Przysypianie na lekcjach oraz nie najlepsza renoma lokalu, o którym krążą plotki, jakoby pełnił funkcję agencji towarzyskiej, budzą niezadowolenie nauczycieli. Uczniowie muszą stawić czoła nie tylko zgorszonym pedagogom, ale i poznanym w miejscu pracy rozmaitym typom z pod ciemnej gwiazdy. Równocześnie próbują pomóc uwikłanym w przemyt rodzicom koleżanki, a ją samą uchronić przed zemstą gangsterów.
- Autor: Magda Skubisz
- Wydawnictwo Videograf
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 256
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788378354703
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788378354703
- EAN: 9788378354703
- Wymiary: 13.5x21.0x2 cm
Recenzje książki Chałturnik (4)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Michał L. w dniu 2016-08-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
3 z 3 osób uznało recenzję za przydatnąSKUBNIJCIE REWELACYJNĄ KSIĄŻKĘ
Często czytam powieści traktujące o losach nastoletnich bohaterów, ale rzadko zdarzają się historie naprawdę udane. Jeszcze rzadziej natomiast w ręce czytelników mają okazję trafić książki tak znakomite i przesycone prawdą, jak „Chałturnik” Magdy Skubisz.
Zenon Kobiałka – Zeniuś dla swojej matki, Burak dla znajomych – w życiu nie ma łatwo. Jego chora rodzicielka, typowa polska rencistka ledwie wiąże koniec z końcem, więc Burak, jak na dobrego syna przystało, stara się pomóc matce. A że jest tylko siedemnastolatkiem z wiszącym na nim obowiązkiem nauki w liceum, dorabia tylko wieczorami, grając wraz z kolegami z klasy w zespole. A może bardziej adekwatnie byłoby rzec dorabia uprawiając z nimi chałturę. I „uprawiać” też pasuje tutaj, jak ulał – lokal, w którym występują ma w końcu opinię burd… agencji towarzyskiej znaczy. W Przemyślu, mieście pogranicza, gdzie starsi ludzie mają Cię za nic tylko dlatego, że jesteś młody, bo młody w ich mniemaniu oznacz chuligan, Burak i jego towarzysze – Oremus, Pluto, Master i Alicja, do której Zeniuś coś czuje – stawić muszą czoła problemom w szkole (trudno być najlepszym uczniem, kiedy ze zmęczenia przysypia się na lekcjach, a za nauczycieli ma się całkowitych ignorantów) i w pracy. W końcu do agencji przychodzą także persony, z którymi lepiej jest nie mieć do czynienia…
Nie czytałem poprzednich książek Magdy Skubisz, w których pojawiają się Burak, Oremus, Pluto, Master, Alicja i Ryba (swoją drogą chyba najciekawsza bohaterka „Chałturnika”), ale wiem jedno – po przeczytaniu tego tomu chcę więcej. Owszem można go traktować jako samodzielną opowieść, można przeczytać bez zobowiązań i znajomości poprzednich części, ale zasadnicze pytanie brzmi – po co? Ta historia jest tak dobra, tak wciągająca i tak świetnie napisana, że chce się przeczytać wszystko, co wyszło spod ręki Skubisz.
Dlaczego „Chałturnik” zrobił na mnie tak wielkie wrażenie? Zazwyczaj książki o nastolatkach są dla nastolatków, są lekkie, naiwne, infantylne. Nawet jeśli poruszają poważne kwestie, nawet jeśli dotykają spraw trudnych i kontrowersyjnych, są przy okazji proste i delikatne. Magda Skubisz nie poszła w tę stronę. Jej powieść ma lekki styl i wiele humoru, ale ma też swoją wagę i pełnię realizmu, a bohaterowie, których wykreowała na kartach „Chałturnika” to nastolatki z krwi i kości. Mają swoje wady, mają zalety, klną, głupio żartują, myślą o seksie, nie stronią od idiotycznych zachowań typowych dla wieku. Są do bólu życiowi. Zwykli młodzi ludzie, którzy kochają, nienawidzą, cieszą się i wściekają. Którzy mają swoje wzloty i upadki. Po prostu ludzie, jakimi byliśmy my sami w ich wieku.
Przed laty Magda Skubisz sama uprawiała chałturę, odtwarzając przed pijanymi ludźmi tanie hity grane z kiepskiej sceny (stąd autentyczność ukazania w powieści tematu), ale na polu literackim prezentuje naprawdę wysoki, dojrzały poziom. Jakąś taką stylistyczną nonszalancję połączoną z agresją. I niesamowitą trafność. Nie wahajcie się więc i sięgnijcie po (a właściwie „skubnijcie”) jej powieści, naprawdę warte są poznania. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Barbara S. w dniu 2020-08-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną⭐RECENZJA⭐
,,Chałturnik" to kolejna powieść Magdy Skubisz z cyklu ,,Lo story". W dalszym ciągu głównymi bohaterami są Master, Lusia, Ryba i Burak, zaś nauczyciele stanowią tło do utrudniania uczniom życia nawet poza murami szkoły. Zamiast stanowić wsparcie dla młodzieży, oni jedynie poprzez krytykę i ciągłe niezadowolenie, próbują doprowadzić ich do "porządku". Wprowadzają terror, by zrekompensować własne braki oraz niepowodzenia. Tak nie powinno być!
Dużym plusem, tak jak w poprzednich książkach, jest humorystyczny styl pisarki. Człowiek, czytając tę powieść, nie może się nudzić. Również bardzo podobało mi się realistyczne ukazanie przykrej rzeczywistości.
🕖
Za egzemplarze do recenzji dziękuję @[Adres usunięty] oraz autorce 💙 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Paulina M. w dniu 2018-08-10Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąChwilami miałam ochotę krzyknąć (wulgarnie oczywiście) „o kurde!”. Trzecia część serii jest dla mnie totalną petardą, a pani Magda po raz kolejny nie zawiodła mnie swoją twórczością! Fantastycznie czytało mi się dalsze perypetie już znanej nam czwórce przyjaciół oraz innych ważnych person. Tym razem poznajemy dalsze losy Ryby i Haskala, którzy przez nie domówienie (tak mi się wydaje, że to właśnie to) okazują sobie w końcu prawdziwe uczucie. Ala niestety nie zmienia się w ogóle, nadal jest zakompleksiona i na tyle zaślepiona Matserem, że nie widzi, że to takie pól [motyla nóżka] zza krzaka i zasługuje na coś lepszego. Burak kocha Luśkę z całego serca, nie będąc nachalnym, robiąc to tak na prawdę po cichu i nie inwazyjnie, co też zostaje mu wynagrodzone, po tym jak poniekąd ratuje dziewczynę przed bandytą. Kaśka oczywiście wpada w kłopoty – ona to faktycznie ma talent – i tym razem, prócz brodatego ukochanego na pomoc także idzie jej chłopak sprzed lat, Czaki. Mimo tego, że muzyk sam w sobie drażnił mnie jak fiks, to zapunktował faktem, że narobił rabanu po to by właśnie ratować życie Ryby. A całość sprowadza się do nowego zajęcia Zenona i jego szkolnych koleżków – chałturzenia. Panowie dostają ofertę pracy grania w jednym z bardziej znanych klubów „Ambasadorze”, dobrze zarabiają co Zenonowi jest na rękę, bo ma możliwość pomóc matce, która od dawien dawna choruje. Jak się dowiadujemy, Admin – szef lokalu, okazuje się być Wanią, którego już znamy właśnie z racji próby uprowadzenia i zamordowania Ryby. Dodatkowym atutem całej historii jest akcja, jaką nakręcił Grodecki – przyjaciel Haskala i poniekąd też samej Katarzyny. Mimo to więcej nie zdradzam, czytałam z zapartym tchem i czekam z utęsknieniem na „Mastera”, który swoją premierę ma we wrześniu :)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Edyta L. w dniu 2016-05-15Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąAkcja książki rozpoczyna się w Polsce- czyli Przemyśl.
Za dnia zwykli już dorośli ludzie, którzy uczęszczają do klasy humanistycznej w liceum. Natomiast, kiedy nadejdzie czarna noc grupka młodzieży przeistacza się w muzyków, grających w luksusowym hotelu dla dorosłych.
Zacznijmy więc od początku, pewnego razu podczas prowadzenia lekcji Burak zostaje nakryty na spaniu i oto wychodzi na jaw jego dorywcza praca, a na dodatek jego koledzy też wpadają.
Ich praca polega na tym, że podczas nocnych dancingów śpiewają różne piosenki, najczęściej disco polo. Instrumenty są prawdziwe, lecz niestety co niektórzy tylko udają, że grają. Wszystko za nich robi podkład. Tymczasem pewna dziewczyna, która całą przeszłość ma za sobą i wreszcie wychodzi na prostą, spotyka swojego byłego chłopaka. Nie jest to zwykły „eks”. Dlaczego? Ponieważ uczestniczy ON w tym całym graniu w hotelu razem z jej kolegami.
Na dodatek ukraiński handlarz broni powraca do Kaśki z przeszłości i chce ją porwać.
Jej znajomości z doktorem, który robi sekcje zwłok wpędzą ją w prawdziwe kłopoty. A ukraiński mafioso nie tylko jej będzie groził.
Książka, która ma w sobie bardzo dużo humoru. Kiedy czytałam nie potrafiłam nie uśmiechać się. Akcja bardzo szybko się rozwija i czyta się bardzo szybko. W tej historii autorka postanowiła stworzyć bohatera zbiorowego. Według mnie marny to był pomysł. Lecz zagłębiając się bardziej w książkę przekonałam się, że w tej książce bohater zbiorowy to nic strasznego. Bardzo mi się podobało.
W sumie, to autorka nieźle to wszystko wymyśliła. Jeżeli popatrzymy na to zimnym okiem to zauważymy, że to nie jest tylko zwykła młodzieżówka. Jest to połączenie kryminału i na wpół romansu, a koniec natomiast jest zaskakujący.
Książka według mnie warta polecenia.
Ocena: 10/10
Polecamy, zespół [Adres usunięty]