Historia Polski bez kobiet nie wyglądałaby tak samo! A przecież na lekcjach historii nie uczymy się o nich prawie w ogóle. Dzieje naszego kraju i narodu odmalowuje się przed nami jako pasmo wojen i politycznych intryg prowadzonych niemal wyłącznie przez mężczyzn. Kobiety stoją na drugim planie, często głęboko w cieniu, a zazwyczaj w ogóle nawet się o nich nie wspomina.
Przedstawicielek płci pięknej i to takich, które miały istotny wpływ na losy państwa i mieszkających na jego terenie ludzi, było w naszej historii mnóstwo. I nie chodzi tu tylko o legendarną Wandę, co nie chciała Niemca, ani o czeską królewnę Dobrawę, za sprawą której Mieszko I mógł chrystianizować podbite przez siebie terytoria. Z pewnością wymienić tu warto świętą Kingę czy obie święte Jadwigi. Jedną z najważniejszych politycznych sił swoich czasów była królowa Bona, która przyczyniła się również do rozwoju kultury i sztuki naszego kraju. Emilia Plater czy Emilia Sczaniecka stały się symbolami walki o wolność, a nazwiska Marii Skłodowskiej chyba nikomu nie trzeba przypominać.
Na kartach tej książki znajdziemy historię Polski napisaną z kobiecej perspektywy. Historię sięgającą czasów przedchrześcijańskich. Autorka opisuje fascynujące losy i dokonania Polek oraz cudzoziemek zamieszkujących ziemie polskie na przestrzeni wieków. Opowiada o życiu codziennym i rodzinnym. Mówi nam o dziejach emancypacji kobiet w Polsce. Przedstawia bohaterki pełniące najrozmaitsze role społeczne. Swoją książką odkrywa przed nami kobiecą, brakującą połowę dziejów naszego kraju.
Autorką książki jest znana dziennikarka i blogerka, Anna Kowalczyk. Historyczne fakty przedstawia nam w sposób niezwykle przystępny i logicznie spójny. Dlatego właśnie książkę tę czyta się z ogromnym zainteresowaniem i przyjemnością. Dodatkowo została ona wzbogacona rysunkami Marty Frej.