“Alchemik” wreszcie zostanie zekranizowany
Słynny Alchemik wreszcie zostanie zekranizowany?
Firma TriStar ogłosiła, że wraz z PalmStar i Laurencem Fishburnem (Cinema Gypsy) przeniosą słynnego Alchemika na szklany ekran. Informacje po raz pierwszy podało Deadline Hollywood. Film miałby mieć premierę w 2018 roku.
Fani twórczości Paulo Coelho mocno trzymają kciuki, ponieważ pomysł zekranizowania najsłynniejszej powieści pisarza pojawił się po raz pierwszy już 22 lata temu! Sam Laurence Fishburne (aktor znany z Matrixa – rola Morfeusza) próbuje zekranizować książkę już od 8 lat. Być może w towarzystwie TriStar i PalmStar wreszcie mu się to uda. W historii ekranizacji książki była nawet próba odkupienia raz sprzedanych praw do adaptacji przez samego Paulo Coelho.
Alchemik film wreszcie w zasięgu fanów?
Cieszę się, że w końcu po tylu latach, uda się doprowadzić ten projekt do końca
– powiedział Laurence Fishburne
Alchemik to książka rekordów. Powieść Paulo Coelho sprzedała się na świecie w liczbie 65 mln kopii! Na GoodReads.com ma ponad milion ocen! Kolejny rekord to liczba tygodni przez, które Alchemik utrzymywał się na liście bestsellerów New York Times’a (ponad 200). Wygląda na to, że do tej długiej listy można będzie dodać próby zekranizowania powieści. Na czym właściwie polega problem? Czy trudność w przeniesieniu tej książka na ekran tkwi w jej nietuzinkowej treści? W końcu fabuła książki przypomina jedną wielką alegorię, jest pełna symboli i metafor. Między innymi za to fani na całym świecie tak pokochali tę powieść.
Podczas prób adaptacji książki pojawiało się kilka problemów. Jednym z nich niewątpliwie była wspomniana spirytualność książki, strona duchowa powieści, którą trudno jest przedstawić w formie zdjęć. Zastanawiano się, jak dużo akcji powinno być w filmie, aby historia Paulo Coelho nie utraciła swojego pierwotnego kształtu i największej wartości jaką prezentuje. Dużym problemem oczywiście okazały się pieniądze. Koszt ekranizacji stale wrastał. Najpierw z 60 mln $, następnie do 100 mln $.
Alchemik film za 6,5 mln $
Po raz pierwszy prawa do ekranizacji książki zakupiło studio Warner Bros w 1994 roku. Wtedy kwota, którą zapłacono Coelho nie była astronomiczna. Wyniosła “zaledwie” 250 tysięcy $. Pisarz próbował odkupić prawa do książki. Później prawa do ekranizacji przechodziły wielokrotnie z rąk do rąk, a ich cena cały czas rosła, obecnie osiągając wartość 6,5 mln$. W przeszłości najbliżej ekranizacji był Laurence Fishburne w 2008 roku. W tle pojawiły się nawet plotki o współpracy aktora-producenta z rodziną królewską z Abu Dhabi oraz japońskim producentem Kadokawa Group.
Bo czasami można tylko “czuć”
Czy nad Alchemikiem zawisło fatum? A może właśnie ta powieść, jest dowodem na to, jak silną przewagę nad filmami mają książki? Może nawet jest dowodem na to, że to, co czujemy i to, co widzimy oczami naszej wyobraźni jest na swój sposób unikatowe, ulotne i niezwykłe. Czasami niektórych słów, uczuć i myśli nie da się pokazać, można je tylko czuć.