Powieść "Belcanto" przyciągnie miłośników twórczości niebanalnej, stawiającej trudne pytania i wydobywającej na światło prawdę, często skrywaną w zakamarkach ludzkiej duszy. To wszystko wplecione w wartką, kryminalną akcję, opartą na prawdziwym wydarzeniu - ataku terrorystycznym w Limie z 1996 r.
Wspaniały koncert operowy w willi wiceprezydenta, zorganizowany dla uświetnienia urodzin japońskiego biznesmena, zostaje przerwany wdarciem się uzbrojonych terrorystów. Wszyscy - goście i artyści - zostają zakładnikami i muszą odnaleźć się w niecodziennej sytuacji.
Autorka rysuje psychologiczny obraz zmian zachodzących w postaciach i relacjach między zakładnikami a terrorystami. Patchett stawia trudne pytania o etyczne wybory, zmuszając czytelnika do spostrzeżenia w tekście, jak w lustrze, głęboko ukrytych zasad własnego postępowania. Pisarka powoli, stopniowo rozwija akcję, z wrażliwością prowadząc czytelnika od zewnętrznych pozorów do prawdziwego "ja" kreowanych postaci.
Między zakładnikami a porywaczami zawiązuje się nić porozumienia, która przeradza się w coraz głębsze relacje. Prawdziwe wydarzenia, które stanowią kanwę powieści, dały nazwę syndromu limskiego, opisującego troskę porywacza o zakładnika. Tak też ukazuje historię autorka - w nadzwyczajnych okolicznościach znajduje się miejsce na przyjaźń i miłość. Zaskakujący finał książki dodaje specjalny akcent do całości tej znakomitej powieści Ann Patchett.
W 2002 r. książka "Belcanto" została nagrodzona Orange Prize. Do tej nagrody nominowane były także inne dzieła amerykańskiej pisarki: "Biegnij", "The Patron Saint of Liars", "Asystentka magika" czy, chyba najlepiej znana wśród polskich czytelników, powieść "Stan zdumienia". Zarówno wielbiciele pisarstwa Ann Patchett, jak i nowi czytelnicy szukający głębokiej lektury nie będą zawiedzeni tą pozycją.
Opinie o książce
Najbardziej romantyczna powieść ostatnich lat. Intrygująca, magiczna, doskonała.
"San Francisco Chronicle"
Urzekająca mieszanka thrillera, komedii romantycznej i nowatorskich pomysłów. Świetnie napisana, nienagannie poprowadzona i często bardzo zabawna; należy do tych rzadkich powieści, których nie sposób odłożyć.
The Times
Belcanto z elegancją meandruje w swoim tempie; zarówno porywacze, jak i porwani odnajdują najbardziej nieuchwytną formę wolności: do bycia tym, kim się chce.
"New York Daily News"
Belcanto łączy w sobie wszystkie cechy, jakich można oczekiwać od klasycznej powieści Ann Patchett: wdzięk, piękno, elegancję i magię.
Madison Smartt Bell