"Balet, który niszczy" to przejmująca opowieść uczniów polskich szkół baletowych. Zobacz, co naprawdę kryje się za precyzją, artyzmem i doskonałością tej sztuki.
Kiedy słyszymy słowo "balet" do głowy przychodzą nam piękne, pełne gracji i przejmujące zarazem sceny z twórczości Strawińskiego czy Czajkowskiego. Balet kojarzy nam się przede wszystkim z pięknem, gracją, doskonałym opanowaniem ruchów własnego ciała oraz starannie wyreżyserowaną choreografią. Siedząc na widowni i obserwując baletowy spektakl, rozmyślamy nad talentem twórców i przejmuje nas do głębi towarzysząca tancerzom muzyka. Nie zastanawiamy się jednak nad tym, co dzieje się za kulisami. Jak naprawdę wygląda świat polskich szkół baletowych? Odpowiedzi na to pytanie szuka w swej książce Monika Sławecka.
"Balet, który niszczy" to przejmująca i przerażająca wręcz opowieść, w której uczniowie polskich szkół baletowych w końcu przerywają milczenie. Z jej lektury dowiadujemy się, jak bardzo niekiedy lekkie, eteryczne ruchy i niewinność emanująca ze sceny kłócą się z przemocą, wyzwiskami i nadużyciami seksualnymi, którymi bywa okupiona nauka baletu. Bohaterowie książki doświadczyli przemocy, poniżania i wykorzystywania, lecz bynajmniej nie ze strony rówieśników. Jak to się dzieje, że ich mistrzowie (nauczyciele, instruktorzy) zmieniają się w potwory? Dlaczego świat baletu tak bardzo przepełniony jest okrucieństwem i zawiścią? Oto reportaż, który stanowi próbę znalezienia i udzielenia odpowiedzi na te pytania, o ile na pytania o ludzkie zło w ogóle jest jakaś wyczerpująca odpowiedź...
Książka Marty Sławeckiej ukazała się nakładem wydawnictwa Pascal. Nazwisko tej autorki z pewnością nieobce jest wielu czytelnikom. W roku 2017 wydana została inna jej książka, reportaż "Dożywocie: Zbrodnia i kara Małgorzaty Rozumeckiej".