Nina Mars – ceniona psychoterapeutka specjalizująca się w kryzysach związków w ciągu jednego dnia traci wszystko. Zdrowie, szczęśliwą rodzinę, karierę, reputację. Po brutalnym ataku w jej gabinecie media nie zostawiają na niej suchej nitki, bo okazuje się, że ta, która miała ratować małżeństwa, romansowała z mężem pacjentki. Gdy w domu Marsów pojawia się tajemnicza Zuza, Nina zaczyna wreszcie wychodzić z pokoju, a do domu, który wydawał się martwy, powoli wraca życie. Wiktor, mąż Niny, też jest wdzięczny młodej kobiecie, która ma dobry wpływ na ich rodzinę. Nie ufa jej tylko córka Wiktora i Niny, osiemnastoletnia Aleksandra. Joanna Sądnicka, policjantka tuż przed emeryturą, dobrze pamięta sprawę sprzed niemal dwudziestu lat, w rozwiązaniu której pomagała jej Nina. Wspomnienia te odżywają, gdy w okolicy wybucha kolejny pożar. Ogień zdaje się kroczyć w ślad za Zuzą. Tyle że Zuza… nigdy nie istniała naprawdę. Kobieta, którą Nina i Wiktor wpuścili pod swój dach, szuka rozwiązania zagadki z przeszłości, nie zdając sobie sprawy, że ona sama jest do niej kluczem.
Audiobook Sekret terapeutki mp3
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Licencja: | znak wodny |
Rok wydania: | 2025 |
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj pliku: | mp3 |
- Autor: Greta Drawska
- Wydawnictwo Filia
- Tytuł: Sekret terapeutki
- Rok wydania: 2025
- Rodzaj pliku: mp3
- Licencja: znak wodny
- Czas trwania: 8:22:40
- Lektor: Ewa Sobczak
- Stan: plik elektroniczny, do pobrania po opłaceniu
- Model: @9788384022597_31
- ISBN: 9788384022597
- Seria Mroczna strona
- Język: polski
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Halina W. w dniu 2025-05-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąZ twórczością Grety Drawskiej jestem związana od chwili, gdy po raz pierwszy sięgnęłam po serię o ‘Wandzie Just i Piotrze Dereniu”. Od tamtego momentu każda kolejna książka autorki tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że Greta Drawska potrafi tworzyć opowieści pełne napięcia, mroku i tajemnic, jednocześnie zachowując niezwykłą wrażliwość i wnikliwość w ukazywaniu postaci. „Sekret terapeutki” to kolejna wstrząsająca, a zarazem wciągająca opowieść autorki, która nie tylko trzyma w napięciu, ale i zmusza do refleksji.
„Sekret terapeutki” to historia pełna sekretów i fałszu, w którą autorka wciąga niczym pająk w sieć utkanych przez nią z precyzją intryg. Greta Drawska z niezwykłą finezją buduje napięcie i stopniowo odkrywa kolejne warstwy prawdy, sprawiając, że lektura książki staje się wręcz nie do odłożenia. Z każdą stroną napięcie rośnie, a duszna atmosfera jeszcze mocniej działa na wyobraźnię. Wszystkie postaci są wiarygodne i starannie skonstruowane, podobnie jak wątki, które pozornie wydają się nie mieć ze sobą związku, a ostatecznie łączą się w spójną i zaskakującą całość.
Joanna Sądnicka, policjantka zbliżająca się do emerytury, zostaje wezwana do pożaru, który przypomina jej sprawę sprzed niemal dwóch dekad, nad rozwiązaniem której wspólnie pracowała z Niną. W jej myślach pojawia się obraz innego pożaru: czerwona mgła, odgłos wymiotującego technika i twarz tamtej dziewczynki sprzed lat. Tym razem spalił się dom należący do Niny Mars, renomowanej psychoterapeutki. Joanna stara się skontaktować z Niną, a później z jej mężem Wiktorem, jednak bezskutecznie, co wzbudza w niej niepokój.
„Sekret terapeutki” to wspaniała powieść, prawdziwy majstersztyk. Nie ma w niej pędzącej akcji, ale atmosfera, jaką stworzyła autorka – nawet w retrospekcjach Zuzy, jest niesamowita. To ledwo uchwytne napięcie, które cały czas elektryzuje i sprawia, że powieść czyta się z zapartym tchem. Bardzo spodobało mi się to, jak Greta Drawska prowadziła fabułę: powoli budowała napięcie, stopniowo odsłaniając kolejne tajemnice, aż do mocnego, zaskakującego finału. Autorce udało się mnie zmylić, bo podejrzewałam zupełnie inne rozwiązanie tej historii. Najbardziej spodobała mi się kreacja postaci Zuzy – bardzo ciekawa, nieoczywista, pełna tajemnic. To właśnie ona wprowadziła do fabuły sporo niepokoju i dodała jej pazura. Greta Drawska nie prowadzi swojej historii prostą drogą – chwilami zawiesza akcję w czasie, miesza wspomnienia z rzeczywistością, emocje z domysłami. Skutecznie zwodziła mnie na manowce, ale właśnie takie thrillery lubię najbardziej. Wprowadzenie postaci policjantki na samym początku i przedstawienie zdarzeń dało mi mylne wyobrażenie, ale właśnie dlatego ten thriller był taki ciekawy – sądziłam, że fabuła podąży w zupełnie innym kierunku.
„Sekret terapeutki” to także powieść o destrukcyjnym wpływie rodziców na swoje dzieci, o wyczuleniu na nierówność społeczną i krzywdę, która prowadzi do agresywnych zachowań. To opowieść o tym, że nasze decyzje determinują nie tylko nasze życie, ale także życie wszystkich innych, którzy mają z nami kontakt lub znajdują się w naszym otoczeniu. Ta książka uświadamia również, że każdy ma parcie na szkło, choćby nie wiem, jak zarzekał się, że jest inaczej. Niestety równie szybko można stać się niesławnym, ponieważ ludzie nie potrafią wybaczyć potknięć i są w tym względzie okrutni. Przekonała się o tym Nina Mars, ale powieść, w końcowym rozrachunku, pokazuje, że to rodzina jest najważniejsza – tego potrzebuje każdy. - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Małgorzata S. w dniu 2025-05-02Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną👠 „𝓢𝓮𝓴𝓻𝓮𝓽 𝓽𝓮𝓻𝓪𝓹𝓮𝓾𝓽𝓴𝓲” 𝓖𝓻𝓮𝓽𝓪 𝓓𝓻𝓪𝔀𝓼𝓴𝓪 👠
Przeszłość powraca w płomieniach. 🔥
Ogień niszczy dowody, ale nie tajemnice.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
💫 Nina Mars to ceniona psychoterapeutka, który specjalizuje się w rozwiązywaniu kryzysów w związkach. Jednak pewna sytuacja sprawia, że jej życie wywraca się do góry nogami. Jak się okazuje Nina wdała się w romans z mężem swojej pacjentki, która gdy się o tym dowiedziała brutalnie ją zaatakowała. Media nie zostawiły na niej suchej nitki. Po tym wszystkim Nina traci zdrowie, szczęśliwą rodzinę, karierę, reputację. Gdy w domu Marsów pojawia się tajemnicza Zuza, Nina zaczyna wreszcie wychodzić z pokoju, a do domu, który wydawał się martwy, powoli wraca życie. Jednak kim tak naprawdę jest Zuza i jaki wpływ będzie miała jej obecność na całą historię? 💫
Mimo iż nie czytałam opisu fabuły, to wiedziałam, że będzie to coś genialnego, bo samo nazwisko autorki zwiastuje sukces. Nie pomyliłam się w swoich przypuszczeniach, bowiem historia okazała się świetna, mówiąc wprost: zwala z nóg i uzależnia swoim mrocznym klimatem. Na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że jest to zwykły thriller, który zawiera dość prostą zagadkę do rozwiązania, a także akcję książki, która nie zaskakuje. Nic bardziej mylnego! Bohaterowie, jakich stworzyła autorka są niesamowicie wyraziści. Już na samym początku zauważamy, że każdy z nich potrafi idealnie kłamać, manipulować i oszukiwać czytelnika, dlatego do samego końca nie możemy rozgryźć o co tak naprawdę chodzi w tej historii. Narracja prowadzona z perspektywy kilku bohaterów pozwala lepiej zrozumieć ich poczynania, jednak ich zachowanie jest tak mylące, że ciężko odgadnąć komu można zaufać w tej historii.
Zapewniam, że „Sekret pacjentki" wciągnie was na długie godziny i zapewni trochę niepokoju. Jednak ciekawość nie pozwoli wam odłożyć jej na bok. Także, jeśli lubicie takie historie z dreszczykiem niepokoju, to z pewnością zainteresuje was ten tytuł. Zakończenie zagadki jest logiczne i spójne z całością, jednak zabrakło trochę dynamicznej akcji. Mimo wszystko dobrze się jej słuchało i mogę z czystym sumieniem wam ją polecić. 💫 - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Sylwia L. w dniu 2025-04-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąTo moje pierwsze spotkanie z twórczością Grety Drawskiej i już wiem, że na pewno nie ostatnie. Jej pióro urzekło mnie od pierwszych stron – lekkie, ale jednocześnie wyraziste, pełne emocji i subtelnych niuansów. Dzięki temu książkę czyta się płynnie i z dużą przyjemnością. Autorka potrafi budować napięcie i kreować intrygujące postaci, a przede wszystkim – zatrzymać czytelnika na długo przy swojej opowieści. Spędziłam z tą książką wiele miłych chwil i z każdą kolejną stroną coraz bardziej doceniałam sposób, w jaki Greta Drawska opowiada historię.
„Sekret terapeutki” to książka, która zdecydowanie trzyma w napięciu. Fabuła rozwija się dynamicznie – akcja jest aktywna, pełna niespodziewanych zwrotów i sekretów, które mnożą się z każdą kolejną stroną. Czytelnik jest wręcz zmuszony do snucia własnych teorii i z zapartym tchem śledzi wydarzenia, by przekonać się, jak wszystko się połączy.
Greta Drawska umiejętnie gra z czytelnikiem – podsuwa tropy, które z czasem okazują się fałszywe, by dopiero w zakończeniu odkryć wszystkie karty. I to właśnie finał robi największe wrażenie – zaskakujący, przemyślany i idealnie spinający wszystkie wątki.
Czytelnicy znajdą w tej historii wiele – emocje, tajemnice i stopniowo odkrywaną prawdę, która z każdą stroną coraz bardziej zaskakuje. Akcja „Sekretu terapeutki” toczy się wartko i nie pozwala się nudzić ani na chwilę. Już od pierwszych stron zostajemy wrzuceni w wir dramatycznych wydarzeń: Nina Mars, znana i ceniona psychoterapeutka, zostaje brutalnie zaatakowana w swoim gabinecie. Wraz z tym ciosem traci nie tylko zdrowie, ale również dobre imię – media rozpisują się o jej romansie z mężem jednej z pacjentek. Wszystko, co było dla niej ważne, nagle się rozpada.
W tym momencie wkracza Zuza – tajemnicza młoda kobieta, która zdaje się przynosić ukojenie domowi Marsów, choć jest w tej rodzinie ktoś, kto jej nie wierzy. Kim naprawdę jest Zuza i jakie są jej intencje.
W międzyczasie wracają wspomnienia sprzed lat – sprawa nierozwiązanej zagadki, w której brała udział policjantka Joanna Sądnicka. W okolicy zaczynają płonąć kolejne domy, a ogień zdaje się iść za Zuzą jak cień… Atmosfera staje się coraz bardziej niepokojąca, a wszystkie pozornie niepowiązane elementy zaczynają układać się w jedną, pełną emocji i napięcia całość.
W tej książce czytelnik znajdzie również wnikliwe portrety psychologiczne postaci. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, rzuca cień podejrzeń na niemal każdego bohatera i prowadzi czytelnika przez sieć tajemnic, które dopiero na końcu zostają całkowicie odkryte.
„Sekret terapeutki” to książka, którą pochłania się z ekscytacją – do ostatniej strony. Polecam wszystkim, którzy kochają tajemnice, zwroty akcji i mocne zakończenia. - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Jolanta B. w dniu 2025-04-14Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąGatunkiem, który od lat jest moim ulubionym, ale jednocześnie drąży mnie emocjonalnie, są thrillery psychologiczne. Przeczytałam ich sporo, ale za każdym razem wstrząsa mną to, jak bardzo nieodgadniona i skomplikowana jest ludzka psychika.
Znając wcześniejsze powieści Grety Drawskiej, spodziewałam się, że znów wpadnę w emocjonalny labirynt, w którym każda ścieżka prowadzi do przeszłości pełnej ran, przemilczeń i sekretów, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Ale jednak wychodzą. Stopniowo, chytrze. I w premierze z 9 kwietnia „Sekret terapeutki” ponownie znalazłam to wszystko! Ta historia przyciąga jak magnes, oplata jak bluszcz i nie pozwala się wyplątać do samego końca!
Wkraczamy w życie rodziny, dla której to, co nazywają „wypadkiem” żony i matki, obróciło ich poukładane, bezpieczne życie w perzynę. Każde z nich musi borykać się z konsekwencjami wcześniejszych zdarzeń, a każdy kolejny krok jest niczym kostka domina w łańcuchu prowadzącym do tragedii, w której spłonie wszystko. Czy, niczym legendarny feniks, odrodzą się z popiołów na nowo?
Autorka sączy informacje jak truciznę, z precyzją doświadczonej terapeutki, nie dając gotowych odpowiedzi, ale sprawiając, że zaczęłam kwestionować wszystko. Czym niegdyś słynna terapeutka, Nina Mars, zasłużyła sobie na zło, którego doświadcza? Zło, które niczym jad rozlewa się na jej rodzinę? Czy młoda, zbuntowana Aleksandra naprawdę tylko szuka akceptacji i próbuje uporać się z nękaniem ze strony rówieśników? Kim tak naprawdę jest Zuza, która przenika do ich rodziny? Cieniem z przeszłości, czy głosem, którego nigdy nikt nie chciał wysłuchać?
Narracja z różnych perspektyw jest jak wchodzenie do głów bohaterów i słuchanie ich najgłębszych, najbardziej bolesnych myśli. Czasem traciłam wiarę we własny osąd, nie wiedząc do końca, komu wierzyć, ale czy to powinno dziwić, skoro bohaterowie nie mogli zaufać nawet sami sobie? Bo tu nic nie jest czarno-białe, a to, co bierzemy za pewnik, nagle okazuje się umiejętnie utkaną ułudą. Ale właśnie za to mieszanie czytelnikowi w głowie, za tę niepewność towarzyszącą lekturze, kocham thrillery!
Jeśli chcecie poznać sekret terapeutki, dajcie się porwać tej nieodkładalnej powieści z precyzyjnie nakreśloną fabułą i genialną kreacją wielowymiarowych postaci. Na pewno nieraz wywiedzie Was na manowce i gwarantuję, że po jej lekturze trzy razy się zastanowicie, zanim powierzycie swoje tajemnice pamiętnikowi. - Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Renata K. w dniu 2025-04-10Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąZaczęłam czytać … i przepadłam. To chyba najlepsza rekomendacja!
Tytułową terapeutką jest Nina Mars, kobieta, która odniosła niebywały sukces w życiu zawodowym, wzbudzając powszechny podziw i zawiść… Poznajemy ją jednak jako osobę pokonaną – schorowaną, zrezygnowaną, pozbawioną nadziei. Utraciła nie tylko pozycję zawodową, ale zdewastowane zostało jej życie osobiste - mąż nie może wybaczyć zdrady, a córka utraconej więzi.
Narracja prowadzona jest z kilku perspektyw.
Aleksandra jest córką Niny. Przeżywa okropne chwile. Dziewczyna musi zmierzyć się z hejtem, wystawieniem rodzinnych sekretów na widok publiczny. Udziela jej się piekło dojrzewania, dodatkowo czuje pustkę, rozpacz, boli ją odrzucenie, ma poczucie krzywdy. Dochodzi do tego rówieśnicza przemoc, zastraszanie, więc naprawdę trudno nie darzyć sympatią tej inteligentnej, ale nieszczęśliwej nastolatki.
Wiktor, mąż Niny, jest charyzmatycznym wykładowcą na uniwersytecie przyrodniczym. Kocham rośliny, więc od razu urzekły mnie jego wykłady o leśnych ogrodach oraz zamiłowanie do permakultury. Podziwiam jego lojalność wobec kobiety, która tak go skrzywdziła, cierpliwość i próby pogodzenia się z nową sytuacją.
Zuza to pomoc domowa, zatrudniona przez Marsa. Jej zadaniem jest doprowadzenie do ładu zaniedbanego domostwa. Okazuje się jednak, że dziewczyna ma niespodziewanie korzystny wpływ na postawę zamkniętej w sobie, odrzucającej do tej pory każdą próbę pomocy, byłej terapeutki. Sama mierzy się jednak z własnymi demonami, realizując długo planowany niepokojący scenariusz…
Kinga natomiast to bohaterka, której historia złamała mi serce. Trudno pogodzić się z tym, że życie czasami bardzo niesprawiedliwie rozdaje karty.
Powieść budzi ogromne emocje, kolejne strony wzmagają ciekawość, ale i napięcie. Od pewnego momentu byłam pewna, że ułożyłam kawałki układanki, ale autorka genialnie myli tropy. Ten thriller psychologiczny tak powoli odkrywa kolejne półprawdy, sugeruje rozwiązania, manipuluje odczuciami, że na końcu ze zdumieniem odkrywamy cały zamysł. Zostajemy z pytaniami o to, czy przeszłość zawsze ma wpływ na teraźniejszość, czy gwałtownie zaburzony ekosystem można odbudować, a jeżeli tak, to jakim kosztem?