„Córki botanika. Bliźniaczki” to dwutomowa powieść romantyczno-przygodowa, rozgrywająca się nad polską Biebrzą i w dalekiej Kornwalii na początku XIX wieku. Jej bohaterkami są ekscentryczne siostry, Hortensja i Hiacynta, które nie godzą się na role przypisane kobietom i nieustannie wpadają w tarapaty.
Hortensja Wigura, charakterna panna, pełna temperamentu i szalonych pomysłów, lubi wtykać nos w nie swoje sprawy. Co rusz wplątuje się w jakąś kabałę, za nic mając zasady zachowania panny z dobrego domu. Wraz z bliźniaczką Hiacyntą zostaje wysłana do zamku hrabiego Harcourta w Kornwalii w celu znalezienia odpowiedniego męża. Siostry zamieniają się rolami, co prowadzi do zabawnych pomyłek, celnych ripost i uroczych flirtów. Rodzinne tajemnice, morskie potyczki z piratami i ponura intryga, której stawką jest nie tylko druidzki artefakt, ale i życie.
Czy Hortensja rozwikła zagadkę i zdobędzie mężczyznę gotowego na wszystko?
W powieści występują postaci znane z cyklu „Dworek nad Biebrzą” Urszuli Gajdowskiej.
Audiobook Hortensja. Córki botanika. Bliźniaczki. Tom 1 mp3
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Licencja: | znak wodny |
Rok wydania: | 2024 |
Wydawnictwo: | Heraclon |
Rodzaj pliku: | mp3 |
- Autor: Urszula Gajdowska
- Wydawnictwo Heraclon
- Rok wydania: 2024
- Rodzaj pliku: mp3
- Licencja: znak wodny
- Czas trwania: 9:04:00
- Lektor: Joanna Domańska
- Stan: plik elektroniczny, do pobrania po opłaceniu
- Model: @9788383832128_31
- ISBN: 9788383832128
- Język: polski
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Bookmatula A. w dniu 2024-10-12Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąDzisiejsza recenzja dotyczy książki Urszuli Gajdowskiej „Hortensja. Bliźniaczki” pierwszy tom serii „Córki botanika”. Muszę przyznać, że autorkę uwielbiam, ponieważ w każdej książce jaką przeczytałam znajduje się coś tak wciągającego, że nie sposób się oderwać. Nie będę szczegółowo opisywać fabuły, bo znajdziecie ją w opisie wydawcy, ale to, co te dwie siostry (bliźniaczki) wyprawiają, to prawdziwy rollercoaster emocji, a wszystko zaczyna się niewinnie.
Zawsze zastanawiało mnie, czy bliźniacy rzeczywiście korzystają z przywileju posiadania własnego klona i zamieniają się miejscami, na przykład podczas randek, symulowania choroby, by nie iść do szkoły, czy też krycia się nawzajem, na przykład w przypadku nieobecności w domu. Czy mają podobne zainteresowania, czy wręcz przeciwnie – różnią się jak noc i dzień?
Przed wami Siostry Wigura, czyli Hortensja i Hiacynta, które poza wyglądem nie mają ze sobą nic wspólnego. Hortensja to prawdziwy czort w sukience, podczas gdy Hiacynta to ucieleśnienie niewinności, ale gdy zajdzie potrzeba, obie są gotowe wskoczyć w ogień za siebie nawzajem. Akcja rozgrywa się w XIX wieku, w czasach, gdy maniery i dobre wyjście za mąż były obowiązkiem każdej młodej panny. A co, jeśli owe panny mają zupełnie inny plan na życie?
Wyjazd do Anglii, do zaprzyjaźnionych arystokratów, ma na celu nie tylko poprawę języka angielskiego, ale także znalezienie odpowiedniego kandydata, a co za tym idzie, z pewnością pojawi się romans, ale niech was to nie zniechęca – autorka zadbała o wiele atrakcji, w tym intrygę oraz tajemniczy artefakt, który został sprytnie ukryty przez zmarłego ojca bliźniaczek. Mały spoiler: będą piraci! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Gosia N. w dniu 2024-10-09Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąSiostry bliźniaczki Hortensja i Hiacynta, córki zmarłego znanego botanika barona Wigury i hrabiny Strzeleckiej, wkraczają w wiek, w którym młodym pannom wypada wyjść za mąż.
Siostry różnią się od siebie charakterem, Hiacynta, „starsza z bliźniaczek, (…) rozsądniejsza i zdecydowanie bardziej ułożona”, natomiast Hortensja co i rusz pakuje się w kolejną kabałę. Aby ratować panny przed skandalem, rodzina zgodnie postanawia, że siostry powinny wyjechać z Dworku nad Biebrzą do Anglii, gdzie cioteczka baronowa Wigura planuje wydać Hiacyntę za mąż za Drake Harcourt, a i dla Hortensji szykuje zamążpójście z baronem. Jako że serce Hiacynty bije dla innego, Hortensja wpada na pomysł „po prostu się zamienimy. Ty będziesz flirtować z uroczym baronem, a ja tak się zajmę tym wstrętnym synem hrabiego, że odechce mu się małżeństwa na dobre.” Wraz z przybyciem do Anglii bliźniaczki wprowadzają plan w czyn, nawet nie wiedząc jak wielkie komplikacje i niebezpieczeństwo sprowadzą na siebie tą maskaradą.
Dylogia „Córki botanika” jest luźno powiązana z poprzednią trylogią Urszuli Gajdowskiej „Dworek nad Biebrzą” i można ją czytać jako autonomiczną serię.
Autorka po raz kolejny zabiera nas w podróż w czasie do XIX-wiecznego Królestwa Polskiego i Anglii, gdzie możemy poznać zwyczaje i obyczaje szlachty zarówno polskiej, jak i angielskiej. Podobnie jak w poprzednich powieściach, autorka umiejętnie miesza powieść obyczajową z romansem historycznym, tym razem dodając szczyptę powieści przygodowej z piratami w roli głównej.
Główne bohaterki zostały wykreowane na zasadzie kontrastów: podczas gdy Hortensja jest wyśmienitą amazonką, Hiacynta boi się koni, Hortensja świetnie fechtuje i strzela z łuku, podczas by Hortensja skupia się na strojach, Hiacynta ogranicza się do „damskich pogaduszek”, natomiast Hortensja nie boi się wyrażać dobitnych opinii, nawet na tak nieprzystojne dla młodych panien tematy natury politycznej. Na drodze panien postawionych zostało dwóch mężczyzn, których roztrzepana Hortensja zdołała pomylić (na obronę Hortensji mogę tylko dodać, że Hiacynta pokazała jej obu panów z daleka, z okna ich pokoju, więc o pomyłkę nietrudno), co spowodowało cały cykl mniej lub bardziej zabawnych pomyłek. Syn gospodarza Drake Harcourt, nie jest typowym arystokratą, żyjącym tylko z pracy dzierżawców, ale sam trudni się handlem i pływa na statku. Hiacynta jest zakochana w baronie Christopherze Cambellu, bardzo układnym młodzieńcu, całkowitym przeciwieństwie Drake’a.
Oprócz historii mniej lub bardziej miłosnej, w powieści pojawia się wątek obyczajowy związany z rodziną Harcourta, jak również niemały wątek awanturniczy związany z poszukiwaniem celtyckiego manuskryptu. Częściowy klucz do rozwiązania zagadki posiada niczego nieświadoma Hortensja, jednak, póki co autorka nie zdradza za wiele, dlaczego Harcourtom tak zależy na tym rękopisie.
Styl pisarki jest lekki, słowne potyczki między panną Hortensją, a sir Drake’em są napisane ze swadą i niemałą dawką humoru. Gajdowskiej udało się realistycznie przedstawić realia dworów szlacheckich zarówno w Anglii, jak i w Królestwie Polskim. Dodatkowo, jako że bliźniaczki zostały świetnie wyszkolone przez swojego ojca botanika, w powieści pojawiają się ciekawe przepisy na ziołowe mieszanki.
Jeśli macie ochotę przeczytać nietuzinkową powieść napisaną barwnym i lekkim stylem z motywem zamiany ról, to serdecznie polecam tę dylogię. Gwarantuję, że przy Hortensji nie będziecie się nudzić. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 3/5Dodana przez Książka Z. w dniu 2024-09-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąHortensja jest tą bardziej charakterną i żywiołową z bliźniaczek. Walczy z wykreowanym przez XIX- wieczny świat wizerunkiem delikatnej damy, często łamie stereotypy…i reguły. Wraz z siostrą i ciotką znad Biebrzy trafia do zamku hrabiego Harcourta w Konwalii. Wyprawa ma na celu znalezienie odpowiedniego kandydata na jej męża, z czym dziewczyna nie do końca się godzi. Na miejscu ma się pojawić narzeczony wybrany dla jej siostry Hiacynty. Niestety serce młodej dziewczyny skłania się ku innemu. Siostry wpadają na pomysł zamiany ról - niepokorna Hortensja postanawia udawać Hiacyntę, by skutecznie zniechęcić narzeczonego i doprowadzić do zerwania kontraktu. W wyniku niedopatrzenia rozpoczyna się seria licznych pomyłek, które coraz bardziej komplikują miłosną historię. Jednocześnie w tle rozgrywa się subtelnie zaplanowana intryga, a w niej istotną rolę odgrywa nieżyjący już ojciec dziewczyn.
Rozważna Hiacynta postanawia poszukać brakującego elementu układanki. Tym razem ona udaje swoją siostrę i przybywa do dworu hrabiostwa Modlińskich. Na miejscu okazuje się, że w poszukiwaniu druidzkiego artefaktu przyjeżdża tam Connor MacKenzie podający się... za jej szwagra. Aby nikt nie odkrył, z jaką misją tam przybyli, oboje muszą udawać kochających małżonków. Uszczypliwości względem siebie powoli zamieniają się we wzajemną fascynację. Sytuacja znacząco się komplikuje, gdy do kraju, z zamiarem poproszenia o rękę Hiacynty, przybywa baron Campbell.
Seria “Córki botanika. Bliźniaczki” to lekka lektura idealna na spędzenie niezobowiązującego popołudnia. Miłosne intrygi, rodzinne tajemnice, a także wspomniane historyczne śledztwo przeplatają się wzajemnie. Całość okraszona jest humorem oraz wzmocniona ciętymi, ale jakże celnymi ripostami bohaterek. Przedstawione w pierwszym tomie losy są ściśle związane z wydarzeniami z tomu drugiego. Dodatkowo niektóre z postaci przedstawionych w powieści mogą być już znane czytelnikowi z wcześniejszego cyklu autorki “Dworek nad Biebrzą”. Zawiłe rodzinne losy sióstr Wigura pozwolą oderwać się od codzienności. Polecam!
Książka zamiast kwiatka -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Agnieszka K. w dniu 2024-08-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCykl Córki botanika - Bliźniaczki: "Hortensja", "Hiacynta" Urszula Gajdowska
Okres wakacji to czas sprzyjający przeżywaniu niezapomnianych i ekscytujących przygód, o czym doskonale wie autorka Urszula Gajdowska, dlatego wspólnie z wydawnictwem Szara godzina postarała się o to, aby nam wielbicielom jej twórczości w tegoroczne letnie miesiące owych przygód nie zabrakło. A zapewni nam je lektura najnowszej dylogii z cyklu Córki botanika „Hortensja” i „Hiacynta”, którą Ula niedawno oddała w nasze ręce, a o której ja dziś chcę wam trochę poopowiadać.
Wraz z rozpoczęciem czytania zostajemy przeniesieni do XIX wieku nad polską Biebrzę i tam poznajemy tytułowe bohaterki tej, co już teraz mogę zdradzić niezwykle wciągającej i angażującej przygodowo-romantycznej historii. Hortensja i Hiacynta są bliźniaczkami, którym przyszło, żyć w czasach, w których kobiety od najmłodszych lat wychowuje się do roli przykładnej żony, matki i strażniczki domowego ogniska ograniczonej ramami obowiązujących konwenansów. Młode panienki Wigura, nie chcą podporządkować się temu, czego oczekuje się od panien z dobrych domów, a właśnie w momencie, kiedy wkraczamy w ich życie obie, wspólnie z ciotką wyjeżdżają do dalekiej Kornwalii, gdyż ta, jak to same określają, chce zakłuć je w kajdany małżeństwa. One mają jednak swój pomysł na to, aby kandydata na małżonka Hiacynty zniechęcić do ożenku. A ich asem w rękawie wydaje się właśnie to, że są bliźniaczkami. Bo choć z charakteru są zupełnie różne: Hortensja jest przebojowa, chce sama decydować o sobie i na równi z mężczyznami móc wygłaszać swoje poglądy, natomiast Hiacynta w ich duecie była tą rozsądniejszą, delikatniejszą, spokojniejszą. W przeciwieństwie do siostry nie interesowały ją męskie rozrywki, choć nie wątpiła w to, że kobiety potrafią sobie doskonale z nimi poradzić, to z wyglądu były identyczne. I właśnie dlatego postanowiły wcielić w życie pomysł z zamianą ról. Jak możecie się domyślać, taki fortel będzie generował wiele zabawnych sytuacji i pomyłek, ale też jak się przekonacie, sprowadzi na siostry ogromne niebezpieczeństwo, a to za sprawą mrocznej intrygi, u której podłoża leży zagadka druidzkiego artefaktu i związanej z nim pewnej legendy. O tym jednak musicie przeczytać już sami, ponieważ ja nie zdradzę nic więcej ponadto, że wspólnie z bohaterami znajdziemy się na pirackim statku. Musicie przyznać, że to wszystko, o czym do tej pory wam napisałam, brzmi naprawdę ciekawie.
A to dopiero początek tego, co przygotowała dla nas Ula, gdyż nie byłaby sobą, gdyby poza bardzo zajmującą warstwą przygodową swoich powieści, nie wzbogaciła ich o ważne i życiowe wątki, które każdego, kto po nie sięgnie, skłonią do głębokich przemyśleń i refleksji. Jednym z nich są relacje na płaszczyźnie rodzic-dziecko i ich wpływ na późniejsze, już dorosłe życie dziecka. To, co mnie w nim mocno poruszyło to niestety mimo mijającego czasu, ciągły jego autentyzm. Jakże często bowiem przez całe swoje dzieciństwo staramy się zrobić wszystko, aby za wszelką cenę zaskarbić sobie miłość rodzica. Podczas gdy jedyne, co dostajemy to odrzucenie, pogarda, strach i nierzadko przemoc. Koniecznie sięgnijcie po tę wspaniałą dylogię i sprawdźcie, jak żyje się z tak trudną przeszłością, kiedy jest się już dorosłym człowiekiem.
Na szczęście minęły już czasy aranżowanych małżeństw, wszak nie da się nikogo zmusić do miłości. A co się z tym wiąże, także tutaj doświadczycie ogromnego poświęcenia, do jakiego skłonne były kobiety, niejako składając siebie na ołtarzu wpajanych im od zawsze zasad. Kobiet, dla których największym pocieszeniem były dzieci i to właśnie z myślą o nich zgadzały się na życie według scenariusza, który napisał dla nich ktoś inny.
Autorka w ciekawy, a zarazem mądry sposób poprzez kreację kolei losów swoich bohaterów uświadamia nam, że tak najlepiej siebie i innych poznajemy w ekstremalnych warunkach, które pokazują nam, że wówczas zarówno kobiety, jak i mężczyźni potrafią wyjść z przypisanych im ról i zaskakując pokazać zupełnie inne oblicze. Nasze bliźniaczki uznawane są za dość ekscentryczne, wykazując się niecodziennymi zainteresowaniami, a także zachowaniami niespotykanymi u dobrze ułożonych panien. Mają to szczęście, że ich nikt do zamążpójścia nie zmusza, ale poznając koleje losów kobiet, które już swoje w życiu wiele przeżyły, poznają różne oblicza miłości. Także tej pełnej poświęceń i wyrzeczeń. Tej, która determinuje nie tylko dobre, ale i złe zachowania. Same również zaczynają poznawać jej smak, co przysparza mnóstwa rozterek prowadzących do walki serca z rozsądkiem. A owa niepewność ma swój początek w traumach z przeszłości, które odmieniają człowieka. Przekonała się o tym Hiacynta, która żyje w poczuciu winy i odpowiedzialności, za tragedię, która dotknęła rodzinę Wigurów. Książki te odsłaniają ludzkie słabości i lęki. Ludzkie okrucieństwo, które zaprowadzi czytelnika do domu dla obłąkanych. A pomiędzy tymi istotnymi problemami w powietrzu unosi się namiętność i pożądanie skrywane za salonową etykietą, przepychankami słownymi i tylko z pozoru niewinnym flirtem.
Jak widzicie, na kartach obu powieści naprawdę dużo się dzieje. Dzięki czemu czytając je, nie sposób się nudzić. Dynamika i wartkość akcji sprawia, że przez całość fabuły niemalże się płynie z rosnącą ciekawością tego, co wydarzy się za chwilę, a także, jakimi ciekawostkami, których jest tu dość dużo, autorka się z nami podzieli. Jest jeszcze jedna wartość dodana tych powieści, o której warto wspomnieć. Urszula Gajdowska przygotowała wspaniałą niespodziankę dla wielbicieli Dworku nad Biebrzą, gdyż spotkamy tutaj poznanych już wcześniej tam bohaterów. Jeśli przeczytaliście moją recenzję, za co bardzo dziękuję, to mam nadzieję, że już wiecie, iż koniecznie musicie spędzić swój wolny czas z Hortensją i Hiacyntą, poznając ich historie i perypetie, co też uczyncie niezwłocznie. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Monika M. w dniu 2024-07-19Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąRomans historyczny z dodatkiem niezapomnianej przygody - jesteście na tak, czy na nie?
Hortensja i Hiacynta to bliźniaczki, które ciężko odróżnić. Jednak to tylko pozory, ponieważ w rzeczywstości mają one totalnie odmienne charaktery i poglądy. Ta pierwsza lubi postawić na swoim, jest uparta i pełna temperamentu, zaś ta druga, starsza z bliźniaczek to typowo kobieca osobowość. Jest delikatna i stara się omijać konfliktowe sytuacje. Siostry pewnego dnia zostają wysłane do zamku hrabiego Harcourta w Kornwalii, a plan jest taki, aby znalazły tam mężów...
Bliźniaczki mają głowy pełne pomysłów, pewnego razu postanawiają zamienić się rolami. I tym sposobem Hortensja wceila się w Hiacyntę, zaś Hiacynta się się Hortensją. Doprowadza to do wielu zabawnych, jak i niebezpiecznych sytuacji, dzięki czemu nie sposób nudzić się przy tych powieściach! Gwarantuję Wam sporą dawkę humoru i emocji.
W pierwszym tomie zatytułowanym "Hortensja" działo się według mnie więcej, niż w drugim, który był za to bardziej spokojny. Jednak obydwie części idealnie się dopełniają, tworząc razem historię, która zapada w pamięci.
"Córki Botanika" to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i na ten moment uważam to za błąd. Piszę ona z taką lekkością, że te historie dla mnie mogłyby się nigdy nie kończyć. Mam nadzieję, że w wolnej chwili uda mi się nadrobić jej twórczość, no i oczywiście z ogromną niecierpliwością czekam na moment, gdy kolejne tomy tej cudownej serii trafią w moje ręce!
Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do poznania "Córek Botanika", nie pożałujecie!