Seth i Carter mają po dwadzieścia kilka lat i mieszkają w Nowym Jorku. Łączy ich wielka pasja do muzyki. Setha interesuje awangarda, odkrywanie nowych światów, Carter więcej uwagi poświęca przeszłości. Kiedy Seth przypadkiem nagrywa w parku anonimowego śpiewaka, Carter rozpowszechnia intrygujące nagranie w internecie, twierdząc, że oto odnaleźli zaginioną płytę bluesowej legendy, Charliego Shawa. Żart ma nieoczekiwane konsekwencje - dowiadują się, że postać bluesmana jest autentyczna! Zaintrygowani przyjaciele ruszają na poszukiwanie śladów tajemniczego muzyka. Ich wyprawa okaże się niebezpieczna, wypełniona mroczną i niezwykłą historią wyzysku, chciwości, zazdrości i zemsty.
Seth i Carter mają po dwadzieścia kilka lat i mieszkają w Nowym Jorku. Łączy ich wielka pasja do muzyki. Setha interesuje awangarda, odkrywanie nowych światów, Carter więcej uwagi poświęca przeszłości. Kiedy Seth przypadkiem nagrywa w parku anonimowego śpiewaka, Carter rozpowszechnia intrygujące nagranie w internecie, twierdząc, że oto odnaleźli zaginioną płytę bluesowej legendy, Charliego Shawa. Żart ma nieoczekiwane konsekwencje - dowiadują się, że postać bluesmana jest autentyczna! Zaintrygowani przyjaciele ruszają na poszukiwanie śladów tajemniczego muzyka. Ich wyprawa okaże się niebezpieczna, wypełniona mroczną i niezwykłą historią wyzysku, chciwości, zazdrości i zemsty.
- Tytuł: Białe łzy - CD
- Autor: Hari Kunzru
- Producent Biblioteka Akustyczna
- Nośnik: CD-MP3
- Rok wydania: 2018
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788328052154
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: White Tears
- ISBN: 9788328052154
Recenzje audiobooka Białe łzy (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Weronika T. w dniu 2018-03-25Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCzasami wystarczy jeden, z pozoru niewiele znaczący element naszego życia, by na zawsze połączyć ze sobą dwie osoby. W przypadku Setha i Cartera była to głęboko zakorzeniona miłość do muzyki, ogromna pasja, której oboje oddawali się w całości. W jednej chwili dwójka całkowicie obcych sobie ludzi, różniących się jak ogień i woda, stała się wręcz nierozłączona. Wspólnie spędzali całe dnie na wsłuchiwaniu się dźwięki wygrywane przez analogowy sprzęt, które zdawać by się mogło już dawno odeszły w zapomnienie. Gdy pewnej nocy, o czwartej nad ranem Seth zostaje ściągnięty przez swojego podekscytowanego przyjaciela do studia, a następnie wysłuchuje głosu nieznanego autora, którego kiedyś przypadkiem nagrał w parku, nie wie jeszcze wówczas, że ten kawałek na zawsze zmieni jego życie. Wypuszczone w świat, przybrudzone nagranie z przypisanym mu zmyślonym przez Cartera wykonawcą, niemal natychmiast przyciąga zainteresowanie masy kolekcjonerów. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jeden z nich jest przekonany o autentyczności zarówno samego kawałka, jak i jego autora, niejakiego Charliego Shawa. Wkrótce zaintrygowani Carter i Seth będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości, jakie niesie za sobą historia tego utworu.
"Wierzcie, że kupię swój własny cmentarz
Wierzcie, że se kupię swój własny cmentarz
Wszystkich mych wrogów do ziemi poślę"
Przyznam szczerze, nigdy wcześniej nie miałam styczności z dziełami tego autora, jednak intrygujący opis i przepiękna szata graficzna sprawiły, że książka ta trafiła w moje ręce - na całe szczęście. Co prawda jest dopiero marzec, ale już teraz wiem, że pozycja ta z pewnością trafi na moją listę najlepszych książek tego roku, a ja sama wkrótce bliżej przyjrzę się twórczości Kunzru. Dlaczego?
Zacznę od samej narracji, przedstawionej w pierwszoosobowej formie, którą zdecydowanie preferuję. Poprowadzona została z niezwykłym wyczuciem i subtelnością, ale przede wszystkim z niesamowitą autentycznością. Momentami miałam wręcz wrażenie, że siedzę naprzeciwko człowieka opowiadającego mi swoją historię, a gdzieś w przydymionym tle rozbrzmiewają klimatyczne, bluesowe kawałki. I to nie jedną historię, narracja bowiem początkowo prowadzona przez Setha, wraz z biegiem wydarzeń zaczyna przeplatać się z opowieścią ukazywaną również z perspektywy JumpJima, tajemniczego kolekcjonera, a także ostatecznie samego muzyka, Charliego Shawa.
Głównymi bohaterami są Seth i Carter. Oboje młodzi, chłonący Nowy Jork, chcący coś zmienić. Carter, pochodzący z diabelnie bogatej i uznanej rodziny, zdaje się być wręcz oderwany od otaczającej go rzeczywistości. Uwielbiany przez niemal wszystkich rówieśników jest duszą towarzystwa. Nie przywiązuje jakiejkolwiek uwagi do wartości pieniądza, skupia się wyłączanie na sobie i swoich celach, do których uparcie dąży. Seth z kolei jest całkowicie wycofany, żyjący we własnym świecie, nie nawiązujący z nikim bliższych relacji. Mimo tak wielu różnic, całkiem innych charakterów i temperamentów, połączyła ich miłość do czarnego, głęboko zakorzenionego bluesa sprawiając, że stali się najlepszymi przyjaciółmi. Również postaci, na pozór drugoplanowe, mocno przyciągają uwagę czytelnika. Wśród niech jest chociażby siostra Cartera Leonie, do której Seth żywił pewne uczucia, i która wraz z nim decyduje się wyruszyć w drogę, mającą zaprowadzić ich do zagadkowej postaci muzyka.
"Jej istotą jest brak. Jest z niego zrobiona, zrobiona ze straty.
Osuwam się w ciemność. Mrok spowija mnie jak całun."
Przez tę historię po prostu się płynie, a to wszystko za sprawą pięknego, niebanalnego stylu autora, który wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Pozycja została samoistnie podzielona na dwie części. W pierwszej z nich autor działa niespiesznie, skupia się głównie na samych postaciach, na ukazaniu ich świata, posługując się przy tym niezwykle plastycznym językiem. W części drugiej akcja momentalnie nabiera ogromnego tempa, a przeplatające się narracje i pojawiające się retrospekcje sprawiają, że nie sposób oderwać się od przepływających między palcami kartek papieru. Stopniowo narastające napięcie potęguje również coraz mocniej zacierająca się granica pomiędzy prawdziwą rzeczywistością, a tą ukazaną na kształt snu, oderwaną od realnych wydarzeń.
"Białe łzy" to pozycja, która ukazuje niezmierną, momentami zakrawającą o szaloną, muzyczną pasję, w której bohaterowie tonęli i dla której byliby w stanie poświęcić wszystko. To również poruszająca historia o ludzkiej niesprawiedliwości, rasowych podziałach i rozgrzebywaniu przeszłości. Przeszłości, która ostatecznie tak naprawdę niewiele różni się od czasów dzisiejszych. Samo zakończenie może wydawać się odrobinę mętne, jakby przedwcześnie ucięte, jednak biorąc pod uwagę nawarstwiające się różne elementy, które ostatecznie ułożyły się w spójną całość, ten niedosyt schodzi na drugi plan. A może nawet to i lepiej, pozostawienie pewnego pola tylko naszej wyobraźni jest swoistym atutem tej pozycji.
Nie wiem, dlaczego książka ta przeszła bez echa, dlaczego jest o niej tak cicho. Jeżeli macie przeczytać jedną pozycję z mojego polecenia, niech to będzie właśnie ta. Powiem tylko tyle - naprawdę warto.