Na tle argentyńskich pejzaży rozgrywa się wielowątkowa historia pełna ogromnych emocji i licznych zwrotów akcji. "W krainie wodospadów" to ostatni tom żywiołowo opowiedzianej trylogii z zapierającą dech dziewiętnastowieczną Argentyną w tle. Sofia Caspari opowiada o pokoleniu kobiet, które nie bały się walczyć o swój los.
Na tle argentyńskich pejzaży rozgrywa się wielowątkowa historia pełna ogromnych emocji i licznych zwrotów akcji. "W krainie wodospadów" to ostatni tom żywiołowo opowiedzianej trylogii z zapierającą dech dziewiętnastowieczną Argentyną w tle. Sofia Caspari opowiada o pokoleniu kobiet, które nie bały się walczyć o swój los.
W krainie cedrów
5/5W krainie gryfa
0/5- Autor: Sofia Caspari
- Wydawnictwo Otwarte
- Seria Saga argentyńska
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 496
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788375153477
- Język: polski
- Tłumacz: Paulina Filippi-Lechowska
- ISBN: 9788375153477
- EAN: 9788375153477
- Wymiary: 14.4x20.5x2.9 cm
Recenzje książki W krainie wodospadów (7)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Weronika T. w dniu 2016-02-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatną„Ratując jednego człowieka, ratujesz cały świat.”
Wyobrażając sobie różne sytuacje mówimy czasami, że czegoś nie przeżylibyśmy. Nie przetrwalibyśmy śmierci bliskiej osoby, nie wyobrażalibyśmy sobie istnienia bez kogoś, kogo kochamy. A potem przychodzi moment próby, sprawdzian pełen cierpienia, który przechodzimy silniejsi i bogatsi w przekonanie, że jesteśmy jednak bardziej wytrwali, aniżeli przypuszczaliśmy. Taki też los spotkał bohaterkę trzeciego tomu trylogii autorstwa Sofii Caspari. Stając oko w oko z najgorszym scenariuszem miała poczuć na własnej skórze jak to jest umrzeć i odrodzić się na nowo. Zapraszam zatem do zapoznania się z moją recenzją „W krainie wodospadów” – powieści o kobietach i dla kobiet.
XIX wiek. Argentyna. Clarissa cudem unika śmierci. Wyczerpanej i przelękniętej udaje się przeżyć. Jej tak, ale ukochanemu mężowi – Javierovi - niestety nie. Strzały padające ze strony nieznanych im ludzi rozdzielają ich na zawsze, ale chociaż kobiecie wydaje się, że świat właśnie się kończy, będzie musiała zawalczyć o swoją przyszłość. Przykry los odbiera jej wszystko, jednak na kilka chwil wyciąga w jej stronę pomocną dłoń. Tuż obok rzeki, przy której leży, przejeżdża właśnie Robert, młody i uczynny lekarz. Mężczyzna postanawia zabrać ją do własnego domu oferując fachową opiekę i schronienie. Z każdym kolejnym dniem Clarissa coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że ów wybawiciel nie jest obojętny. Czy jednak można jej kochać w chwili, kiedy wokół czai się zło? Ojciec Javiera, człowiek pozbawiony skrupułów, który nigdy nie akceptował synowej, nie cofnie się przed niczym, by tylko zemścić się na młodej wdowie. Tracąc więc męża Clarissa musi przygotować się na to, że może stracić o wiele więcej.
Tymczasem Aurora, dziewczyna ślepo zakochana w Raulu, postanawia przełamać odwieczną konwencję i jako jedyna w okolicy, a może i państwie zostać lekarzem. Widząc śmierć młodej kobiety, która urodziwszy dziecko umiera na gorączkę, pełna ambicji pragnie ratować świat. Aurora nie ma jednak pojęcia, że i dla niej życie przygotowało nieco inne plany. Będzie musiała stawić czoła próbom, które zweryfikują jej zdolności i przygotują dla niej nową wizję przyszłości.
Główna bohaterka Clarissa niesie na barkach ciężar przerażających wspomnień. Skrzywdzona, zastraszona i mająca świadomość czającego się za rogiem mroku okazuje się niezwykle silną, odważną i zdeterminowaną kobietą. Chociaż w jej sercu wciąż pozostaje utracona miłość, nie przekreśla teraźniejszości płacząc nad rozlanym mlekiem. Wie bowiem, że życie wciąż płynie i jeżeli sama o siebie nie zawalczy, nikt nie zrobi tego za nią. A jednak u boku Clarissy stale kroczy Robert, mężczyzna, bez którego być może już by jej nie było. Uczciwy, życzliwy i darzący ją zaufaniem lekarz oferuje bezinteresowną pomoc, krok za krokiem przekonując ją do siebie. Pośród wielu wrogów i rozsiewanych kłamstw rozkwita szczere uczucie. Czy jednak kobiecie będzie dane odnaleźć wieczne szczęście, kiedy w pobliżu nieczystą grę prowadzi żądny jej krwi ród zmarłego męża?
Powieść Sofii Caspari nie ogranicza się do jednego wątku. Przeczytawszy streszczenie na okładce czytelnik otrzymuje zaledwie namiastkę treści, ponieważ bohaterów tutaj tak wiele, jak wiele różnorodnych wydarzeń, zwrotów akcji i finałów. Byłam nieco zdziwiona, że autorka tyle uwagi poświęca losom postaci, o których książkowa oprawa wcale nie wspomina. Lecz chociaż ważną rolę odgrywają także mężczyźni, światła reflektorów padają głównie na kobiety – odważne i niebojące się przekraczać wytyczonych granic. Matki, żony i córki, biorąc sprawy w swoje ręce zmieniają bieg wydarzeń. Jak jednak potoczą się losy poszczególnych bohaterów? Tego zdradzić Wam nie mogę.
Lekkie pióro i talent autorki przejawiają się nie tylko w kreacji intrygujących i wyrazistych postaci, ale także krajobrazów, które w tej powieści niemałe mają znaczenie. Cudowny wodospad Iguazu, zapach yerby i rozprzestrzeniająca się dżungla dająca schronienie pumom i jaguarom. A wszystko skąpane w aurze argentyńskiego klimatu, uwodzicielskiego, a zarazem niebezpiecznego. To właśnie natura ma często w życiu bohaterów wiele do powiedzenia decydując o podarowanych szansach i śmierci. Sofia Caspari na wielu liniach łączy więc człowieka z przyrodą, bo chociaż nieraz o tym zapominamy, właśnie ona pełni w naszej codzienności kluczową funkcję.
Miłość i nienawiść, krzywda i sprawiedliwość, wrażliwość oraz bezwzględność , zawarte na kartach powieści „W krainie wodospadów” gwarantują mieszankę emocji i wrażeń. Chociaż książka początkowo wymaga skupienia, by odpowiednio rozróżnić poszczególnych bohaterów, z czasem wszystko staje się klarowne i jasne, a cała historia walecznych kobiet pochłania i czaruje do samego końca. Zwieńczenie Sagi argentyńskiej okazuje się finałem godnym wielkiej serii, zaś jej trzecią część mogą przeczytać nie tylko ci, którzy rozpoczęli od tomu pierwszego, ale także czytelnicy niezaznajomieni z tymi poprzednimi.
Ciekawy rozwój wydarzeń, wyraziści, niosący swoją postawą przekaz bohaterowie oraz bajeczne opisy orientalnych krajobrazów. „W krainie wodospadów” to warta poznania historia, którą polecę wszystkim kobietom – szczególnie tym lubiącym rozkoszować się pięknem kreowanym przez słowo. Być może nie jest to opowieść o miłości wyjętej rodem z pełnej namiętności lektury New Adult, a jednak pojawia się tutaj wiele elementów uczucia - od niepewnego, przyspieszonego bicia serca po szczere wyznanie i dozgonne oddanie. Polecam.
[Adres usunięty] -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Bookendorfina I. w dniu 2016-02-16Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
5 z 7 osób uznało recenzję za przydatną"Tango jest powietrzem, życiem, miłością lub smutkiem. Tango jest wszystkim." Carlos Matheos
Powieść bardzo trafiła w mój czytelniczy gust. Jest w niej wszystko to, co w książkach lubię najbardziej, silne emocje, fascynujące historie, ciekawe spotkania z bohaterami, przepiękne opisy przyrody i mnóstwo inspiracji do refleksji. Cudownie ukazana opowieść o zmienności ludzkiego przeznaczenia, przeplataniu się piekła z rajem, zadziwiających scenariuszach i splotach wydarzeń. A także o duchowych rozterkach, odwadze w podążaniu za głosem serca, powolnym gojeniu się ran duszy, nadziei na dobre i szczęśliwe życie. To bardzo zajmująca, nastrojowa, wielopokoleniowa saga kilku rodzin, których losy wzajemnie przenikają i uzupełniają się. "W krainie wodospadów" składa się z czterech części, już same ich tytuły wprowadzają nas w intrygujący klimat - odmiana, bliskość i dystans, koniec i początek, decyzje.
Autorka po mistrzowsku, bardzo przekonywająco, żongluje wieloma płynnie zazębiającymi się wątkami fabuły. Fantastycznie kreuje profile nie tylko głównych bohaterów. Otrzymujemy mnogość mocno wyrazistych i zindywidualizowanych postaci, obdarzonych rozmaitymi cechami charakteru i temperamentu, wywodzących się z odmiennych środowisk społecznych i posiadających różne aspiracje i ambicje. Ogromne wrażenie sprawia na nas ich waleczność o godne i wartościowe życie, trzymanie się przyjętych zasad moralnych, poszukiwanie swojego miejsca na ziemi, snucie śmiałych planów, determinacja w realizacji ukrytych pragnień i spełniania wyśnionych marzeń. Wzbudzają w nas wielką sympatię, uważnie przypatrujemy się ich poczynaniom, łatwo zdobywają nasze czytelnicze serca, dlatego tak trudno jest nam rozstać się z nimi po dotarciu do ostatniej strony książki. Oczywiście, w powieści nie brakuje również czarnych charakterów, cechujących się okrucieństwem i bezwzględnością, z którymi muszą zmierzyć się pozytywne postaci. Dzięki nim opowiadane historie zdobywają wielowymiarową przestrzeń fabularną, pełną nieoczekiwanych wydarzeń, gwałtownych zwrotów akcji i intensywnego natężenia emocji.
Niezwykle ciepła narracja, wyjątkowo bogaty i plastyczny język, bardzo sugestywne oddanie barw uczuć, wspaniałe opisy ludzi, przyrody i miejsc. Przekonała mnie nadzwyczajna wrażliwość autorki na człowieka, umiejętność przywołania piękna otaczającego bohaterów świata, głębokie zrozumienie wielowarstwowych aspektów ludzkiego życia i zasad nim kierujących. W tej książce słowa mają ogromną magiczną moc przenoszenia czytelnika do odległej powieściowej krainy, gdzie czeka na nas wspaniała przygoda. Dostarczają wielu bodźców do uruchomienia wyobraźni i snucia scenariusza prawdopodobnych wydarzeń. Zmysłowość i plastyczność powodują, że silnie wczuwamy się w fabułę, jesteśmy z bohaterami, dzielimy ich troski, zmagania, trudne doświadczenia, dramaty, tragedie, ale też uśmiech, przywiązanie, spełnienie, radość i szczęście.
Powieść jest nie tylko podróżą w towarzystwie fabuły książki, ale również bardzo atrakcyjną wyprawą w argentyńskie klimaty przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Sofia Caspari jest cierpliwym przewodnikiem, który niezwykle obrazowo, ekspresywnie, z miłością i dbałością o detale, ukazuje nam oblicza tego kraju, jego historię, aspekty europejskiej emigracji, mentalność i zwyczaje mieszkańców, ogromną przestrzeń, zróżnicowanie przecudnego krajobrazu, bogactwo fauny i flory, ale również pełną paletę jego tęczowych kolorów, zapach kwiatów czy smak potraw. Poczułam przemożne pragnienie udania się w tamten zakątek świata, nasycenia nim swoich zmysłów, odnalezienia tego, co podarowała mi w książce autorka. Powieść to prawdziwa czytelnicza uczta, napisana z rozmachem, uczuciem i żywiołowością, zawsze już będzie mieszkać w moim sercu i wspomnieniach. Doceniam również doskonałe tłumaczenie i śliczną oprawę graficzną książki. Przyznaję jej maksymalną notę, otrzymałam to czego pragnęłam, a nawet więcej. Każdy tom cyklu można czytać niezależnie od siebie, gdyż autorka bardzo sprawnie odwołuje się do wcześniejszych wątków i postaci.
[Adres usunięty] -
Recenzent WybitnyOcena: 4/5Dodana przez Anna S. w dniu 2016-09-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
5 z 8 osób uznało recenzję za przydatnąW krainie wodospadów, ostatnia część Sagi argentyńskiej, spaja losy wszystkich poznanych dotąd postaci, finalizując to, co dotychczas pozostawało jedynie w sferze domysłów albo autorskiego pomysłu.
Kraj ten od zawsze kojarzył mi się z witalnością, energią, pięknem i naturą – wodospadami, kolibrami, wspaniałością otaczającego nas świata.
Zachwyt nad nim przeżyła także Kirsten Schützhofer – bo tak naprawdę nazywa się autorka bestsellerowej serii. Gdy podróżowała po Argentynie, zachwycił ją nie tylko krajobraz, ale również historia i sami mieszkańcy. Wyraz swojego zamiłowania dała w swoich powieściach cieszących się ogromną popularnością.
W krainie wodospadów stanowi bezpośrednią kontynuację poprzedniego tomu. Clarrisa traci męża, który ginie zamiast niej z rąk morderców wysłanych w pościg za nią przez jej teścia. Próbując ratować swoje życie, rzuca się w wir rzeki, która zanosi ją daleko, wprost do stóp młodego lekarza Roberta, postanawiającego się nią zająć. Po czasie bohaterowie zakochują się w sobie, mimo że kobieta stanowczo unika jakichkolwiek rozmów o swojej przeszłości, wystawiając zaufanie mężczyzny na próbę…
To ich historia stanowi główną oś narracyjną, pozostałe wątki zdają się poboczne, stanowią jedynie dopowiedzenie opowieści z poprzednich części. Całość stanowi historię walki dwóch znienawidzonych rodów, w której miłość przeplata się z wrogością, a czułość z agresją. Wszystko to spojone ogromną pasją i namiętnością.
Caspari po raz kolejny udowodniła jak sprawnie potrafi łączyć wątki, z jaką pasją tka pajęczynę swojej opowieści i jak doskonale potrafi przykuć uwagę czytelników.
Wartka opowieść, będąca dobrym domknięciem całości.
Jeśli pragniecie zakosztować nieco egzotyki, a przy tym się nie nudzić, polecam sięgnąć po sagę argentyńską Caspari. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Martyna K. w dniu 2016-02-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 6 osób uznało recenzję za przydatnąSofia Caspari jest autorką popularnych powieści historycznych. W swym życiu podróżowała po Ameryce Północnej i Południowej, a dużą jego część spędziła w Argentynie, która zainspirowała ją do tego stopnia, że postanowiła właśnie na niej oprzeć stworzoną przez siebie sagę. Właściwie nazywa się Kristen Schutzhofer. Ma czterdzieści cztery lata.
Clarissie – jednej z bohaterek „W krainie wodospadów” udaje się uciec z rąk zbirów wynajętych przez teścia. Bandyci nieopacznie zamiast niej zabijają jej męża. Wyczerpana ledwo uchodzi z życiem. Odnajduje ją młody lekarz, który postanawia zaopiekować się nią. Powoli między nią, a Robertem rozkwitają uczucia.
Początkowo bałam się, że zaczynając lekturę od trzeciego tomu, trudno mi będzie zorientować się w fabule. Nic bardzie mylnego. Szybko „zaprzyjaźniłam” się z głównymi bohaterami i ich otoczeniem, a wielowątkowość nie okazała się dla mnie chaotyczna czy też niezrozumiała. Dużą pomocą okazało się dla mnie drzewo genealogiczne umieszone na początku książki.
Powieść zawiera elementy kryminalne, które mimo, iż przez większość czasu odbywają się w tle, to cały czas dają o sobie znać. Wywołują one silne emocje, nie dające czytelnikowi na moment oderwać się od książki. Ulokowanie akcji na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku nadało powieści specyficzny dla tego okresu klimat. Każda z postaci przedstawia fascynującą historię. Podobało mi się to, iż losy bohaterów przeplatają się nawzajem, łącząc w jedną całość. Bujne opisy argentyńskiej roślinności występujące w tle pobudzają wyobraźnię, a liczne perypetie zmuszają do refleksji.
„W krainie wodospadów” to opowieść o silnych kobietach, ukrytych pragnieniach, zastraszaniu, ciągłej ucieczce oraz o różnych aspektach miłości – niespełnionych, utraconych, pojawiających się z zaskoczenia, są to uczucia zarówno piękne jak i smutne. Niekiedy bywają zakazane. Powieść ukazuje, że życie potrafi układać różne scenariusze. Autorka umie zaskoczyć czytelnika wprowadzając różnorodność w splotach wydarzeń. Język, którym się posługuje jest elokwentny i prosty. Zdecydowanie łatwo i przekonująco przychodzi jej tworzenie ujmujących historii. Powieść posiada kilku narratorów, dzięki czemu mamy okazję dogłębniej poznać każdego z bohaterów. Dowiadujemy się o ich wewnętrznych bitwach, rozterkach oraz przemyśleniach. Poznajemy walkę między sercem, a rozumem. Przez całą fabułę postaciom towarzyszy uczucie nadziei – na lepsze życie, pozbycie się strachu, rozwiązanie problemów, odnalezienie bliskich osób czy też znalezienie swojego miejsca na ziemi.
Osobiście książka bardzo przypadła mi do gustu. Została bogato zaopatrzona w akcje oraz dynamikę. Czyta się ją przyjemnie oraz szybko. Jest niezwykłą podróżą po Argentynie sprzed ponad stu lat. To opowieść, która na moment pozwala oderwać się od szarej codzienności i bezkarnie zanurzyć w losach niebanalnych postaci. Gorąco polecam. -
Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Książkowoczyta .. w dniu 2016-02-26Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąCałkiem niedawno swoją premierę miała trzecia odsłona poczytnej Sagi Argentyńskiej autorstwa Sofii Caspari. Trzeci tom nosi tytuł „W krainie wodospadów”. Jedną z głównych bohaterek opowieści jest Clarissa Monada, kobieta cudem unika śmierci z rąk zbirów wynajętych przez jej teścia, aby ją zgładzić. Niestety zamiast Clarissy życie traci jej mąż, który osłonił ją własnym ciałem… Zdruzgotana kobieta ucieka i wpada do rwącej rzeki, a kiedy już wydaje się jej, że dla niej również nie ma ratunku nurt znosi ją na brzeg.
Tam właśnie będącą w bardzo kiepskim stanie emocjonalnym, a na pierwszy rzut oka również fizycznym znajduje ją Robert Metzler, młody lekarz będący aktualnie w podróży. Mężczyzna postanawia zabrać tajemniczą kobietę do swojego rodzinnego domu.
Tak oto rozpoczyna się ich wspólna historia, która wiedzie czytelnika poprzez bardzo wiele życiowych meandrów oraz tajemnic i bolesnych historii z przeszłości, które stopniowo odsłaniają się przed odbiorcą w toku lektury.
Jest to opowieść o całej gamie kłębiących się w ludziach emocji od miłości, która jest w stanie przezwyciężyć bardzo wiele do nienawiści owocującej niegasnącym pragnieniem zemsty, która jest w stanie całkowicie zaślepić.
Sofia Caspari nakreśla portrety kobiet, które pomimo tego, iż przyszło im żyć w niełatwych czasach nie boją się podążać za swoimi marzeniami, są w tym konsekwentne i zdeterminowane.
Autorka w sposób bardzo plastyczny ukazuje nam także samą Argentynę z całym, że się tak wyrażę „bogactwem inwentarza”. Poczynając od malowniczych krajobrazów, poprzez panujące tam realia gospodarczo-polityczne, aż do opisów chorób czy procederu handlu kobietami, które to zjawiska nękają ten kraj, a wszystko to na bardzo umiejętnie opisanym tle historycznym.
Oczywiście nie zabrakło również nawiązań do poprzednich tomów oraz dalszych losów postaci w nich występujących. Śledzimy więc między innymi poczynania Aurory, Fabia, Marii i innych.
Saga ta ma wiele atutów lecz według mnie dwa z nich wysuwają się na pierwszy plan, mam tutaj na myśli fakt, iż pomimo sporej objętości książek (od 496 do 632 stron) czyta się je bardzo szybko i płynnie.
Ponadto można śmiało czytać je odrębnie np. przeplatając innym lekturami, gdyż czytelnik spokojnie odnajdzie się w każdym z tomów nie czując się przy tym zagubiony w fabule.
Jeśli więc macie ochotę przenieść się do malowniczej Argentyny i zagłębić się w losy niezwykle wyrazistych bohaterów, którym życie nie szczędzi radości i spełnia na równi ze łzami i rozwianymi złudzeniami koniecznie wyruszcie w literacką podróż do krainy wodospadów, którą ze swojej strony gorąco Wam polecam i chociaż żal, że to już koniec sagi to mam nadzieję, że autorka stworzy jeszcze nie jedną co najmniej równie barwną opowieść.
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Otwarte.
* [Adres usunięty] *
[Adres usunięty]