Pozycja, która pokazuje, jakie naprawdę są najgroźniejsze kobiety dokonujące zuchwałych, a często też i nieprawdopodobnych zbrodni. Katarzyna Bonda pozwala im się wypowiedzieć i przedstawić każdą zbrodnię na swój sposób.
W społeczeństwie zdarzają się jednostki powszechnie uznawane za niebezpieczne. Zwykle kojarzymy je z masywnymi, groźnie wyglądającymi mężczyznami o muskularnej budowie. Zdarza się jednak, że okropnych zbrodni, w jakie trudno nam w zasadzie uwierzyć, dokonują kobiety. Co popycha je do takich czynów? Dlaczego za pięknymi delikatnymi obliczami skrywają się prawdziwe bestie? Na te pytania postanowiła odpowiedzieć Katarzyna Bonda, przygotowując książkę "Polskie morderczynie". Zainspirowała ją do niej praca w charakterze sprawozdawcy sądowego dla pewnego ogólnopolskiego dziennika. Przyglądała się wówczas kobiecym postaciom, które zostały w tamtym czasie oskarżone o morderstwa. Bondzie nie podobał się jednowymiarowy obraz skazanych, jaki wykreowały media, mówiący o podłych, nieczułych i zezwierzęconych istotach, które po prostu postanowiły zabijać.
Co prawda pozycja przygotowana przez Bondę, nie ma na celu wybielać swoich bohaterek ani czynić z nich ofiar systemu, ale po raz pierwszy zwrócić uwagę na ich stanowisko w konkretnych sprawach. Czytelnik może więc nie tylko dowiedzieć się o szczegółach morderstw opisanych w aktach sądowych, ale i poznać każdą z zabójczyń "osobiście", poprzez jej wypowiedzi, a także wspomnienia. W ten sposób zyskuje pełniejszy ogląd zbrodni, który pomoże w pewnym stopniu zrozumieć, dlaczego kobiety odważyły się na tak okrutne czyny.
Katarzyna Bonda jest dziennikarką i pisarką o białoruskich korzeniach. Słynie przede wszystkim z bestsellerowych powieści kryminalnych. Urodziła się w 1977 roku w Białymstoku. Przez wiele lat pracowała dla polskich magazynów i dzienników: "Newsweeka", "Super Expressu", "Kuriera Podlaskiego" czy "Naj". Jej debiutem literackim był kryminał "Sprawa Niny Frank", którą wydawnictwo Media Express uznało za Debiut Roku.
W społeczeństwie zdarzają się jednostki powszechnie uznawane za niebezpieczne. Zwykle kojarzymy je z masywnymi, groźnie wyglądającymi mężczyznami o muskularnej budowie. Zdarza się jednak, że okropnych zbrodni, w jakie trudno nam w zasadzie uwierzyć, dokonują kobiety. Co popycha je do takich czynów? Dlaczego za pięknymi delikatnymi obliczami skrywają się prawdziwe bestie? Na te pytania postanowiła odpowiedzieć Katarzyna Bonda, przygotowując książkę "Polskie morderczynie". Zainspirowała ją do niej praca w charakterze sprawozdawcy sądowego dla pewnego ogólnopolskiego dziennika. Przyglądała się wówczas kobiecym postaciom, które zostały w tamtym czasie oskarżone o morderstwa. Bondzie nie podobał się jednowymiarowy obraz skazanych, jaki wykreowały media, mówiący o podłych, nieczułych i zezwierzęconych istotach, które po prostu postanowiły zabijać.
Co prawda pozycja przygotowana przez Bondę, nie ma na celu wybielać swoich bohaterek ani czynić z nich ofiar systemu, ale po raz pierwszy zwrócić uwagę na ich stanowisko w konkretnych sprawach. Czytelnik może więc nie tylko dowiedzieć się o szczegółach morderstw opisanych w aktach sądowych, ale i poznać każdą z zabójczyń "osobiście", poprzez jej wypowiedzi, a także wspomnienia. W ten sposób zyskuje pełniejszy ogląd zbrodni, który pomoże w pewnym stopniu zrozumieć, dlaczego kobiety odważyły się na tak okrutne czyny.
Katarzyna Bonda jest dziennikarką i pisarką o białoruskich korzeniach. Słynie przede wszystkim z bestsellerowych powieści kryminalnych. Urodziła się w 1977 roku w Białymstoku. Przez wiele lat pracowała dla polskich magazynów i dzienników: "Newsweeka", "Super Expressu", "Kuriera Podlaskiego" czy "Naj". Jej debiutem literackim był kryminał "Sprawa Niny Frank", którą wydawnictwo Media Express uznało za Debiut Roku.
