“Panowie Północy”, trzeci tom serii “Wojny Wikingów”, jest obowiązkową pozycją dla wszystkich pasjonatów historii o mężnych i barbarzyńskich wojownikach.
Losy Uhtreda z Bebbanburga z niesłabnącym napięciem śledzą ludzie na całym świecie. Autor Bernard Cornwell niesamowitą serią “Panowie Północy” podbił rynki czytelnicze na całym świecie, a z każdym kolejnym tomem rozwija skrzydła i wciąga czytelników w coraz głębsze odmęty fascynującej historii. Bezbłędnie przeplata wątki historyczne z fikcją literacką, posługując się przy tym językiem, od którego nie sposób się oderwać.
Książka “Panowie Północy” jest obowiązkową pozycją dla wszystkich pasjonatów, którzy nie mogą przejść obojętnie obok wyprawy Uhtreda do Northumbrii, gdzie rozliczyć się chce ze swoim niegodziwym wujem oraz Kjartanem i Svenem - mordercami jego przybranego ojca, Jarla Ragnara.
Wychowany przez Duńczyków Uhtred jest targany sprzecznymi uczuciami. Chęć zemsty jest nie do zdławienia. Wewnętrznie czuje, że musi rozliczyć się z wujem, który bez żadnych sentymentów przejął jego włości. Jednocześnie dręczy go pytanie, czy można zapomnieć o miłości i więzach krwi, rozpętując prawdziwą wojnę. Ma świadomość, że jest zaledwie jednym z tysięcy wojowników, których decyzje mogą nie być w stanie zmienić sytuacji kreowanej przez panów. Tylko, czy starczy mu wiary i sił, by udowodnić całemu światu, że osobista tragedia i nieposkromione emocje to wystarczająca motywacja do przetrwania ryzykownej podróży i wywalczenia wszystkiego, co mu się należy? Jego miecz nie będzie miał chwili spoczynku, a niesamowicie barwne i wciągające opisy batalii stworzone przez Bernarda Cornwell’a całkowicie pochłoną wszystkich czytelników. Perfekcyjna gra słowem pozwala obserwować walki z perspektywy, która nigdy nie przyszłaby do głowy czytelnikowi. Niespotykane szczegóły i podkreślanie pozornie błahych faktów okazujących się kluczem do sukcesu jest taktyką, dzięki której lektura przeniesie odbiorców do innego świata na długie godziny.
O książce
Bernard Cornwell tworzy najlepsze sceny batalistyczne spośród wszystkich pisarzy, których czytałem.
George R.R. Martin
Jak "Gra o tron”, ale prawdziwa.
"The Observer"
O autorze
Bernard Cornwell może pochwalić się niezwykle pozytywnie przyjmowanym przez czytelników dorobkiem, który doceniany jest na całym świecie. Sięgając po książkę “Panowie północy” z pewnością już dwa wcześniejsze tomy masz za sobą. Na tym nie poprzestawaj, bo tom 4. oraz 5. tylko czekają na przeczytanie, a “Trylogia arturiańska” tego autora będzie wisienką na torcie czytelniczej uczty.