Debeściara
5/5Saturnin
5/5Szczęście wilka
0/5- Autor: Eryk Edwardsson
- Wydawnictwo Wieża Czarnoksiężnika
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2015
- Ilość stron: 240
- Format: 12,5x19,5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788394209803
- Język: polski
- ISBN: 9788394209803
- EAN: 9788394209803
- Wymiary: 12.5x19.5x1.5 cm
- Powiązane tematy: Noc Wyprzedaży
Recenzje książki Pamiętnik lesbijki (4)
-
Super RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Dorota K. w dniu 2016-10-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatną[Adres usunięty]
Młoda dziewczyna, studentka, nie potrafiąca do końca odnaleźć się w otaczającej rzeczywistości. Mówiąca o sobie: "Jestem ekscentryczną egocentryczką i sama sobie szkodzę, tworząc wokół siebie świat utkany z marzeń, w który otulam się, żeby znaleźć odrobinę spokoju... i rozkoszy." Uważająca, że otaczający ją mężczyźni myślą tylko o jednym, brak im głębi, szczerości i uczciwości. Próbuje się z nimi spotykać, przebywać z nimi, ale coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu, że są to "semiidioci" i "banda nieczułych troglodytów". Coraz wyraźniej dochodzi do niej, że jedyną osobą, która interesuje ją i coraz bardziej pociąga jest jej przyjaciółka z dzieciństwa.
Od razu muszę napisać, że zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tę książkę. Sądziłam, że będzie to typowy pamiętnik dziewczyny, piszącej o swoich przygodach, głównie seksualnych, z innymi dziewczynami. Ta powieść jest jednak zupełnie inna. O żadnych większych przeżyciach damsko- damskich nie ma tu mowy, a do bohaterki dopiero stopniowo w trakcie całej historii dochodzi, że być może nie do końca jest ona heteroseksualna. Jest tu za to typowe wyjście na dyskotekę, nietypowa impreza z subkulturą gotycką (a może z wyznawcami wampiryzmu...?), typowe tete-a-tete z mężczyzną i nietypowe, krwawe jej zakończenie...
Można rzec, że bohaterka przeżywa typowy Lenebsschmerz, męczący ją niesamowicie ból egzystencjalny - i te pojęcia wcale nie są tu przesadzone, bowiem ona sama wypowiada się bardzo inteligentnie (nawet za bardzo), używając wiele trudnych słów i pokrętnych zwrotów.
"Dlaczego nie potrafię się przebić na zewnątrz, do wspólnej dla wszystkich rzeczywistości? To wprawdzie jedynie intersubiektywny konstrukt ludzkich świadomości, ale jakże to wiele w porównaniu z moją przeintelektualizowaną alienacją."
Trochę mnie to słownictwo drażniło, ale być może autor chciał przez nie pokazać, że nasza bohaterka była wyjątkowo inteligentną osobą, nieco różniącą się od swoich rówieśników.
Książkę czyta się szybko, sporo w niej szokujących fragmentów, sama jej końcówka wydaje się być oczywista, raczej nie mogłaby być inna... Mocna pozycja dla osób, które lubią, albo którym nie przeszkadzają, mocne teksty i niekoniecznie szczęśliwe zakończenie... -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Daria S. w dniu 2016-06-05Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPamiętnik lesbijki to lektura zdecydowanie specyficzna i poruszająca temat tabu. Spodziewałam się po niej rozchwianej emocjonalnie nastolatki, która nie wie czego właściwie oczekuje od życia, przepełnionej erotycznymi scenami, w której bohaterkami są dwie dziewczyny. Czy moje przypuszczenia były słuszne? Czy książka o lesbijkach może mieć większą głębię i poruszać ważne tematy?
Nati jest niezwykle inteligentną, nadwrażliwą i przeintelektualizowaną dziewczyną, która szuka odpowiedzi na pytanie kim jestem? Natalia jest nastolatką z pewnym bagażem doświadczeń, który popycha ją do poznania czegoś nowego. Zniesmaczona swoim dotychczasowym otoczeniem dresiarzy, zaczyna fascynować się pewną grupą gothów. Trafia na fanatyków wampiryzmu, a jej uczucia zaczynają wirować. Jak cienka granica jest pomiędzy przyjaźnią a miłością? Co popycha nas, by móc stwierdzić kocham mężczyznę lub kobietę?
Eryk Edwardsson swoją powieść ukończył w 2005 roku, ukazując w niej aktualne środowisko nastolatków. Fascynacja zespołem TATU, komunikatory Gadu-Gadu, czy walkmany w dniu dzisiejszym, to prehistoria. Zdecydowanie książka nie odzwierciedla już aktualnego wizerunku młodzieży. Powieść ta skłoniła mnie, do porównania co się przez tą dekadę zmieniło. W dzisiejszej dobie internetu mam wrażenie, że zmieniło się wszystko. Poza tym jestem pewna, że zupełnie inaczej odebrałabym tę książkę właśnie w 2005, kiedy byłam jeszcze piętnastolatką szukającą własnej drogi, a inaczej odbieram ją teraz. Wtedy racze ciężko byłoby mi doszukać się w niej czegoś więcej. Miałam dylemat, czy po nią sięgnąć. Trochę się jej obawiałam. Zastanawiałam się, jakie będzie ej wnętrze. Widząc tytuł, nasuwały mi na myśl się dwie inne książki - Pamiętnik narkomanki oraz Pamiętnik nimfomanki. Powieść Eryka Edwardssona umieściłabym pośrodku. Nie wpadłabym na to, że autor stosując narrację pierwszoosobową, tak dokładnie zagłębi się w psychikę Natalii. Czy homoseksualizm w 2016 roku wciąż jest tematem tabu, jak kiedyś? Może związki mężczyzn jeszcze tak, ale kobiet z całą pewnością nie. Dlatego też, książka mną nie wstrząsnęła. Osobiście znam kilka dziewczyn, które swoje uczucia wolą kierować właśnie do płci pięknej. Znając przykłady z życia, nie zdziwiła mnie tematyka książki, choć przyznam szczerze, nie za często spotyka się ją w polskiej literaturze. To co mnie zaskoczyło, to poruszane przez autora wątki. Szukanie własne tożsamości, ufanie stereotypom. Z tego względu książkę polecam zarówno młodym, jak i starszym ludziom, w których zakorzenione są bardzo mocno stereotypy. Pamiętnik lesbijki to również książka, w której przedstawione jest mylenie feminizmu z homoseksualizmem.
Autor książki jest absolwentem socjologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W powieści często przytacza różne terminy socjologiczne i filozoficzne. Najczęściej pojawiają się one w przemyśleniach głównej bohaterki. Przyznam, że niektórych nie rozumiałam, jednak patrząc na całość, nie przeszkadzały mi za bardzo. Poza momentami przemyśleń i wysnuwanych refleksji przez Natalię, język pisarza jest lekki, prosty i przyjemny. W dialogach pojawia się spora ilość wulgaryzmów i potocznych zwrotów. Warto o tym wspomnieć, gdyż nie każdy jest w stanie przez to przebrnąć. Podobało mi się to, że temat subkultur został jedynie delikatnie zarysowany. Poza scenami erotycznymi i obrazoburczymi (których nie ma zbyt wiele), pojawiają się również sceny pełne przemocy i okrucieństwa. Akcja toczy się bardzo odpowiednim tempem, a zakończenie książki zdecydowanie zaskakuje!
Pamiętnik lesbijki to na swój sposób powieść wyjątkowa. Porusza niezwykle trudne i ważne tematy i sprawia, że nie można obok niej przejść obojętnie. Książka nie jest lekka, a żeby ją zrozumieć, należy się dobrze wczytać. Pamiętnik lesbijki to lektura niezwykle emocjonująca, którą zdecydowanie zapamięta się na długo. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Adriana B. w dniu 2015-06-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
5 z 10 osób uznało recenzję za przydatnąKiedy o danej książce jest głośno, nie ma możliwości, bym nie zainteresowała się daną pozycją. W szczególności, gdy sam tytuł, który zwiastuje niewygodne tematy dla naszego społeczeństwa. Nie wiedziałam w jaki styl wejdę tym razem, ani czy pozycja mi się spodoba. Lecz uwielbiam się pławić w tematach kontrowersyjnych, bo może odnajdę w nich jakąś niespotykaną dotąd prawdę.
Nati, jest główną bohaterką tej pozycji i jakby na to nie spojrzeć, zagłębiamy się w tej książce w jej przemyślenia, poznajemy nietuzinkowy charakter, a przede wszystkim małymi kroczkami wtapiamy się w otoczenie i staramy się ją zrozumieć. Nie pała ona przychylnością do mężczyzn, wręcz rozkłada ich gesty i słowa na czynniki pierwsze. Można by pomyśleć, że jest zagorzałą feministką, lecz nic bardziej mylnego. Wszystko zmienia się gdy poznaje Manat, gotkę, która otwiera jej umysł na inne doznania.
Przebrnięcie przez pierwszych kilka stron było dla mnie nie lada wyczynem. Nie dlatego, że historia jest źle napisana, po prostu zagłębiałam się w niektórych słowach, których najprościej w świecie nie rozumiałam. Słowa zahaczają o filozofię i tworzą się dzięki temu zdania pełne artyzmu. Jednak dostosowanie się do narracji, było najprzyjemniejszą rzeczą, z jaką mogłam się ostatnio spotkać. To jedna z tych chwil, gdy sądzisz, że książka nie będzie dobra, a tu nagle bum, czytasz dalej i wiesz, że tak szybko o tej historii nie zapomnisz.
Sądzę, że poznając Nati, przenosimy się do początku tego milenium. W końcu wtedy nastąpił rozkwit zespołu Tatu. Pan Eryk nie oszczędza swoich czytelników, ukazuje prawdę tamtych czasów, nie tylko w sposób nietuzinkowy, ale przede wszystkim dosadny. Przewijają się w tej historii wiecznie przeklinające dresy, odrzuceni społecznie goci, czy utarczki społeczne z nimi związane. A co najważniejsze, Autor potrafi zaskoczyć czytelnika, ukazując do czego są zdolni ludzie, jakie myśli krążą w ich głowach i jakie odniesienie ma to do codziennego funkcjonowania tych grup społecznych.
Pozycja ta jest niezwykle dopracowana i ukazuje kunszt pisarski Autora. Jeśli sięgnięcie po tę pozycję, będziecie mieli możliwość poznania tekstów piosenek, które idealnie wpasowują się w wypowiedzi bohaterów, czy nawet dostrzeżecie sentencje łacińskie, a przede wszystkim wejdziecie w umysł zagubionej osoby, która nie ma pojęcia, co się z nią naprawdę dzieje. Dziś homoseksualizm, nie jest według mnie takim tematem tabu, jakim był piętnaście lat temu. Oczywiście znajdą się osoby, które są temu przeciwne, uważają, że takie osoby powinny siedzieć w zamknięciu, a przede wszystkim powinny się leczyć. Pati – przyjaciółka Nati, właśnie należy do takich osób. To sprawia, że historia ma taki smutny wydźwięk.
Chociaż to całkowicie niepozorna książka, która ma większy tekst, jest cieniutka, to jednak treść w niej zawarta wnika w głąb czytelnika, jest przejmująca i sprawia wrażenie potrzebnej. Wkraczając w umysł Nati, poznajemy sposób myślenia osób, które nie wiedzą dokąd dążą oraz nie potrafią zrozumieć samych siebie.
Sądzę, że pozycja miała mnie zszokować, ale nie w taki sposób, że czytam o lesbijce i będę poznawać smaczki związane z tą orientacją. Zaskoczyła mnie w sposób pozytywny, bo odkryłam w niej perełkę i sądzę, że każdy powinien zagłębić się w jej treść, nawet Ci, którzy nie tolerują homoseksualistów. Może ta pozycja ukaże wam ich w całkowicie innym świetle? -
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Daria L. w dniu 2018-06-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatną: ,,Pamiętnik lesbijki" to bardzo ciekawa, inteligentna i refleksyjna pozycja. Autor w przepiękny sposób przedstawia problemy z jakimi zmagają się osoby homoseksualne na co dzień. Książka napisana jest w sposób naukowy i potoczny z elementami wulgaryzmów. Pozycja ta podnosi takie problemy jak nieodwzajemniona miłość, samotność, depresja. Książka bardzo mi się podobała ze względu na swą filozofię egzystencjalną i psychologię, która wielokrotnie wprawiła mnie w stan zadumy. Bohaterka jest bardzo dobrze wykreowana. Jest wrażliwa, inteligentna i wyalienowana. Kolejnym plusem jak dla mnie było ukazanie przez autora miłości , która jest kontrowersyjna i często wzbudza negatywne emocje w społeczeństwie. Książka pozwala nam hetero lepiej zrozumieć miłość dla nas abstrakcyjną i często niezrozumiałą. Sprawi ona, że zrozumiesz na czym polega ta barwna miłość. W ogólnym rozrachunku uważam że ta pozycja jest świetna i warta przeczytania.