Logena Dziewięciopalcego, cieszącego się złą sławą barbarzyńcę, opuszcza w końcu szczęście. Czeka go los martwego barbarzyńcy, który pozostawi po sobie tylko pieśni i równie martwych przyjaciół. Jezal dan Luthar, uosobienie egoizmu, żywi jedno pragnienie: odnieść zwycięstwo w kręgu szermierczym. Lecz zbliża się wojna, a na polach bitewnych lodowatej Północy walczy się według brutalniejszych zasad niż w turnieju. Inkwizytor Glokta, kaleka, który stał się oprawcą, nie ucieszyłby się z niczego bardziej niż z widoku Jezala powracającego do domu w trumnie. Z drugiej strony człowiek ten nienawidzi każdego. Konieczność tępienia zdrady w sercu Unii, przesłuchanie za przesłuchaniem, nie zyskuje mu przyjaciół, a kolejne zwłoki pozostawiają za sobą ślad, który może doprowadzić do samego skorumpowanego serca rządu - jeśli Glokta utrzyma się dostatecznie długo przy życiu, by owym tropem podążyć...
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788374805346
Recenzje książki Ostrze (2)
-
Recenzent WybitnyOcena: 5/5Dodana przez Agnieszka N. w dniu 2015-02-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
23 z 43 osób uznało recenzję za przydatnąŚwietna książka i wcale nie wygląda na dzieło początkującego pisarza. Konstrukcja postaci jest przemyślana i do Glokta na pewno zapałamy sympatią. Mimo niewdzięcznego zawodu, inkwizytor jest antagonistą, budzącym pozytywne uczucia czytelnika . Czarny humor i duża dawka fantasy stanowią w przypadku "Ostrza" idealną mieszankę i fabuła wciąga praktycznie natychmiastowo. Myślę, że książka zaciekawi nawet osoby, które nie są wielkimi fanami fantasy.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Łukasz M. w dniu 2016-04-19Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąJoe Abercrombie to brytyjski autor fantasy, którego poznałem na spotkaniu autorskim podczas Polconu w 2015 roku - przesympatyczna osoba z ogromnym poczuciem humoru. Od tamtego czasu miałem przyjemność przeczytać jego najnowszą trylogię Morze Drzazg osadzoną w klimatach wikingów. Zachęcony jego świetnym stylem, nietuzinkowym podejściem do bohaterów i opisywanych historii, postanowiłem sięgnąć także po jego debiut - Ostrze wydany w 2006 roku i otwierający trylogię Pierwsze Prawo. Z tego świata ponadto pojawiły się w Polsce także trzy dodatkowe książki, niezwiązane jednak fabularnie z oryginalną trylogią. Całkiem niedawno Wydawnictwo Mag nabyło pełnię praw do jego pierwszej trylogii, które wcześniej miało Wydawnictwo ISA i postanowiło ją wznowić w nowym wydaniu i tłumaczeniu. Myślę, że dzięki temu, oraz sukcesowi trylogii Morze Drzazg, autor ten zagości na półkach w wielu domach.
W Ostrzu Abercombie stworzył interesujący, niezwykły a przede wszystkim ogromny świat. Jego sercem jest Unia, która uosabia ład i porządek. Jednak od środka toczy ją zgnilizna korupcji, dorobkiewiczów i wyzysku najniższych warstw społecznych. Co rusz wybuchają mniejsze lub większe chłopskie bunty, które są następnie krwawo tłumione. W ostatnim czasie pojawia się zdecydowanie większy problem - Bethod, który zjednoczył północnych wodzów klanowych i planuje uderzyć na Angland, będący jedną z największych i najbogatszych prowincji Unii. Jakby tego było mało, również na całym południu wrze... Gurhkulczycy i ich cesarz Uthman-ul-Doshta spoglądają chciwym okiem na Dagoskę - bardzo ważne strategicznie miasto, które obecnie jest we władaniu Unii. Jest ono swoistym cierniem we wspaniałym cesarstwie... Wydawałoby się potężna i niezwyciężona Unia jest coraz bliżej upadku... Uratować ją mogą jedynie silni i mądrzy bohaterowie, ale nawet z ich pomocą nie będzie to wcale takie łatwe zadanie...
Książka skupia się właściwie na losach trzech, bardzo różnych bohaterów, których losy prędzej, czy później zostaną ze sobą splecione. Nie zawsze ku obopólnej radości... Logen Dziewięciopalcy to barbarzyńca z północy, cieszący się bardzo złą sławą. Całe jego ciało pokrywają setki blizny z niezliczonych walk, choć posiada tylko niewiele ponad 30 lat. Walczył niegdyś jako czempion Bethoda, ale poszedł własną ścieżką i jak to w życiu bywa, w końcu opuszcza go szczęście... Jezal dan Luthar to świetny przykład typowego arystokraty z Unii - pełen egoizmu, dla którego liczy się tylko zwycięstwo w turnieju szermierczym. Jednak z każdym dniem pogłoski o wojnie na północy nasilają się... Co innego walczyć tępą bronią, a co innego w śniegu i błocie, z dala od domu na śmierć i życie. Rzeczywistość zweryfikuję wiedzę zdobytą na placu ćwiczeń... Oraz inkwizytor Glokta - kaleka, który stał się z roli ofiary sam stał się okrutnym oprawcą. Spędził dwa ciężkie i niewyobrażalnie długie lata w więzieniu na południu u Gurhkulczyków. Jego zadanie jest proste - ma tępić i przeciwdziałać zdradom w Unii - w swoim fachu stał się prawdziwym mistrzem i nie ma osoby, której nie potrafiłby złamać... Jednak nie jest na najwyższym szczeblu władzy, więc musi uważać, by nie drążyć niektórych spraw i tajemniczo nie zniknąć...
Ogromny podziw budzi świat jaki stworzył Abercombie. Jest ON ogromny, różnorodny, ale co najważniejsze konsekwentnie budowany cegiełka po cegiełce. Autor stopniowo ujawnia fakty i ciekawostki o krainach - ich topografii, mieszkańcach, zwyczajach i kulturze. Z każdym rozdziałem wzbogacamy się o kolejne szczegóły na temat tego interesującego świata, dzięki czemu można go sobie bardzo łatwo wyobrazić. Nie jest do tego konieczna nawet mapa, której niestety nie zamieszczono (można ją łatwo znaleźć w wersji anglojęzycznej). To tylko pokazuje jak zdolny jest Abercrombie, by tak umiejętnie operować językiem i opisami, aby czytelnik mógł poczuć, że czyta o rzeczywistym świecie, a nie wymyślonym, a przy tym nie zanudzić się. Co więcej, nie mamy tutaj natłoku informacji - wszelkie opisy są starannie wyważone i dostosowane do akcji.
Nie tylko świat wykonaniu Abercrombiego jest stworzony genialnie! Do bohaterów z krwi i kości autor przyzwyczaił mnie już w trylogii Morze Drzazg i w Ostrzu jest nie inaczej. Już po kilku rozdziałach poczujemy ogromną sympatię do bohaterów, którzy jawią się dla nas, nie jako postacie literackie a raczej jako prawdziwe, realne osoby. Krwawią, przeklinają, umierają, wzbudzają współczucie a nawet litość. Każdy z nich ma własny unikalny charakter, priorytety, upodobania, nawyki a nawet charakterystyczny styl wypowiedzi. Oprócz tych trzech wymienionych przeze mnie bohaterów, autor stworzył szereg postaci drugoplanowych, którym poświęcono niemniej uwagi i pracy. Jedną z takim jest tajemniczy Pierwszy Wśród Magów Boyaz, który zmierza do sobie tylko znanego celu, wyjawiając wszystkim dookoła skąpą ilość informacji.
Natomiast jeśli chodzi o akcję książki, to nie jest ona mocno dynamiczna. Biegnie ona swoim nieśpiesznym tempem i stopniowo się rozwija. Czy w takim razie jest nudna? W żadnych wypadku! Znajdziemy w niej intrygi, spiski a także wiele pojedynków i scen walki, które w wykonaniu Abercombiego są świetne. Można poczuć się jakbyśmy oglądali rzeczywiste starcia na śmierć i życie. Książkę czyta się zatem bardzo lekko, przyjemnie i zanim się obejrzałem skończyłem już pierwszy tom a nie zajęło mi to zbyt wiele czasu. Z początku czytelnik może poczuć pewną dezorientację, ponieważ jesteśmy troszkę wrzuceni w środek wydarzeń i dopiero z czasem dostrzegamy kierunek w jakim one zmierzają. Natomiast samej fabuły nie zaliczyłbym do bardzo nowatorskiej, czy odkrywczej. Pewne jej elementy będą zapewne wielu czytelnikom znane i autor niekoniecznie ich zaskoczy w tym tomie. Niemniej jednak Abercombie stopniowo pokazuje swoje ciekawe pomysły, na których realizację trzeba poczekać do kolejnych tomów a które myślę, że wyjdą bardzo interesująco w jego wykonaniu.
Ostrze jest to zatem bardzo dobra książka fantasy - napisana lekkim i ciekawym językiem. Choć akcja nie gna na łeb na szyję, to książka ma wiele innych atutów - są nimi niewątpliwie postacie, które autor kreuje niczym z krwi i kości, a także bogaty i różnorodny świat przedstawiony. Moim zdaniem książka zapewni sobie szerokie grono fanów, ponieważ jest tego warta! Polecam!
[Adres usunięty]