- Tytuł: Niebezpieczne istoty
- Autorzy: Margaret Stohl, Kami Garcia
- Wydawnictwo Feeria
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2014
- Ilość stron: 320
- Format: 14.5x20.5cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 69727503128KS
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Dangerous Creatures
- Tłumacz: Irzykowski Jarosław
- ISBN: 9788372294289
- EAN: 9788372294289
- Wymiary: 145X205
- Powiązane tematy: Czarny Piątek, ekranizacje, Książki o syrenach
Recenzje książki Niebezpieczne istoty t.1 (4)
-
Super RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Natalia Z. w dniu 2014-12-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
19 z 33 osób uznało recenzję za przydatnąPowieść intrygowała mnie od samego początku, więc nikogo nie zdziwię, że wprost nie mogłam się doczekać jej lektury. Nie obyło się jednak bez lekkiego niepokoju, czy nieznajomość poprzedniej serii autorek nie sprawi, iż nie będę mogła się odnaleźć w historii Ridley. W końcu Niebezpieczne istoty są spin offem Kronik Obdarzonych. Na szczęście moja ciekawość (takie wścibskie babsko ze mnie :P) przeważyła nad strachem i zasiadłam do lektury. Bardzo szybko się przekonałam, że bałam się bezpodstawnie, ponieważ ta książka to zupełnie inna opowieść. Nawet jeżeli pojawiają się nawiązania do historii Leny i Ethana to, to co najważniejsze – zostaje dokładnie wyjaśnione, a pozostałe rzeczy czytelnik sam musi odkryć. Dzięki temu w czasie lektury nie ma czasu na nudę.
Muszę jednak przyznać, że z początku miałam ciężko się przyzwyczaić do języka, jakim posługiwały się autorki, a jest ON dość specyficzny i może nieźle skołować. Często łapałam się na tym, że jakieś wyrażenie czytałam kilka razy z rzędu, aby wyłapać jego właściwą formę, a co za tym idzie, także i właściwy sens. Poza tym chyba robię się stara, ponieważ wydawał mi się ON zbyt mocno młodzieżowy. Można się jednak do tego przyzwyczaić lub po prostu przestać zwracać na to uwagę, dzięki czemu dalsze czytanie nie nastręcza już żadnych problemów. Powiem więcej, gdybym od razu podeszła tak do sprawy, szybciej bym się przekonałam jak bardzo Niebezpieczne istoty, mogą mnie wciągnąć do tego stopnia, że ciężko było mi odłożyć książkę na bok i skupić się na czymś innym. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Beata M. w dniu 2014-11-29Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
20 z 38 osób uznało recenzję za przydatnąRidley Duchannes, siostra Leny - głównej bohaterki książki "Piękne istoty" - zawsze liczy na dobrą zabawę. Szczególnie, że nie jest zwyczajną dziewczyną. Naznaczona przez Ciemność stała się syreną i zyskała moc nieograniczonej manipulacji. Wraz ze swoim chłopakiem Wesley'em Lincoln'em zwanym po prostu Linkiem - który jest przy okazji przyjacielem Ethana, chłopaka Leny - wyruszają gonić za marzeniami Linka. Chłopak pragnie rozpocząć karierę muzyczną, dlatego ich celem staje się Nowy Jork. Czy macie ochotę poznać nietypową parę, która nie tylko kocha się nad życie, ale i równie mocno nienawidzi? Macie ochotę na podróż pełną kłótni, przepychanek i liczną falę pogodzeń? Wspaniale! Podróż pełna humoru i - przy okazji - niebezpieczeństw czyhających na parę, właśnie się rozpoczyna...
"Jej smak tak kusił, że zwać się powinna Lucy.
Przez przypraw parę pokochałem ją jak gitarę.
A kiedy trafiła w sos, wiedziałem, to ona jest boss."
Często zdarza się tak, że poza głównymi bohaterami moją wielką sympatię zjednują sobie ci poboczni, drugoplanowi. Dla czytelników, którzy tak jak ja chętnie zajrzeliby do ich świata powstała - kiełkująca dopiero jako gatunek - seria książek, będących spinoff'ami popularnych serii. Dzięki temu fabuła zmienia swoje tory i główni bohaterowie schodzą na plan dalszy ustępując miejsca pobocznym bohaterom, wskakującym na pozycje czołowych postaci. "Niebezpieczne istoty" są właśnie takim przykładem i spinoff'em serii "Piękne istoty". W roli głównej zatem pojawia się nie kto inny, jak żywiołowa Ridley i Link, tworzący duet nie do zdarcia. Dwójka tych bohaterów doskonale odnalazła się w nowej roli i skupiła na sobie całą moją uwagę. Co dziwne bawiłam się w ich towarzystwie doskonale, a do podobnych postaci podchodzę bardzo sceptycznie. W końcu zerwano z typowymi założeniami grzecznej dziewczynki i powołano do życia pełnokrwistą bohaterkę, która nie boi się mieć własnego zdania. Dziewczyna potrafi każdego doskonale zmanipulować, zasiać ziarno niezgody w każdym możliwym miejscu, a każde wypowiedziane przez nią słowo ma dwie opcje: jest albo kłamstwem, albo prawdą. Tego nigdy nie można być do końca pewnym. Cóż, w końcu Ridley została naznaczona przez Ciemność, więc ma pełne prawo do nieczystych zagrywek, prawda?
Ridley i Link dodają książce kolorytu i stoją na straży wiecznej przygody, skrupulatnie pozbywając się nudy. Bohaterowie działający pod wpływem impulsu i cechujący się ogromną spontanicznością są niemal legendą. A kiedy tacy bohaterowie biorą w swoje ręce losy toczącej się historii i wprowadzają do akcji wielki, przyjemny chaos książka nie może się nie udać. Akcja brnie na przód niczym taran pozbywający się nudnego tłumu i przebija przez zainteresowanie czytelnika z idealną wręcz precyzją. Cieszę się również, że kluczową bohaterką okazała się właśnie Ridley, która musi podjąć się wyzwania ocalenia ukochanego i rozwiązać tajemnicę. Zwykle to postacie męskie wiodą prym w podobnych sytuacjach, dlatego chętnie śledziłam losy dziewczyny, której z drogi ustępuje prawie każdy. Nawet najmniej interesująca sytuacja nabierała na znaczeniu, kiedy w pobliżu pojawiała się dziewczyna.
"Miłość i bycie razem to przeciwieństwo niekochania i samotności. "
Nie czytałam pierwotnej serii i nie znam losów Leny i Ethana z serii Kronik Obdarzonych. Mimo wszystko sięgnęłam po jej serię spinoff. Dlatego z pełną świadomością mogę Wam powiedzieć, że brak znajomości poprzedniego cyklu nie koliduje w czytaniu "Niebezpiecznych istot". Co prawda, być może poprzednia historia trochę podniosłaby moją wiedzę na temat wydarzeń, ale nie uważam, żeby było to istotne, ponieważ doskonale rozeznawałam się w sytuacji i nie doszukałam się żadnej nie wyjaśnionej sytuacji.
"Niebezpieczne istoty" to książka, która czyta się sama. Szybka akcja, wyjątkowi bohaterowie i liczne przygody są jedynie jej podstawowymi zaletami. Co raz rzadziej sięgam po taką literaturę, bo po prostu wiele razy zawiodłam się na podobnych książkach. Tym razem jednak przypomniałam sobie wszystko to, co kiedyś tak bardzo mnie do siebie przyciągało. Mam wielką ochotę zapoznać się z kolejnymi tomami serii i mam nadzieję, że nastąpi to szybciej niż się spodziewam. Tylko ostrzegam Was! Ridley i Link potrafią nieźle zmanipulować czytelnika i łatwo przeciągają go na swoją stronę. Mnie już kupili, a co z Wami? -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Anna C. w dniu 2014-12-04Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
18 z 35 osób uznało recenzję za przydatnąKażdy chyba kojarzy powieść "Piękne istoty" i kolejne z cyklu Kroniki Obdarzonych, które nie tylko podbiły serca młodzieży, ale również zostały zekranizowane. "Niebezpieczne istoty" są niejako ich kontynuacją, zmieniają się główni bohaterowie. Tym razem Autorzy oddali głos Ridley i Linkowi.
Ridley Duchannes jest siostrą Leny, jedną z Obdarzonych, Istotą Ciemności - Syreną, niepokorną i mającą własne zdanie. Ta niezależność często wpędza ją w kłopoty. Nie przeszkadza jej to pakować się w kolejne, tak jak i teraz. Wesley Lincoln zwany Linkiem jest jej chłopakiem, marzy o karierze muzycznej.
Oboje wyruszają do Nowego Yorku, ich podróż jest burzliwa. Link jedzie po swoje marzenia, a Ridley czekają długi do spłacenia, a Lennox, któremu jest winna przysługi, nie jest miłym osobnikiem...
Czy zaryzykuje i zagra swoim chłopakiem? Przekonajcie się sami.
"Niebezpieczne istoty" to nieźle napisana powieść dla młodzieży, intrygująca i chwilami zabawna. Sylwetki bohaterów są bardzo wyraziste i mocno nakreślone, tworzą bardzo oryginalne postacie bohaterów. Ridley jest przeciwieństwem dobrej Leny, ma pazur, bywa złośliwa i bez skrupułów dąży do celu, jednak i ona ma uczucia, choć bardzo głęboko je ukrywa. Link nie do końca jest w stanie jej zaufać, choć zespół, do którego trafia za jej sprawą jest boski. Ridley musi mocno kombinować, jak spłacić dług i równocześnie nie stracić swego chłopaka. I wcale nie jest to łatwe, nawet dla syreny...
Przyznam, że początek mocno mnie zmęczył i zastanawiałam się, czy nie odłożyć książki - dobrze, że tego nie zrobiłam :) Kiedy akcja już się rozkręciła, to wciągnęłam się w powieść i ciężko było mi ją odłożyć. Przeczytałam z przyjemnością i oddałam córce :) -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Ewelina B. w dniu 2015-07-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
15 z 33 osób uznało recenzję za przydatnąSyreni Śpiew.
„Niebezpieczne Istoty” rozpoczynaj nową sagę, znanych już niektórym czytelnikom, autorek – Kami Garcia oraz Margaret Stohl. Ci, którzy poznali „Piękne Istoty” mieli już do czynienia z Ridley i Linkiem. Tym razem są to główni bohaterowie „Niebezpiecznych Istot”. Ja niestety nie czytałam poprzedniej sagi, ale już teraz wiem, że koniecznie muszę to nadrobić w najbliższym czasie, bowiem jeśli styl i forma są takie same to naprawdę trzeba zwrócić na te książki uwagę.
„Nie da się walczyć z przeznaczeniem. Nie, kiedy przeznaczenie to tylko kolejne drzwi, które zatrzaskują ci się przed nosem, czy na to zasługujesz, czy nie.”
Ridley to magnes na kłopoty. Dosłownie je przyciąga jak nikt inny. Piękna syrena jest świadoma swojej mocy, jednak po pewnej niefortunnej grze w Udręce popada w poważne tarapaty. Ma spłacić dług za przegraną grę. Dwa żetony. Przegrała tylko dwa żetony, a jednak to tak wiele. Trzyma w tajemnicy to co przegrała przed najbliższą jej osobą – Linkiem. Ćwierćinkub zamierza wyjechać do Nowego Jorku zrobić karierę rockmana. Razem z Ridley wyrusza w podróż. Nie wie jednak, że syrena ma wobec niego nieco inne zamiary. Nieco bardziej mroczne zamiary.
Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Miałam pewne obawy, że nie znając serii „Pięknych Istot” nie będę wiedziała o co chodzi i nie odnajdę się w powieści. To były jednak błędne przypuszczenia i już po kilku stronach pokochałam bohaterów, a wraz z nimi całą fabułę. Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Jako wielki fan fantasy byłam w swoim „książkowym raju” czytając powieść poświęconą istotom nadnaturalnym. Nie natrafiłam tu jednak na te popularne istoty typu wampiry, wilkołaki czy zmiennokształtni. Tutaj pojawiają się syreny, inkuby, iluzjoniści, nekromanci czy ciemnorodzeni. Fajne oderwanie od popularnych w ostatnich czasach krwiopijców.
Bardzo podobał mi się styl powieści. Prosty, bez zbędnych zawijasów i połamańców językowych. Taki przyjemny i lekki na odstresowanie się po codziennej bieganinie. Uważam, że powieści fantasy są najlepszym lekarstwem na trud codziennego życia, na kłopoty i monotonność. Dlatego tak bardzo lubię powieści fantastyczne, a „Niebezpieczne Istoty” będą miały znaczące miejsce w przegródce mojego serca, która nosi nazwę „fantasy, które kocham”.
Autorki zadbały o bohaterów. Są to postacie wykreowane w sposób bardzo dokładny i precyzyjny. Każdy ma swoje określone cechy charakteru, każdy ma swoją tajemnicę, przez co powieść wciąga do upadłego. Nie brakuje czarnych charakterów, którzy nadają powieści dreszczyk grozy. Ale również nie brakuje potężnej dawki humoru. Wątek miłosny jest tutaj nieco skomplikowany, a ujawnianie jego szczegółów byłoby wbrew zasadom dobrej recenzji. Bo w recenzji nie powinno ujawniać się zbyt wielu istotnych faktów.
A więc, jeśli macie chęć oderwania się od rzeczywistości i przeżycia miłych chwil polecam Wam „Niebezpieczne Istoty”. Jeśli nie przepadacie za powieściami fantastycznymi, nie przekreślajcie od razu tej książki. Jest w niej potencjał i pasja, z którą każdy powinien się zapoznać.