"Kurs cudów" to jeden z najważniejszych i najbardziej tajemniczych tekstów ezoterycznych XX wieku. Łączy chrześcijaństwo z gnostycyzmem i tradycjami religijnymi Wschodu.
Czy istnieje uniwersalna teologia? Nie. Jednak uniwersalne doświadczenie obecności Boga jest nie tylko możliwe, ale i bardzo potrzebne. "Kurs cudów" nie jest jedyną właściwą drogą do niego. To tylko jedna z wersji, o czym dowiadujemy się już na wstępie. Wychodzi z punktu widzenia duchowości chrześcijańskiej, ale jego zakres i zasięg jest bardziej ogólny. Jego podstawowym celem jest osiągnięcie szczęścia i wewnętrznej równowagi.
"Kurs cudów", który w Polsce ukazał się nakładem wydawnictwa Centrum, jest jedyną autoryzowaną wersją oryginału. Tłumaczeniem pierwotnego wydania z 1976 roku zajmuje się Foundation of Inner Peace. Przekład na język polski zajął zespołowi fundacji aż dziesięć lat. Trzeba było bowiem dołożyć szczególnych starań, by maksymalnie oddać sens anglojęzycznego tekstu. "Kurs cudów" to bowiem tekst ezoteryczny z najwyższej półki.
Składa się z trzech części:
- Tekstu (669 stron),
- Książki ćwiczeń dla studentów (488 stron),
- Podręcznika dla nauczycieli. (92 strony).
W tym miejscu dostępne jest wydanie w postaci jednego woluminu.
Program realizacji kursu został szczegółowo przemyślany i zaprojektowany zarówno w części teoretycznej, jak i praktycznej. "Kurs cudów" to bowiem nie tylko lektura tekstów ezoterycznych. To przede wszystkim praca nad własną duchowością, nad zmianą sposobu myślenia.
W "Tekście" znajdziemy przede wszystkim pojęcia, na których opiera się prezentowany w kursie system myślowy. Stanowi to punkt wyjścia lekcji zawartych w "Książce ćwiczeń". Lekcji jest 365, po jednej na każdy dzień roku. "Podręcznik dla nauczycieli" zawiera nie tylko objaśnienia założeń teoretycznych i używanych w kursie sformułowań. To również zbiór pytań i odpowiedzi.
O autorce
Helen Cohn Schucman żyła w latach 1909-1981. Była amerykańską psycholog kliniczną i badawczą. Jako profesor psychologii medycznej pracowała na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Jej najbardziej znanym dziełem jest właśnie "Kurs cudów" spisany z pomocą kolegi, Williama Thetforda. Schucman stworzyła go idąc za wewnętrznym głosem, który przypisała Jezusowi. Prosiła, by jej autorstwo "Kursu cudów" zostało ujawnione dopiero po jej śmierci. Tak się też stało.