Skarżypyta
0/5- Tytuł: Kamuflaż
- Autor: Ewa Ostrowska
- Wydawnictwo Oficynka
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2011
- Ilość stron: 384
- Format: 12.5x19.5cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 53332201622KS
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788362465040
- EAN: 9788362465040
- Wymiary: 12.5x19.5 cm
- Powiązane tematy: Czarny Piątek
Recenzje książki Kamuflaż (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Zaczytany w K. w dniu 2016-06-16Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąEwa Ostrowska – pisarka i dziennikarka, autorka kilkudziesięciu książek, w tym wielu opowiadań i powieści dla dzieci i młodzieży, powieści obyczajowych oraz kryminałów i thrillerów. Studiowała socjologię na Uniwersytecie Łódzkim, w tym też mieście rozpoczynała karierę dziennikarską. Znana z takich powieści, jak Pamiętaj o róży, Sidła strachu, Gra ze śmiercią w tle. Laureatka wielu nagród i wyróżnień. Wielbicielka przyrody.*
Nevada to spokojne miasteczko. W dziwnych okolicznościach znika dziecko Hellen i Williama Barkinsów. Są oni wpływowymi mieszkańcami. Mijają dni, a porywacz milczy. Pewnego dnia Hellen, która zaczynała zachowywać się jak osoba obłąkana, zauważyła swoje dziecko siedzące przy piaskownicy. Niestety to nie był… Co to było? Czy Patrick przeżyje? Tego dowiecie się, gdy przeczytacie ten utwór.
Autorka umiejętnie bawi się wykreowanymi przez siebie postaciami. Czasem doprowadza ich do szaleństwa, nieraz do rozpaczy, a czasami daje złudne nadzieje. Głównym bohaterem jest Stan Haig. To szeryf, który wie wszystko o wszystkich (zazwyczaj tak jest w mniejszych miejscowościach). Jest inteligentny, wysportowany, charyzmatyczny, dobry, emocjonalny i skory do pomocy. Ważną postacią jest również Peters, który nie jest z Nevady. Ludzie z góry przydzielili jemu tę sprawę. Na początku nie lubiłem tej postaci, bo stwarzał ON wrażenie, że pozjadał wszystkie rozumy, był sarkastyczny i rządził się wszystkimi. Dopiero po czasie, gdy trochę więcej się o nim dowiedziałem, zmieniłem swoje zdanie. Peters to przede wszystkim dobry glina.
Dzięki „Kamuflażowi” kim jest kidnaper, bo muszę przyznać, że przeczytałem wiele thrillerów i kryminałów, ale z tym określeniem dopiero pierwszy raz się spotkałem.
Minusem tej książki jest mała czcionka, która utrudnia czytanie.
Mnie się to dzieło bardzo podobało. Nie spodziewałem się, że aż tak wciągnę się w fabułę, która pozornie jest banalna. Pomysł i jego wykonanie jest oryginalny i ciekawy. Od mniej więcej trzydziestej strony książka trzyma w napięciu i nie puszcza do końca, język jest lekki, styl pisarski ciekawy, a ilustracje wewnątrz są bombowe! Jestem zachwycony, usatysfakcjonowany i jak najbardziej polecam Wam przeczytać tę powieść.
Ewa Ostrowska skupiła się przede wszystkim na portretach psychologicznych wszystkich bohaterów. Poznajemy emocje i myśli wielu bohaterów (np. szeryfa, policjanta, matek), dowiadujemy się o analizie miejsca zdarzenia i spekulacjach o tym jaki jest kidnaper. Mamy możliwość wejścia do głowy tejże osoby, co jest niebywałe i bardzo interesujące.
Mógłbym Wam opowiadać o tym dziele godzinami, ale nie chcę Was tym zanudzać. Krótko mówiąc: „Kamuflaż” polecam przede wszystkim miłośnikom thrillerów psychologicznych.
Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Oficynka.
Tytuł: „Kamuflaż”
Autor: Ewa Ostrowska
Wydawnictwo: Oficynka
Projekt okładki: Anna M. Damasiewicz
Wydanie: I
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
Data wydania: marzec 2011
ISBN: 978-83-62465-04-0
* Źródło – okładka. -
Recenzent WybitnyOcena: 1/5Dodana przez Joanna P. w dniu 2018-10-14Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMieliście kiedyś tak, że jakaś książką “chodziła za wami” już od paru miesięcy, a kiedy w końcu wzięliście się za lekturę, to musieliście się do niej zmuszać? Niezbyt przyjemna sytuacja. Ja takiej doświadczyłam czytając “Kamuflaż” Ewy Ostrowskiej.
I tak jak do fabuły nie mogę się przyczepić - ta jest naprawdę sprawnie i przemyślanie skonstruowana. Autorka myli tropy, odsłania kolejne tajemnice, przez co cały czas trzyma czytelnika w napięciu. To nie jest tak, że ta książka jest nudna - bo nie jest. Największym problemem tej powieści jest osadzenie akcji w Stanach Zjednoczonych i język stosowany przez autorkę. Czytając “Kamuflaż” cały czas miałam wrażenie, jakbym czytała o polskim miasteczku - język, jakim posługują się bohaterowie - sposób konstruowania zdań i używane przez nich słowa i zwroty (ciągłe jezusowanie niektórych bohaterów) przywodziły mi na myśl książki dziejące się na polskiej wsi lat 50/60. Ta “polskość” języka - nagminnie stosowane zdrobnienia i zgrubienia (brzezinka, tatuńcio, buciory, facetka, zboczek) strasznie mnie raziła. Jakby co, to nie mam najmniejszego problemu z językiem polskim! Tyle, że w “Kamuflażu” - “amerykańskiej” powieści, to kompletnie nie pasuje. Zupełnie inaczej - pozytywniej, odebrałabym tę książkę, gdyby Ostrowska nie zdecydowała się na ten zbędny zabieg umieszczenia akcji w USA.
Fabuła wciągająca i intrygująca, świetnie nakreśleni psychologicznie bohaterowie. Jednak co z tego, jeśli styl tak irytujący, że czyniący tę powieść “nieczytalną”?
PS. Autorka w trakcie pisania chyba w pewnym momencie się pogubiła i zapomniała, że pisze “amerykańską” powieść. Jest w “Kamuflażu” taki fragment, kiedy jedna z postaci tłumaczy dwóm kolegom, co oznaczają po angielsku słowa tree i bell. Z tej trójki, wszyscy to Amerykanie. Także tak.
[Adres usunięty]