A no właśnie! Może to wynikać jedynie z pewnych różnic wynikających z trybu życia. Jakie to różnice? Jakie przyzwyczajenia czy może sprytne tricki sprawiają, że Francuzki mogą szczycić się mianem najpiękniejszych kobiet świata? Odpowiedzi warto poszukać w nowo wydanej przez Znak, stosunkowo niewielkiej książeczce "Francuzki nie potrzebują liftingu". Jest to jeden z najsłynniejszych poradników francusko-amerykańskiej autorki - Mireille Guiliano. Podobnie jak pozostałe jej książki ? "Francuzki nie tyją" czy "Kobiety, praca i sztuka savoir-vivre'u" ? jest to pozycja o kobietach i adresowana do Pań.
Dowiecie się z niej, jak odkryć bogactwo składników odżywczych w szpinaku, rybach, cytrusach i orzechach; czy warto mikrodermabrazję zastąpić miodem i olejem arganowym, a sztuczne odżywki do włosów? tabletką aspiryny itd. Poznacie technikę oddychania przeponą i nauczycie się relaksować głęboko i skutecznie. Dowiecie się też, jak spalać kalorie lekko, przyjemnie i prawie bez wysiłku.
Francuzki dawno już odkryły, że nie potrzebują ryzykownych i kosztownych zabiegów tzw. "medycyny estetycznej", by przez długie lata cieszyć się pięknem ciała i dobrym zdrowiem. Wypracowały metody oparte na tym, co natura dać może człowiekowi. Najważniejsza jest tu jednak akceptacja samej siebie. One dobrze wiedzą, że idealny krem nie istnieje, a młodość i uroda, mimo wszystko, kiedyś muszą przeminąć.
Autorka proponuje metody, które z pewnością warto wprowadzić w życie. Nie są one ani drogie, ani specjalnie skomplikowane. Z pewnością poprawią one Wasze samopoczucie, zdrowie i kondycję, a co za tym idzie, sprawią, że poczujecie się piękne!