fragment wywiadu z Piotrem Zworskim
Kiedy się zorientowaliście, jak będzie, w jakim stanie będzie Zuzia?
– Ta wiedza przychodziła do nas stopniowo. I to jest ogromne szczęście, bo gdyby ktoś nam od razu powiedział, że dziecko nie będzie chodzić, widzieć, nie będzie mówić, będzie „roślinką”, to byłoby to dla nas zabójcze. Myśmy to jednak odkrywali stopniowo. Najpierw dowiedzieliśmy się, że będzie zawsze kłopot z brzuszkiem, potem dowiedzieliśmy się, że komory w mózgu nie są do końca wypełnione, że są wolne przestrzenie i że nie będzie on pracował tak jak powinien. Nikt nam wprost tego nie powiedział, ale już mieliśmy poczucie, że nie będzie dobrze. A potem dowiedzieliśmy się, że nie będzie widzieć. I tak stopniowo docierała do nas prawda. Jak Zuzia miała pół roku, to już wiedzieliśmy, z czym przyjdzie nam się zmierzyć. To, czego wówczas jeszcze nie wiedzieliśmy, to to, że do drugiego roku życia będziemy w zasadzie mieszkać w szpitalu. A tak było. Dopiero w drugim roku życia przeprowadzono operację, która uratowała jej jelita, uwolniła od worka, do którego się wypróżniała, i pozwoliła na normalne trawienie i wydalanie.
fragment wywiadu z Szymonem Hołownią
Czy ty przypadkiem nie histeryzujesz, twierdząc, że wypchnięto cię z mainstreamu? W końcu jesteś gwiazdą TVN, które telewizją niszową nie jest, a jedynymi miejscami, z których cię wypchnięto, są podupadające tygodniki „Newsweek” i teraz „Wprost”?
– Moje przejścia z dwoma ważnymi, opiniotwórczymi tygodnikami w Polsce niewątpliwie wystarczą, żeby zadać pytanie o to, czy coś złego nie dzieje się z mainstreamem. Nigdy nie deklarowałem, że decyduje się na rekluzję, zamknięcie w pustelni i nie będę już nigdzie publikował i występował...
…czyli marzenia tych, którzy chcieli zobaczyć cię wśród kartuzów, się nie spełnią?
– Raczej nie. Ale zadaję pytanie o to, co dzieje się z tą częścią naszych kolegów, którzy – wierzę, że szczerze – daliby sobie ręce uciąć za to, że są obiektywni, wyważeni, że kontynuują najlepsze wzorce dziennikarstwa, a w istocie stali się misjonarzami jakiejś sprawy. Ty i ja też jesteśmy misjonarzami jakiejś sprawy, ale my przynajmniej nie udajemy.
Szczegóły
- Stan: plik elektroniczny, do pobrania po opłaceniu
- Model: @9788380792043_52
Recenzje
Bestsellery - eBooki - Niesklasyfikowane
Wybrane bestsellery
Powieść z bestsellerowego cyklu Magiczne Drzewo Niesamowite przygody, niebezpieczeństwa i magia… Most ze światła i wielka fala tsunami. Latający dom, olbrzymi lew i sto wyczarowanych psów! Fantastyczna opowieść o dzieciach, które znalazły krzesło spełniające życzenia. Te dobre i te złe… Powieść...
dodaj do schowka
Do koszyka
27,99 zł
Szósty i zarazem ostatni tom oryginalnych „Kronik Diuny”, kontynuacja historii zapoczątkowanej w Heretykach Diuny. Stara się najeżyła. Nie straciła wyniosłości, ale posłała ostrzegawcze spojrzenie podwładnym. Przez chwilę trawiły słowa Murbelli.— Stałaś się jedną z nich? — spytała któraś z tyłu. —...
dodaj do schowka
Do koszyka
58,96 zł
Tom z serii "Franklin. Historyjka z telewizji" Franklin i miś bardzo się przyjaźnią. Pewnego dnia żółwik przekonał się o tym, jak ważne jest słowo "przepraszam". Gdyby nie ono, przyjaźń z misiem zawisłaby na włosku. Seria opowieści o Franklinie opartych na odcinkach popularnej serii filmów...
dodaj do schowka
Do koszyka
8,51 zł
Czy żeby z nijakiej cieciorki stać się fajną, trzeba nosić ciemne okulary? A może chodzi o sposób mówienia? Lub ciuchy? Żel na włosach? Nie? No więc o co? Ta mądra, pozytywna, a przy tym zabawna i wielopoziomowa opowieść o Cieciorku, który chciałby należeć do paczki popularnych kumpli, to sposób na...
dodaj do schowka
Do koszyka
20,49 zł
Krew w piach
5/5
SZUKAŁY MIŁOŚCI. ZNALAZŁY ŚMIERĆ Miał hipnotyzujące oczy i ujmującą aparycję. Wysoki, barczysty, zawsze dobrze ubrany. Życie z nim było niekończącą się bajką. Miał apetyt na wszystko i rozbuchane ambicje. Kochały go młode dziewczyny i ich dojrzałe matki, nieszczęśliwe mężatki i poważne urzędniczki....
dodaj do schowka
Do koszyka
26,67 zł
Jeśli twoja wizja relacji ogranicza się do kupowania mi kwiatków i zabierania na kolacje, ale jednocześnie zatajania przede mną swoich problemów, bo są zbyt poważne, by zawracać nimi moją słodką małą główkę, to przepraszam, ale nie ma szans, byśmy się dogadali. Nie szukam kolejnego starszego...
dodaj do schowka
Do koszyka
32,53 zł