- Tytuł: Czarownica
- Autor: Philippa Gregory
- Wydawnictwo Książnica
- Seria Historyczno-obyczajowe
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2014
- Ilość stron: 448
- Format: 15.0x23.0cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 64355901144KS
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: The wise woman
- Tłumacz: Maryla Szurek
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788324577187
- EAN: 9788324577187
- Wymiary: 15.0x23.0x3 cm
Recenzje książki Czarownica (2)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Kasia P. w dniu 2015-04-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
22 z 26 osób uznało recenzję za przydatnąWiedza bywa niebezpieczna, szczególnie gdy budzi lęk i posiadają ją nieliczni. Wystarczy jedna chwila by to co do tej pory było podziwiane stało przekleństwem. Nie potrzeba dowodów, wystarczy słowo rzucone przeciwko temu kto ostaje od reszty, potem rusza prawdziwa lawina pomówień bezpodstawnych oskarżeń oraz sądów, w jakich przeważa nienawiść nad prawdą ...
Czy pragnienie egzystencji innej niż ta, która wydaje się pisana jest grzechem i powinno pozostać niespełnione? Marzenia Alys nie wybiegały poza wioskę na obrzeżu jakiej żyła z mianem podrzutka, nie były zbytnio wygórowane, lecz dla kogoś kto ma niewiele więcej niż kąt w podupadłej chacie i wciąż odczuwa głód wszystko jest lepsze niż to czym jest się zmuszonym zadowalać na co dzień. Kto mógłby winić dziewczynę gdy wybiera łatwiejszy kawałek chleba niż terminowanie u wytykanej palcami znachorki? Dla jednych życie jakie wybiera to wyrok, ale przed sierotą otwierają się drzwi do świata, wydającego się prawdziwą bajką, czy mogłaby wybrać inną drogę? Wystarczy tylko, że zostawi dotychczasowe życie za sobą i skorzysta z szansy jaką oferuje jej los. Czy podjęła właściwą decyzję? Przyszłość odpowie jej na to, przeznaczenie jednak zawsze wystawia rachunek za okazje jakie podsuwa. Ile będzie musiała zapłacić za nie wychowanka zielarki? Może popełniła błąd, a potem kolejny? Ucieczka rodzi ucieczkę, bo nie można owracać się od tego co jest pisane człowiekowi, chociaż może jej uda się zdobyć to czego tak pragnie? Niezwykłe zdolności mogą być błogosławieństwem, lecz bywają również klątwą. Czym będą dla Alys? Dzięki nim zwraca uwagę możnego lorda, ale również i innych, mniej przychylnych ludzi. Zadowolenie uzdrowionego wydaje się być dobrą ochroną przeciwko zazdrości jego dworu, lecz jak długo będzie trwać łaska pańska? Od niej zależy życie i powodzenie młodej uzdrowicielki, a jak jedno i drugie jest kruche i niepewne już przekonała się dziewczyna niedawno. Teraz na wyciągnięcie ręki jest spełnienie marzeń, które już raz zostały brutalne zdeptane, ale coś rzuca cień na nie ... Nie tylko zawistne spojrzenia stoją na drodze tak wyczekiwanego ich spełnienia, również przeszłość przypomina o sobie. Ile można poświęcić by zdobyć to o czym się śni? Co pozostanie kiedy trzeba będzie oddać się wszystko co do tej pozwalało przeżyć kolejny dzień? Czy można zaufać tym, których uważa się za wrogów? Kto jest przyjacielem, kto przeciwnikiem? Alys wie, że każdy jej krok jest bacznie śledzony, małe potknięcie może być początkiem jej upadku. Chociaż może ON już miał miejsce, a ona nie chce tego zauważyć?
Wiedza czasem bywa przyczyną zguby, szczególnie gdy wykorzystuje się ją przeciwko innym ... Ambicja nie zawsze jest dobrym przewodnikiem ... Łatwo jest zgubić właściwą życiową drogę gdy kieruje się niewłaściwymi pobudkami ...
Piękna i dumna dziewczyna, pragnąca więcej niż inni, epoka, w której jej zdolności budzą lęk i narażają na niebezpieczeństwo oraz grzechy usprawiedliwiane bezwzględnością ludzi. "Czarownica" autorstwa Philippy Gregory to barwna opowieść o marzeniach, zdobywanych dzień po dniu, bez oglądania się za siebie, tłem dla bohaterów są czasy Tudorów. Tym razem jednak wielka historia to drugi a nawet trzeci plan, rodzaj rekwizytu, osią fabuły są natomiast losy Alys - sieroty i podrzutka, która dzięki niezwykłym zdolnościom staje się kimś zupełnie innym, a przynajmniej tak sądzi. Ważnym wątkiem jest także magia lub raczej wiara w nią, tak charakterystyczna dla tego okresu. Główna bohaterka jednocześnie wyrasta poza epokę i jest jej nieodrodnym dzieckiem, jej dążenia okazują ponadczasowe i towarzyszące ludziom od zawsze. Podczas lektury "Czarownicy" ma się wrażenie, że to historia rodem z baśni Braci Grimm, ale nie w wersji kreskówkowej, lecz tej pierwotnej, bardziej brutalnej i mrocznej. Philippa Gregory w tej książce połączyła realia historyczne z ludowymi legendami, co w końcowym efekcie daje opowieść niejednoznaczną, niepokojącą i niejednokrotnie zaskakującą rozwinięciami wątków. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Magdalena S. w dniu 2014-05-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
23 z 29 osób uznało recenzję za przydatnąCzarownice wzbudzają w ludziach naprawdę różne odczucia, jedni je podziwiają za ich wiedzę i moc, zgłaszają się do nich po pomoc oraz darzą szacunkiem. Inni natomiast uznają te kobiety za heretyczki, kochanki Diabła, które dbają tylko o siebie i swoje cele, nie patrząc na dobro innych. Właściwie powinnam była napisać „wzbudzały”, bowiem dziś pojęcie czarownicy się zmieniło. Jednak trzeba przyznać, że w czasach średniowiecza czy też późniejszych postrzeganie to było po prostu jawną ignorancją, a procesy o czary służyły głównie jednemu – pozbywaniu się niewygodnych ludzi. Niewinne niczemu kobiety, a czasami również mężczyźni, niepotrzebnie były pozbawiane życia oraz godności. Zawsze będę powtarzać, że żadna szanująca się czarownica nie dałaby sobą pomiatać, a co dopiero dać się złapać. No… chyba, że znalazłaby się czarownica-ignorantka, która po prostu się do tego nie nadaje!
Czasy panowania Henryka VIII to w Anglii okres polowań na czarownice i heretyków. Młoda Alys jest sierotą, którą wychowywała znachorka i uznana uzdrowicielka, jednak, gdy dziewczyna ma już 12 lat trafia do klasztoru. Nie zostaje tam wysłana siłą, robi to z własnej nieprzymuszonej woli, bowiem widzi, że czeka tam na nią miłość i opieka. Spędza tam 4 lata, jednak pewnej nocy dochodzi do tragedii – Alys budzi się w środku nocy czując dym. Okazuje się, że klasztor podpalono i pomimo usilnych prób uratowania swoich sióstr, Alys jako jedynej udaje się uciec. Ponownie wraca do znachorki, jednak nie na długo. Wkrótce zostaje wezwana na dwór starego lorda i wtedy jej życie całkowicie się odmienia.
Do przeczytania tej książki skłoniły mnie przede wszystkim dwie rzeczy – sam tytuł, bowiem uwielbiam motyw czarownic i zawsze sięgam po każdą pozycję, która go dotyczy. Drugą rzeczą jest to, że zawsze chciałam zapoznać się z twórczością Philippy Gregory i w końcu mi się udało. Autorka ta ma na swoim koncie wiele powieści historycznych, które nie należą może do moich priorytetów czytelniczych, jednak zdarza mi się czasami po nie sięgać i czerpać z tego przyjemność. Tak też było w przypadku „Czarownicy”, która może nie jest książką idealną, ale naprawdę głęboko mnie wciągnęła i mimo sporego formatu u objętości pochłonęłam ją bardzo szybko.
Miejscem akcji jest przede wszystkim dwór lorda oraz momentami chata znachorki o imieniu Morah. Oba miejsca w bardzo łatwy sposób można sobie wyobrazić, bowiem autorka w bardzo płynny sposób przekazuje swoją wizję czytelnikowi. Łatwo wyczuć klimat tamtych czasów, co jest spowodowane sposobem, w jaki ludzie się do siebie zwracają, opisami strojów, komnat oraz wielu innych elementów, które ułatwiają nam wizualizację miejsca akcji. Cieszę się, że pani Gregory o to zadbała, bowiem jest to dla mnie bardzo istotny element w powieściach historycznych – lubię poczuć atmosferę dawnych czasów, dać się porwać i wręcz wejść do tego świata, aby stać się biernym obserwatorem poczynań bohaterów. Fabuła nie jest skomplikowana, ale idealnie dobrana do tamtych czasów.
Postaci są bardzo dobrze wykreowane i każda z nich ma w sobie coś charakterystycznego. Stary lord sprawia wrażenie rozsądnego i ułożonego człowieka, który chce zapewnić swojemu synowi dobrą przyszłość. Jest jednak również sprytny i przebiegły, co wychodzi dopiero po pewnym czasie. Jego syn –Hugo - to typowy zawadiaka, któremu w głowie tylko kobiety i polowania. Szczerze? Nie jestem w stanie pojąć, co każda osoba płci żeńskiej w nim widziała. Lady Catherine – żona Hugona – początkowo wzbudzała we mnie nieco negatywne emocje, ale spoglądając na niej z perspektywy całej już przeczytanej historii zmieniam zdanie. Była nieco zagubiona i czuła się samotna, co w dużym stopniu tłumaczy jej zachowanie. Jedną z ciekawszych i bardziej wyrazistych postaci jest Morah, która spełnia się jako czarownica i uzdrowicielka – jest pewna siebie, sprytna i odważna. Ma w sobie wewnętrzną siłę i mądrość, czego niestety zabrakło głównej bohaterce. Błędy młodej czarownicy są doskonale widoczne i stanowią niejako morał tej historii.
Jako miłośniczka czarownic muszę oczywiście poruszyć również ten temat. Trochę za mało magii w magii – brakowało mi większej ilości rytuałów, opisów mikstur czy ziół. Może i nie jest to wielki minus, ale naprawdę lubię ten momenty, gdy widzę, że autor czy autorka poszperał nieco głębiej i dopracował owy wątek pod takim względem. Jednak nie da się ukryć, że magiczne praktyki Alys ciągną się za nią przez wszystkie strony tej powieści. Sama Alys natomiast niezmiernie mnie irytowała, ale uwaga! Nie uważam tego za wadę tej książki, choć zazwyczaj denerwująca bohaterka właśnie tym jest. W tym jednak przypadku doskonale wiąże się to z fabułą i rozwojem wydarzeń. Początkowo jest ona istotą, którą bardzo łatwo manipulować – nieśmiała i niezbyt pewna siebie. Potem następuje przełom i Alys staje się porywcza i „sprytna” – a przynajmniej za taką się uważa. W moich oczach była nierozważna, naiwna i po prostu głupia – nie potrafiła przewidzieć konsekwencji swoich poczynań. Niestety, gdy człowiek zaczyna się parać magią musi nauczyć się odpowiednio dobierać słowa i nieco wybiegać w przyszłość, aby rozważyć wszystkie za i przeciw. Nasza kochana Alys nie nabyła tych umiejętności.
„Czarownica” to dobrze skonstruowana powieść, napisana porządnym, ale lekkim w odbiorze językiem. Czyta się ją naprawdę znakomicie i z przyjemnością. Bohaterowie są prawdziwi i realistyczni, a fabuła, mimo że nie wyróżnia się w sumie niczym wyjątkowym, potrafi mocno wciągnąć. Tempo akcji jest umiarkowane, a zakończenie zaskakujące – pokuszę się nawet o stwierdzenie, że główna bohaterka zreflektowała się w moich oczach. Swoje pierwsze spotkanie z tą autorką uważam za bardzo udane i z pewnością sięgnę po inne jej powieści – kto wie, być może dzięki niej ten typ literatury awansuje u mnie na wyższą pozycję na liście ulubionych gatunków. „Czarownica” ma w sobie pewne elementy, które nie do końca mi odpowiadały, ale i tak otrzymuje ocenę 7,5/10.